Strona 56 z 79 PierwszyPierwszy ... 6 46 54 55 56 57 58 66 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 551 do 560 z 786

Wątek: Nowa dieta, nowa motywacja, nowa Pinky!!!!!:D

  1. #551
    pinky87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-01-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kobietki przeprowadzam sie dopiero za 2 tygodnie, bo do 17 czerwca mam oplacony czynsz w starym mieszkaniu Juz wczoraj powiadomilam wszytskich, ze sie wyprowadzam, awantur nie robili ale na bardzo zadowolonych tez nie wygladali…

    Dzisiaj drugi dzien na DDK. Powiem Wam, ze ona chyba na prawde dziala!! Wczoraj na kolacje zjadlam makaron z pieczarkami I warzywami duszonymi I sosem pomidorowym I rano wcale nie mialm ochoty nie kaloryczne sniadanie, a wlasnie o to w tym wsyztskim podobno chodzi Jeszcze z glodem walcze, jak narazie trzymam sie dzielnie.Oglaszam wielki COME BACK Pinky !!!! Nowa dieta, nowa motywacja, nowe wyzwania!!!

    Milego wtorku sexy cialka

    * * *

    Syciu dzieki, ze napisalas. Zawsze to razniej uslyszec ze ktos mial/ma podobne problemy. Najgorsze w tym wszytskim jest to, ze cierpia bogu ducha winne dzieci. I to dlatego tak bardzo chce stworzyc normalny zwiazek I znalezc odpowiedniego faceta zeby potem moj dom byl pelen milosci….
    Dziekuje jeszcze raz:*

    Koko humorek mam dzisiaj wysmienity (poki nie zglodnieje hahahahaha ) A jesli chodzi o jedzenie, to nie martw sie, ja na nie zawsze znajde czas buhahahah przyklad typowego lakomczucha :> a jak Ty sie trzymasz ? Pozdrawiam!

    Marjorie skladam papiery na Uniwerek Lodzki na wydzial Ekonomiczno-SSocjologiczny na ekonomie, stosunki miedzynarodowe gosporadcze I finanse I bbankowosc a czy bede to studiowac to zobaczymy czy mnie zechca :P Ppozdrowionka

    Megusiu laseczko Esbeczko niestety glodna chodze, ale przynajmniej w tej ksiazce bylo napisane ze poczatkowo czlowiek sie moze czuc glodny I slaby( bo organizm musi sie przyzwyczaic), ale po paru dniach juz powinno sie wszytsko unormowac, wiec chociaz to mnie na duchu podnosi
    Na tej diecie dobrych kalorii tez mozna jesc do woli, tylko dozowlonych produktow o niskim IG tylko, ze ja sobie juz tak w glowce zakodowalam, ze jak sie najem za bardzo to nie bede chudla, I na nic sie zdaja tlumaczenia ze MOGE, poprostu juz tak mam ze jak sobie cos ubzduram to kaplica Trzymam kciuki za SB Buziaczek

    Cytrynko rozumiem, ze nie mozesz czesto wpadac na forum. Ciesze sie, ze w ogole zagladasz
    Jelsi chodzi o diete to ja tez tak mysle, ze pierwsze dni beda najgorsze a potem juz bedzie tylko lepiej lepiej az osiagne swoj cel
    Fajnie, ze macie sloneczko, u nas ciagle pochmurno I deszczowo, a taka pogoda wcale do dietki nie nastraja. Chyba musze czym predzej uciekac do Polski
    Pozdrawiam cieplutko .

  2. #552
    Guest

    Domyślnie

    witaj pinky!

    wyjasnij mi moze co to za dieta DDK ajak daje efekty to gratuluje
    nie ma jak nowy zastrzyk energii cio?

    udanego dzionka zycze:
    *

  3. #553
    pinky87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-01-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc Asienko. Dieta DDK to Dieta Dobrych Kalorii dr Philip’a Lipetz’a. Jak bylam w polsce to zakupilam o niej ksiazke w Empiku, przeczytalam I doszlam do wniosku, ze warto by sprobowac.Likwiduje ona odpowiedz glodowa, ktora (wg niego) jest powodem tycia…


    Kobietki jesli ktoras z was ma takie objawy jak:
    1. regularne przejadanie sie
    2. pospieszne jedzenie
    3. trudnosci w ocenie, czy zoladek jest pelny
    4. silne I trwale uczucie glodu
    5. ochota na produkty slodkie I tluste
    6. okresy niepohamowanego obzarstwa
    7. podjadanie w nocy
    8. latwe przybieranie na wadze
    9. szybkie odzyskiwanie masy ciala
    10. przybieranie na wadze po ciazy lub po tabletkach antykoncepcyjnych badz estrogenach.
    Znaczy to, ze cierpi z powodu odpowiedzi glodowej. Ja postanowilam ja zwalczyc zeby wreszcie zaczac normalnie zyc I jesc !!!! Dodam iz JA mam wszytskie 11 puntkow :/
    Jesli ktos by chcial jakies wskazowki to chetnie sluze rada Buzki

  4. #554
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Pinky, mam 25 lat i chetnie sie rowniez bym pobawila. Moj narzeczony jest ode mnie mlodszy,ale on jest raczej z domatorow...Lubi spacery za miastem, grila na ogrodzie... Hmmmm.
    Masz racje.Jestes jeszcze mloda,wiec masz czas. Ja w Twoim wieku,( mowie jak jakas babcia), bylam w zwiazku...ktory rozpadl sie po 4 latach...Przyjdzie i na Ciebie pora...Moze to bedzie Twoj R, moze ktos inny. Ja wiem jedno. Znalazlam milosc swojego zycia i wlasnie przy nim chce spedzic reszte swojego zycia.
    Buzka.

