Wątek: Nowa dieta, nowa motywacja, nowa Pinky!!!!!:D

DOBREJ NOCY

hej pinky mam zasade ze czytam caly watek i jestem na biezaca i pisze do tego co u mnie cos skrobnal... ale zanim przeczytalabym twoj watek... ehh :P po prostu dlugi jest moze przeczytam, ale zobaczymy dziekuje za odwiedzinki, bede do Ciebie wpadac :*

miłego i słonecznego dnia

Dzien dobry

Udalo mi sie wczoraj jednak wytrzymac :P z czego jestem niesamowicie duuumna
Ale to chyba tak na prawde nie byla zasluga mojej silnej woli, ale tego iz mialam glowe zajeta czyms innym I nie myslalam o jedzeniu…
Otoz napisalam wczoraj do Rafala zapytac czy to on kupowal ruter do internetu czy ludzie z naszego domu, czy moze kupowalismy go na spolke(potrzebowalam sie dowiedziec bo przeciez sie przeprowadzam…) on tylko odpowiedzial na pytanie, potem chwile jeszcze rozmawialismy o studiach ale nie bardzo sie wszytsko kleilo, wiec ja sprobowalam sprowadzic rozmowe na jakis inny, bardziej “swobodny” tor – spytalam kiedy do lodzi wraca a on na to ze za tydzien w poniedzialek , po czym ja powiedzialam”to pewnie sie cieszysz co?J” a on powiedzial”ta” I an tym nasza rozmowa sie skonczyla.
Jest mi strasznie smutno, porpostu nie dociera do mnie, ze mozna tak kogos traktowac bo byciu z nim prawie rok! Czy dla niego te 11 miesiecy nic nie znaczyly??? Widocznie nie... ((((((((((

A menu na dzisiaj to
* ryz dziki z truskawkami I malinami polany jogurtem naturalnym
* kanapka z pelnoziarnistego chleba z salata, ogorkiem, pomidorem
* kanapka z pelnoziarnistego chleba z pasztetem sojowym, salata, ogorkiem, pomidorem
* jablko, 2 mandarynki, szklanka soku pomidorowego
* zupa jarzynowa z makaronem

* * *

Megus dziekuje za porade odnosnie weidera :* Widze, ze obie mamy nowa motywacje I sile do walki Z takim powerem nie moze sie nie udac!!! Porpostu nie moze!!! Ja wracam do Polski polowa/koniec sierpnia I do tego czasu chcialabym schudnac tak min.6-7 kg
A co do SB to dobrze, ze sobie miksujesz przynajmniej masz radoche z wymyslania nowych dan Pozatym jesli robisz to z dozwolonych produktow to nie mam sie do czego przyczepic :P
Kawke mozna na SB ale chyba tylko czarna, choc Cytrynka mowi ze z chudym mleczkiem I slodzikiem tez, wiec pij na zdrowie!
Ja za to nawet kawy nie moge . Dlatego staram sie teraz chodzic spac wczesniej zeby byc w miare przytomna Buzki

Koko czekamy na Ciebie z utesknieniem , dolacz do weiderkowej ekipy

Syciu wkoncu sie za niego wzielam, tak odkladalam ze za tydzien, za 2 tygodnie , a moze jak sie juz przeprowadze I tak mijaly dni az cos mnie “szczelilo” I spontanicznie zaczelam A6W

Ja tez tak mam, ze jak juz ktos zauwazy ze schudlam to juz motywacja spada do zera I tylko bym jadla jadla jadla tlumaczac sie-podobnie jak Ty- ze jak juz schudlam to moge. I wpadam w szpony joja :/
Ale tym razem sie nie dam!!! Obiecuje!!!!

Cytrynko no widze, ze chyba wszytskie tak mamy heheheh a co do milosci do jedzenia to ja tez ja czuje moglabym jesc I jesc I to nawet nie chodzi o slodkie czy tluste ja kocham owoce, kocham warzywka, kocham mleko,platki, owsianeczke, chlebek mmmmmm
I wiesz co? czasami to mi sie wydaje, ze nie ma sensu zebym sie odchudzala bo I tak przytyje bo ja porpostu KOCHAM JESC

I nie chwal mnie Kochana bo na prawde osiade na laurach!!! Wazonko w poniedzialek wiec zobaczymy czy mnie zmobilizuje bardziej czy sie zdoluje, gorzej wlasnie jak waga nie ruszy wtedy zaczne sie znow obzerac bo po co sie odchudzac I tak katowac skoro I tak nie chudne ?!
Zobaczymy w poniedzialek . pozdrawiam!!

Kinia no musze sie trzymac , musze tylko trudne to jest jak w zoladku burczy, do tego w zyciu prywatnym sie nie uklada, wtedy to mam ochote tylko isc do sklepu I kupic mega wielka tabliczke czekolady I ja nosem wciagnac :/

Asiu moze I z jednej strony masz racje ze jedna osoba powinna byc taka a druga inna zeby w zwiazku troche rownowagi bylo, ale mnie jakos lepiej jest z czlowiekiem o podobnym charakterze do mojego.
Obiecuje ze nie oleje !!!! Nie tym razem!!!! dla Ciebie wszytsko

Gosiu witam na moim wateczku , nie musisz czytac go calego, wystarczy ze bedziesz na biezaco Wpadaj jak najczesciej bo im Was wiecej do mnie wpada tym czuje sie silniejsza! Pozdrawiam

Hej Pinky i jak tam mija dzionek? Pewnie w pracy siedzisz, ja tez zaraz zaczynam a w Polsce świętują, ale im dobrze ale z drugiej strony wolę normalny dzień bo jak przychodzi świeto to jakoś porzucam na ten czas dietkę

Milego dnia

Hej Pinky! Wiesz co, dostałam na maile info,ze pojawił sie nowy wpis na temacie "nowa dieta..." i nie wiedziałam, czyj to pamiętnik ale masz racje, jak zaczynamy od nowa, to nawet z nowym tytułem, zresztą jak zrobiłam to samo to tak na podtrzymanie powera

Co do Rafała, echhhh to naprawde przykro, że tak Cie potraktował tak długo byliście razem, że to naprawdę dziwne, ze on tak sie zachowuje choc moze miał gorsze dzien, poczekaj jeszcze, nie podejmuj jeszcze żadnej dezycji, moze Cie przeprosi albo zacznie rozmawiać normalnie?

Życże ci miłego dnia, nie dołuj sie czasem, odchudzaj się ładnie, mam nadzieje, ze będziesz jadła zgodnie z planem (i ja też ). Buziaki!!

pinky ,wiesz,my z siostrą też musimy odebrać naszą część routera z tej chaty,zanim sie wyprowadzimy coraz więcej,jak widzę nas łączy!!

Nie ładnie zachowuje się ten Rafał Pewnie nie chciał, żebyś się poczuła źle, ale faceci już tak mają, że czasem palną coś, a my płaczemy i się smucimy,bo do wszystkiego podchodzimy emocjonalnie.

A powiedz,jak Ci się ćwiczy weiderka,podoba Ci się?!

A ,no i wniosek jest jeden-że nie należy nas chwalić,to wtedy będziemy sie ładnie odchudzać
Tylko,że ja czasem też mam tak,że jak nikt mi nic nie powie,to wydaje mi się,że odcudzanie nie ma sensu,bo nic po mnie nie widac,no bo nikt nic nie mówi:]
I weź tu dogodź kobiecie,co!?!

Witaj pinky dziekuje za odwiedzinki u mnie :* jesli pozwolisz bede wpadac do ciebie czesciej ale wybacz calego watku nie przzeczytam choc postaram sie byc na biezaco
3mam kciuki by w poniedzialek bylo za co cie chwalic
a co do swieta to ja teraz mam dlugi weekend i tak szczerze mowiac juz mi sie nudzi... co dopiero bedzie w wakacje chcialam sie zatrudnic na wakacje dorywczo do roznoszenia ulotek chocby bo do innej pracy za mloda jestem ale kompletnie nie wiem gdzie tego szukac gdybyscie dziewczyny mialy jakies pomysly to prosze podrzuccie

milego dnia Wam zycze :* mimo ze bedzie spedzony w pracy

Cytrynko mam dokladnie tak samo, dla mnie wolny dzien kojarzy sie z rozpusta w jedzeniu taka jak grill albo kina z popcornem I cola albo pizza na miescie ze znajomymi.
Tak czy siak zazdroszcze im wolnego dzionka, mnie tez by sie przydala chwila wytchnienia…
A gdzie Ty teraz pracujesz Cytrynko? Wybacz ciekawosc
Pozdrawiam!

Meguniu no tak zmienilam nazwe watku, w koncu jestem na nowej diecie, mam nowa motywacje(odchudzic sie dla siebie nie dla Rafala bo to moje zycie I najwazniejsze zebym sie podobala sobie a nie innym, nawet jesli to jest moj chlopak!) no I jestem nowa Pinky moze nawet singielka…..

Zgadzam sie ze to dziwne ze on sie tak zachowuje ale on juz taki jest, przynajmniej na tyle go znam, zeby wiedziec, ze jak sie zawezmie I uprze to sie nie zlamie, zapewne poki ja nie pekne, z tym ze ja nie mam zamiaru sie ponizac kolejny raz, dlaczego to zawsze ja mam wyciagac reke?
A moze on juz mnie porpostu nie kocha.
Wczoraj rozmawialam z moja przyjaclioka ( ma 27 lat) . Tez jej mowilam ze to sie nie moze tak skonczyc bo bylismy ze soba rok I porpostu takie rozstanie jest nie na miejscu, bo to byl powazny zwiazek na co ona powiedziala”Kaja pamietasz jak bylam w Twoim wieku I doslownie 2 tygodnie przed nasza rocznica (byli ze soba niecaly rok) Tomek mi powiedzial ze sie dusi w naszym zwiazkuI uwaza ze powinnismy od siebie odpoczac?
Od tamtego momentu minelo 7 lat I przez ten caly czas widzialam go tylko jeden raz”
Sama nie wiem po co Ci to pisze, ale to dowod na to ze jednak wszytsko moze sie skonczyc niespodziewanie, z dnia na dzien.
Najgorsze jest to, ze nie mam tu nikogo, bo mysle ze jakbym byla w polsce z rodzina, znajomymi to inaczej bym na to wszytko patrzyla a takto tylko siedze I ciagle o tym mysle, choc wiem ze myslenie nie ma sensu bo mi nie pomoze a tylko moze zaszkodzic bo bede sie dolowac.
Dziekuje za slowa otuchy kochanie :*** mega buzka dla Ciebie :********

Syciu hahah no nie zartuj, ale jaja. Jednak mamy ze soba mnostwo wspolnego, ale to dobrze, zawsze razniej jak ma sie taka bratnia duszyczke

Co do Rafala to widzisz nie spodziewalam sie ze osoba z ktora mieszkalam przez rok moze sie zacohowywac tak roznie od tego jak zawsze sie zachowywal bedac ze mna.
Chyba nigdy go nie poznalam tak na prawde, to takie smutne

A weider jest ok, tylko ciezko mi troche robic cw 5 I 6 za grube mam kulfy do unoszenia hahahaa. Buzka


Migotko witaj u mnie, ciesze sie ze zajrzalas Oczywiscie ze pozwalam a nawet kaze – masz wpadac jak najczesciej!!!!!
Co do pracy to tutaj w Anglii sa agencje pracy dla niepelnoletnich , musisz poszukac moze u Ciebie tez cos takiego jest? Mysle, ze tam z powodzeniem udaloby Ci sie cos znalezc. Trzymam kciuki za poszukiwania . Pozdrowionka

hehe agencje pracy dla niepelnoletnich w Polsce to czysta abstrakcja
no caly czas szukam tylko juz mi brak pomyslow... ale moze cos znajde

nie bede komentowac obecnej sytuacji co do twojego zwiazku bo ani nic nie poradze ani pewnie nic madrego nie powiem bo sie nie znam i moje doswiadczenie w tej branzy jest znikome ale 3mam kciuki zeby wszystko sie jakos poukladalo

milego wieczoru