Cytat:
może to jest czas, w którym powinnam po prostu przyjąć do wiadomości, ze zawsze będę grubaskiem.. zawsze nim byłam i tylko raz udało mi się schudnąć do slubu 2,5 roku temu (cud?) gdzie wazyłam ok 76 kg i czułam się już w miarę..
wtedy zdawało mi się, ze mnie jojo nigdy nie spotka.. :roll:
może powinnam się po prostu skupić na tym by już nie tyć i spróbowac siebie polubić taką jaka jestem..
ale czy to mi wyjdzie... ? nie wiem.. chyba nie.. :cry:
no nic, nie rozklejam się, choć może to tak wyglądać. Po prostu nic nie postanawiam, nic nie zakładam, postaram się zdrowo jeść i ruszać więcej, bo znów się lenię..