  5. #555
    Awatar mikamaly
    mikamaly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-07-2006
    Posty
    257

    Domyślnie

    Pinky mysle ,ze mam poprostu brakuje silnej woli
    Ja wczesniej tz lipiec-pazdziernik 2006 uparcie dazyłam do utraty wagi.
    Robiłam to bez jakiejkolwiek ksiazki z dietami czy poradami.
    I udało sie bo schudłam (na poczatku stycznia wazyłam juz nawet 58,9 )
    Ale pozniej zapomniałam o MŻ i przestałam liczyc kalorie
    Byłam w Polsce(zmiana klimatu i dogadzanie mamusi -zrobiło swoje).
    Teraz postanowiłam MŻ i tez mi sie udaje.Jeszcze w sobote wazyłam 61,8
    a dzis 60,9.Powoli moja waga spada.Jak odczuwam głod-najczesciej wieczorem
    to siegam po jakis owoc :P
    A wczesniej to robiłam tak


    I szłam spac

  6. #556
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    pinky,polecam sie na przyszłość;] Kto czegoś takiego na własnej skórze nie doświadczył,to ciężko mu sie wczuć... Przykre,że i Ciebie dotknął ten problem,ale niestety,jakoś trzeba sobie radzić ,ważne,żebyś nie była z tym wszytskim sama:*

    Ja nie mam chyba tylko 8 punktu,a tak to też w sumie do mnie pasuje:/
    Jak znajdę więcej czasu,to też poczytam więcej o tej dietce, bo by się przydało zwalczyć moje słabości,szczególnie,ze mówisz,ze to działa

  7. #557
    Guest

    Domyślnie

    hej pinky!!!
    ehh... jestem u Ciebie 1 raz na watku
    widze ze Ty świetnie sobie radzisz!!!
    oby tak dalej

    a może zdradzisz mi troche tych szczegółów co do tej dietki!!!
    3maj się :***

  8. #558
    marjory Guest

    Domyślnie

    W Polsce moja droga wcale nie lepiej.Zimno,deszczowo i pochmurno Chociaż nie wiem co lepsze. Upał czy niepogoda
    Moja siostra też w tym roku składa papiery na finanse i bankowość ale do Katowic i Wrocka Na pewno obie się dostaniecie
    Trzymaj się dziewczynko ciepło i grzecznie dietkuj
    Ps.Krótko piszę, bo nauka mnie goni :P

  9. #559
    Awatar Cytrynka30
    Cytrynka30 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    402

    Domyślnie

    Hej Pinky super ze ta dietka ci podeszła, bedę znieciepliwością śledzic twoje postępy, a moze zapisuj co i jak robisz i jesz to będą wiadomości dla innych
    U mnie odpada jedynie pkt 7 objadanie nocne, ale mam wieczorne
    Ale od dzisiaj i ja zaczełam od nowa po weekendowym objadaniu się.

    P.S Ja ze swoim mężem jestem od studniówki czyli już 11 lat spotykaliśmy sie przez 5 zanim wzieliśmy ślub, a przez te 5 lat odchodzilismy od siebie 2 razy wtym aż na 5 m-cy, ostatni mój mąż mi powiedział ze im dłuzej jesteśmy razem tym mocniej mnie kocha wszystko przed wami kochani

  10. #560
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Pinky, ja też mam dokładnie te 11 punktów dlatego uważam, ze czas na zmiane diety, dość głodzenia sie, a potem objadania, mam nadzieje, ze jakoś mi pójdzie, zaczynam do jutra, trzymaj kciuki. wiesz, na forum u kogoś wyczytałam słowa, które spisałam i oznaczyłam jako ŚWIĘTE SŁOWA - "tysiak to na ogół jojo, ponieważ 1000 to jest GŁODÓWKA dla organizmu!!! i dlatego organizm się broni i po jakimś czasie atakuje ze zdwojoną siłą chcąc odzyskać to co stracił, tak naprawde nie powinno się schodzic poniżej podstawowej przemiany materii czyli ok 1300-1400". Nie da sie oszukać organizmu, oj nie da, i tak upomnis ie o to, czego mu sie nie dało

    Wiesz, tez sie boję tego stiwerdzenia do syta, łapie sie na tym, ze komponuje sobie przyszłe posiłki myślę, ze to za dużo kcal będzie miało i dopiero później zdaje sobie sprawe, ze przeciez nie musze juz liczyc, ze teraz mam inny system, ale jeszcze nie umiem się przestawic ale naprawdę wierze, ze uda mi się przestawic, ze Tobie sie uda, dobrze, ze juz widzisz pierwsze efekty - czyli niechec do tłustych śniadań

Strona 56 z 79 PierwszyPierwszy ... 6 46 54 55 56 57 58 66 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •