Wątek: Her12: Dietkę czas zacząć! Podejmuję wyzwanie!!! Zapraszam

Dzięki nitunia za gratulacje! A te 10 kg poszło w 8 tygodni. Tzn w ten czwartek będzie 8. Kurcze jak to zleciało, aż mi się nie chce wierzyć i jeszcze 10 kg... Nigdy bym nie przypuszczała że się choćby tyle uda ale to dowodzi tylko tego że nie ma rzeczy niemożliwych nareszcie wierzę w to że mogę być szczupła i nie jestem skazana na nadmiar kg. To zależy tylko ode mnie!

W 8 tygodni? Jestem pełna podziwu Ja mam 12 tygodni na stracenie zbędnych kilogramów gdybym straciła te 10 czy 12 kilogramów to byłby już sukces i napewno wyglądałabym o wiele lepiej niż teraz wyglądam ;P

Ja nie to że chudnę więcej niż 1 kg na tydzień tylko na początku schudłam 3 a potem przez jeden tydzień waga stała w miejscu to w sumie wyszło 10. Nitunia ja stwierdzam że te 10 to nie problem a wcale nie jem 1000 tylko 1300 - a przeważnie troszkę więcej. I jakoś się da wogóle nie jestem głodna - mam ochotę na coś słodkiego - jem. Nie katuję się, staram się jeść normalnie i chudnę mimo to. Nigdy bym nie pomyślała że tyle jedząc można COKOLWIEK schudnąć. I przez to mi się pewnie nie udawało... A teraz wiem już o co chodzi (chyba) słucham swojego organizmu bo wiem że da mi znak czego potrzebuje i jest dobrze Tobie też się uda, jestem pewna. Ja mam nadzieję że przynajmniej zobaczę szóstkę z przodu

6 z przodu?? Dziewczyno zobaczysz nawet piątkę Trzymam bardzo mocno kciuki i będę wpadać do Twojego pamiętnika, żeby zobaczyć najpierw szóstkę, a następnie piątkę z przodu Pozdrawiam

Dzięki kochana. Ja też mam zamiar cię odwiedzać (czytaj PILNOWAĆ) jak zobaczę 6 nie mówiąc już o 5 z przodu to będę najszczęśliwszą dziewczyną na świecie No to trzymamy się ostro! Ja pokażę tym kg - będę je załatwiać powoli, po jednym żeby je bardziej wymęczyć he he niech giną powolną śmiercią bo im się należy

dzień dobry
zdrówka życzę i gratuluję
10 kilo to super wynik jak na 10 tygodni

trzymam kciuki za ten kolczyk
c.

no wynik super, mam nadzieje, ze pozostale kg z taka sama szybkoscia poleca, albo jeszcze szybciej
trzymaj sie dzielnie

Wynik doprawdy imponujący i czas też.Ja swoje 9 zgubiłam w parę miesięcy.Tak koło 4,5(mniej więcej).Więc wynik nie jest wspaniały ale najważniejsze że chudnę.Oj Ty to szybko będziesz miała upragnioną 5 z przodu.

Oj do "5" to jeszcze sobie poczekam... No ale cóż - pracowało się na nadwagę tyle lat to teraz trzeba się tego pozbyć przytyć łatwo - schudnąć gorzej a utrzymać wagę to już będzie trzy światy no ale mam nadzieję że jakoś sobie poradzę. Renatko im wolniej tym mniejsze prawdopodobieństwo jo jo, poza tym nieważne jak szybko, ważne że do przodu! A za kolczyk to ja też trzymam kciuki tylko tak po cichutku żeby nie zapeszyć he he gw1azda ty też dzielna bądź

Kolczyk napewno bedziesz miała i to dosyć szybko przy takim tempie chudnięcia.