Kasiu ZAPRASZAM WAS GORąCO :)
Wersja do druku
Kasiu ZAPRASZAM WAS GORąCO :)
Aniu, kto wie, może kiedyś naprawdę przyjedziemy :wink: :lol: :lol: :lol:
W każdym razie dziękujemy za zaproszenie :) :) :)
Kasiu ja piszę poważnie :)
zawsze byłybyście miło widziane :D
strasznie bym Was chciała poznać w realu.. rok temu poznałam Dziewczyny ze Śląska (m.in. Asię0606 która nas gościła, Anię-Najmaluszka, Jolę-Lunkę, Grażynkę-Gaygę, Basię-Patti, Agnieszkę-Agnimi, byliśmy też w Krakowie u Agusi-Motyliska (tu spotkałam się Ulą-Usiaczkiem i Justynką-Jupimorkiem), a wcześniej Motylisek była tydzień u nas :), z Agusią byłyśmy też w Szczecinie by spotkac się Kasią-Danik :D ... i do tej pory ciepło mi się na serduszku robi gdy wspominam te spotkania :) :) :)
mam nadzieję, ze kiedyś poznam i Ciebie i Beatkę, Stellę.. i inne Dziewczyny z W-wki :D
oj, ale się rozmarzyłam... :lol:
http://www.worldofstock.com/slides/PCU2856.jpg
Aneczko, ale fajnie zobaczyć znowu Twoją uśmiechniętą buzię :D
Kasia ma rację, że nie widać tej wagi, inna sprawa to to, że jesteś wysoką dziewczynką, więc to się ładnie rozłożyło, ja przy Twojej wadze byłabym kulką :lol: bo mierzę niecałe 160cm :lol:
och, też bym bardzo chciała Cię wreszcie poznać w realu moja Pomorzaneczko :D może kiedyś się uda, bardzo w to wierzę :D
mam w kompie dość sporo Twoich fotek, ale przecież to nie to samo :roll:
całuję mocno i gratuluję mądrej decyzji :!: :D
ps
pakunek już na jutro wysyłam, bo idę do pracy na 10h, to nie będzie czasu :roll: :wink:
Beatko - no fakt wysoka jestem, ale nadwagę widać widać.. na tamtym zdjęciu rzeczywiście ładnie się schowałam.. niestety brzuchol mam okropny.. :roll: no dobra, jak już się tak dziś obnażam, to tak wyglądam w całej okazałości.. :roll: choć chrzestny tez dosyć spory to jakoś tego aż tak nie widać.. jakoś się zlewamy hehe.. ale brzuchol mam okropny i TO widać.. zero talii, wielki jest.. :(
http://images28.fotosik.pl/20/017a8a0855767647med.jpg
no to już mi proszę nie pisać, ze nie widac nadwagi.. :roll: :wink:
Beatko a co do poznania, to jestem pewna ze kiedyś się poznamy :D nie ma innej opcji :D
decyzja mądra, teraz trzeba tylko ładnie się do niej dostosować i dietkować :) postaram się!
buziaczki Beatko :) dobranoc :)
Słonka zmykam pod ciepłą kołderkę, bo zmarzłam.. :roll: chwila z książką i w lulu.. :) do jutra :)
http://www.porterfieldsfineart.com/R...ghtBears72.jpg
Dobrej nocy Aneczko kochana :D
ps
ja i tak będę twierdziła ( naprawdę bez słodzenia Aneczko :!: ), że nie widać :!: :D
nie ma to jak być wysoką :!: 8)
co nie znaczy, że zwalniam Cię tym samym z MŻ, o nie :!: :wink: :lol:
no, zmykam spać :D
Aniu, jedynym Twoim 'problemem' jest rzeczywiście brzuch i talia, bo nóżki masz bardzo zgrabne :D :D i w ogóle jesteś bardzo proporcjonalna :P :P
Kolorowych snów :) :)
Ja się zgadzam z KasiąCz . Teraz widzę , że Ty po prostu o wiele bardziej się koncentrujesz na negatywach . Samo przesunięcie spojrzenia zmieniłoby już bardzo dużo . Ania , czy Ty też widzisz , jaką laską możesz być jak zechcesz ? To jest o krok !!
Aniu jak wspominam to nasz milutkie spotkanko to przypominam sobie jaka ja mała przy Was :lol: :lol: :lol:
No cóż ...jak Wy stałyście po wzrost to ja po tuszę :lol: 8) :wink:
Cieszę się , że będziesz na MŻ :D Mądra decyzja !
Pozdrawiam Aniu i życzę miłej , słonecznej niedzieli :D
http://www.galeriacyfrowe.pl/p/4/6/64074.jpg
Ehhh wy wszystkie z Wawy a nie ma nikogo z Poznania <smuuuuuuuutas> :cry:
Witaj Aniu!
Jak ja bym chętnie się z Tobą zamieniła na figure ;) Mi z brzuszka najłatwiej schudnąć (choc teraz po operacji już nie tak łatwo jak wczesniej), a najtrudniej z nog :twisted:
Wyslalam Ci priva a propo leku - mam dziene wrazenie po opisanych dolegliwosciach, ze dostalas to samo co ja.
Pozdrawiam
Fajnie Cie zobaczyc, Aniu :) Trzymam kciuki za decyzje i realizacje planu.
Ale fajnie cię zobaczyć na zdjęciach :-)
Dzxiewczyny mają rację jesteś bardzo proporcjonalna i wcale nie widać tej nadwagi aż tak bardzo ... Ale schudnąc musisz ... Waga mówi sama za siebie i musisz zrzucic parę kilo dla siebie, dla lepszego samopoczucie, dla ZDROWIA!!!!!
Anusia jak dziś u Was pogoda?Może na rower się wybiezresz????
Pozdrawiam:-)
Aniu, niedzielne uśmiechy ślę i życzę milutkiego dnia :D :D :D
http://www.wellnesslife.pl/images/st...oce160x220.jpg
Aniu jak miło Ciebie widzieć :) :) Naprawdę nie wyglądasz na swoją wagę...wiem że pamiętasz siebie szczuplejszą i wiem że wtedy czułaś sie lepiej... :roll: Ja też... :roll: ale musimy troszkę poczekać żeby sadełko nam spadło na MZ..pomalutku dojdziemy znów do szczuplejszej sylwetki..Żadnych diet cud Anusia...U mnie waga staneła ale sienie przejmuję...najważniejsze żę jem bardziej regularnie..mniej ..i nie rzucam sie na jedzenie :) Dziśnawet upiekłam ciasto..zjadłam jeden kawałek i stoi sobie i mnie nie kusi :roll: :shock: Zaakceptowałam fakt że za miesiac nie będę znów taka jak kiedyś ..ale jak będę konsekwentna i wytrwała to kiedyś to nastąpi :) Kiedy?Nie wazne...ważne żęby sie nie cofać :) Buziaczki Ci przesyłam :) ja też bardzo bym chciała kiedyś osobiście Ciebie wyściskać :) :)
Buziaki :D :D :D :!:
Aniu ślicznie wyglądasz -milo znowu zobaczyć Twoja uśmiechnieta buzię :D :!: Życzę powodzenia w pracy i duzo zdrówka -wierzę,ze wszystko sie ułoży i wkrótce będziesz miec wymarzonego dzidziusia :D :!: :!:
http://i14.tinypic.com/6at5yli.jpg
Aniu, ja tez nie pamiętałamj ak wyglądasz. No jestem bardzo milo zaskoczona! Naprawde wygladasz dobrze, wyobrażalam sobie Ciebie jako "bardziej pulchną" - bardzo sympatycznie, w życiu bym nie powiedziala że ważysz tyle ile piszesz!
Milego wieczoru :]
Witajcie :)
wczoraj w chwili słabości wkleiłam tu swoje zdjęcia :wink: dziekuję Wam za miłe słowa naprawdę. Zdaję sobie sprawę, ze jestem wysoka i nadwaga się rozkłada, wiem, ze jestem proporcjonalna.. ale wiem tez, ze mam nadwagi 20 kg, ze nie wyglądam dobrze, ze brzuch mam straszny, mam prawie metr w pasie :roll: ze ogólnie wyglądam na taką duuuużą babę :wink: mam lustro i to wiem :wink:
tylko ze wiem, i nic z tym nie robię.. tzn. nie umiem się odchudzić.. :roll:
dzisiejszy dzień był taki sobie, jadłam jakoś tak nieskładnie, coś skubnęłam to jak bylismy u W. Mamy, to u moich Rodziców.. nie lubię tak jeść. Muszę trzymać się pory posiłków, które chce rozplanować tak (co sądzicie?)
6.30-7.00 - śniadanie ok 300 kcal - np. kanapki z ciemnego pieczywa, jogurt + musli, jajecznica
10.00-10.30 - II śniadanie ok 200 kcal - jakiś jogurt lub serek
13.30-14.00 - przekąska 100 kcal - owoc
16.30-17.00 - obiad 400-500 kcal - z dużą ilością warzyw, chude mięsko, raczej ryż, rzadko makarony
18.30-19.00 - kolacja - do 200 kcal - jogurt, ew. chrupki chlebek, sałatki np. z pomidorów i ogórków, bądź owoce
+ 2-3 kawy z mlekiem w ciągu dnia ok 100-150 kcal
ustalam sobie max. górny limit 1500 kcal, zaś min dziennie 1200.
no i ruszam się co dzień - spacery, rowerek, basen, moze w końcu dywanowce...
aby lenia, który znów we mnie siedzi pokonać zaraz wybywamy na basen :wink: w trakcie pisania tego postu własnie trwały negocjacje z W. by iść :wink: i go przekonałam :wink: dawno nie bylismy... trochę muszę się przełamywać gdy tam idę :oops: ale co tam :)
Beatko - MŻ sprawa już przesądzona.. a wzrost wzrostem, ale 20 kg mam za dużo.. buu.. idę choć parę gramików spalić na basenie :D buziaczki :) wracaj już z tej pracki...
KasiuCz - brzuch to mój największy problem, ale nóg szczupłych to ja nie mam.. mam proporcjonalne, to się zgodzę :wink: ale mam grubaśne nogi, po prostu tego na tym zdjęciu nie widać :wink: dzięki za miłe słowa :) pozdrawiam Cię gorąco
Dagmarko - czy ja wiem.. staram się oceniać na ile mogę siebie obiektywnie..
masz rację, mogłabym być laską hehe.. a tymczasem wolę jeść :twisted: :wink: moze jezscze kiedyś będę szczupła.. buziaczki
Jupimorku - no to spotkanko było baaaardzo fajne, choć kameralne. :) miło było Cię poznać :) no ale wzrostu to najwięcej miała Motylisek :D
pozdrawiam Cię goraco :D buziaczki
xpxpxpxpxp - ja jestem spod Szczecina, a z Poznania jest parę osob :) poszukaj :D pozdrawiam
Ewuś - dzieki za priwy.
Co do figurki Ewunia to uwierz mi, tragicznie się odchudza gdy brzuch nie chce spadać.. widzisz, ja bym wolała mieć nawet pupę większą, ale brzuch i talię mniejsze.. a tak - mam prawie metr w pasie, porażka :(
pozdrawiam Cie gorąco :D
Ziutko - a kiedy ja zobaczę Ciebie :) ? moze też nam się pokazesz, lub choćby na maila wyślesz jakieś swoje zdjęcie? :D jeśli chcesz oczywiście :) pozdrawiam :D
Najmaluszku - no pewnie ze powinnam schudnąć, bo nadwagę mam, i całe te 20 kg widać :( ech.. a ja głupia marnuję czas.. na rowerku nie byłam (wieje u nas i jest chłodno, choć w końcu dziś nie pada), ale zaraz idziemy na basen :D buziaczki
Stelluś - ciesze się, ze obydwie będziemy mżetkować :D trzymam za Ciebie kciuki :D dobrze, ze jesz regularnie i zdrowo :D buziaczki
Jolu - dziękuję Ci za Goldiego (cudny!) i tę wiarę.. buziaczki
Gosiu-Forma - dziękuję Ci za miłe słowa :) ale wyglądam na całe 88 kg :wink: niestety.. ale będzie kiedyś mniej :wink: :) buziaczki
miłego wieczorku
Ania a ile masz wzrostu?
O jadłospisie myślę , porównując z tym , jak sama daję radę , że od 7 do 16.30 z dwiema małymi przegryzkami to jest za duża przerwa i ja na pewno byłabym strasznie głodna , co by się dobrze nie skończyło , więc się staram jeść posiłki równiejsze wagowo .
Też jem na śniadanie jakieś węglowodany , np. ciemny chleb . A na drugie śniadanie po serku 150 g to bym całymi godzinami myślała , że głodna jestem , więc znów go mogę z ciemnym chlebem zjeść , albo robię surówkę z 0,5 papryki i 0,5 jabłka i 70 g Activii i 100 g mleka , razem 400 g .
Ach Anikas ! Strasznie ubolewam , że nie jest rok 2004 - najpiękniejszy rok mojego życia . Tyle wtedy zobaczyłam ...
Gosiu - mam 174 cm :) pozdrawiam
Dagmarko- powiem Ci szczerze, ze w pracy nie odczuwam jakoś dużego głodu.. dopiero w domu, a największy wieczorem.. :twisted: z reguły w pracy jadam tylko jogurt, to jest mało, dlatego planuję jeszcze przekąskę.. zobaczę "w praniu" jak to wyjdzie.. będę dokładnie siebie obserwować.. Węgle chce jeść tylko na śniadanie.. no zobaczymy, ufam, ze mi się to uda :D a wspomniana sałatka brzmi pysznie.. muszę kiedyś ją zrobić :D
a co do roku 2004.. no niestety mamy juz 3 lata później (jak ten czas leci.. ech..) ale tak naprawdę przez te pół roku tego roku możesz zobaczyć równie dużo a moze i więcej.. :) nie traćmy czasu na jojo.. to bardzo mądre słowa.. :) trzymaj się! :)
no to podsumowanko szybkie i niestety oddaję kompa W. (a bym tak sobie posiedziała na forum..):
1930 kcal - za dużo..
rowerek - 30 km w 45 minut, spaliłam niby 844 kcal
basen - 650 m, 25 minut biczów wodnych :twisted:
ok 1,5 godzinny spacer :)
dobranoc :D
Aniu, bardzo ładny raporcik, nadwyżkę kalorii na pewno spaliłaś :P :P
Kolorowych snów :D :D
http://imagecache2.allposters.com/im...ts-Posters.jpg
xpxpxpxpxp ja jadę do Poznania w sierpniu;)
Ania zgadzam się z dziewczynami. jasne, masz nadwagę, ale nie widać tego z wygladu. Ty to wiesz i się tym dołujesz, a tak naprawdę nie wyglądasz źle. wyglądasz dobrze!! chudnij sobie powoli, nie potrzebujesz przecież schudnąć teraz zaraz. spokojnie. w swoim tempie.
Uważam, że na zdjęciach wyglądasz bardzo ładnie, aż pozytywna energia bije z Twego uśmiechu ;)Cytat:
Zamieszczone przez Anikas9
Powiedzmy, że moja waga oscyluje teraz koło 99.9, raz w dół, ale też i w góre .. ;) Ale nie narzekam, jakby została tak na przyszłość to byłoby super - uważam, że schudnięcie o 10% i utrzymanie obniżonej wagi to wielki sukces! A moja waga w przeszłości dochodziło do 112 kg (i więcej ...)Cytat:
AleXLie DWUCYFROWY - gratulacje :D
Ja też uzupełniam energię spaloną na ćwiczeniach - tak więc jeśli danego dnia szacuję, że spaliłem z ćwiczeń 1000 kcal to uzupełniam jedzeniem ten ubytek kalorii - uważam, że to jest dobre by trzymać bilans poniżej 1000 kcal deficytu (co ja bym nazywał dietą "1000" a nie jedzenie max 1000 kcal nizależnie od tego co się danego dnia robi ... )Cytat:
dzieki za wsparcie i mądre słowa :) nie poddaje się, lecz zamierzam iść taką drogą co Ty - dieta mądra (myślę o 1300-1500 kcal) + ruch - rowerek i tak jak zwróciłeś uwagę urozmaicenie - basen i dużo spacerów za Twoim przykładem :) tylko zeby w końcu pogoda była.. :roll: :wink:
Fajnie, że byłaś na basenie - dobrze robić rożnorodnbe formy ruchu.
Z tym tłuszczem to patrz na to z pozytywnego punktu widzenia: jest duży margines na robienie postępów w długim okresie czasu :)Cytat:
Co do Twoich słów to biorę je sobie do serducha.. popracuję nad tymi mięśniami :wink: postaram się więcej ruszać..
zrobiłam tez pomiar tłuszczu u siebie.. tragedia wyszła..
:roll:Cytat:
Zawartość tłuszczu = 41.3%
Optymalna waga 66 kg
pozdrawiam Cię ! :)
Możesz liczyć na moje długotrwałe wsparcie!
Aniu :)
trzymam kciuki - wiesz za co :)
Lekami się nie przejmuj - na pewno sobie poradzisz z apetytem (mi się udaje)
Wielkie brawa za basen - ja oczywiście znowu nie poszłam :(
Buziaki i nie martw się na zapas
Aniu :)
trzymam kciuki - wiesz za co :)
Lekami się nie przejmuj - na pewno sobie poradzisz z apetytem (mi się udaje)
Wielkie brawa za basen - ja oczywiście znowu nie poszłam :(
Buziaki i nie martw się na zapas
O, basen byl, jak ladnie :) Sciskam juz poniedzialkowo.
Anusia planowy jadłospis ...sensowny ...
A\Pamiętaj zwłaszcza o tej przekąsce bo jak się przegłodzisz w ciągu dnia to potem wieczorem wiesz co będzie :-)
Anusia trzymam kicukasy!
http://www.chromaluna.com/hotlinks/j...hello_sun4.gif
Aneczko, wpadam z expresowym pakuneczkiem, pełnym słonka i uśmiechu :D :D
wielkie brawa, za taką ładną ilość ruchu :D :!:
ja zaraz wybywam z domku, więc tylko życzę miłego dnia i zmykam :wink:
buziaki :D
Jestes wyższa ode mnie o jakies 5 cm :]
Miłego dnia i powodzenia w dietce.
Przyjemnego i spokojnego dnia Aniu :D :D
http://vespertilionida.t35.com/fotolog/140.jpg
Witaj Aneczko :D
a gdzie to się podziewasz :?: :roll:
wysyłam Ci radosny pakuneczek, taki naprawdę z głębi serca, mimo że u nas w Wawce znów pochmurno, ja raduję się jak dziecko, bo sporo powodów by się znalazło: dziś mój Tatuś mnie odwiedzi, w sobotę mam spotkanie forumowe, waga spadła :D
pisz szybko co u Ciebie :!: :)
pamiętaj, że trzymam kciuki za Twoją MŻ :!: :D
całuję Cię mocno moja Aneczko-Pomorzaneczko :D
Witajcie :)
weszłam na chwilkę ukradkiem na forum w pracy, bo dziś raczej mnie nie będzie bo mam sporo planów na wieczor - po pracy muszę lecieć do banku, potem dentysta, a że dentysta blisko Rodziców mieszka to zajdę i tam, a potem chcę zrobić ciacho z galaretek, bo i mało kaloryczne, dam dużo owocków :) a i dobre - jutro bowiem spotykamy się u mnie z 2 dziewczynami z byłej pracy na pogaduchy :) musze też w końcu poprasować ubrania, bo nie mamy w czym już chodzić hehe.. tak więc pewnie wieczór minie szybko.. tym bardziej, ze ja padam o 21 ostatnio.. wczoraj jak dziecko usnęłam o tej godzinie.. to chyba te tabletki... no i przyznaję się, ze apetyt mam potwornie duży :( :( :( jestem załamana tym. Po prostu cały czas bym coś jadła.. wczoraj już kcal nawet nie liczyłam. niby starałam się jeść małokaloryczne rzeczy, ale i tak dużo tego wyszło.. Do tego zero ruchu.. :( bo i leń a potem usnęłam...
dziś natomiast już zjadłam:
płatki fitness 50g + 200g mleka - 300 kcal
kawa z mlekiem - 50 kcal
jogurt z musli 200g - 210 kcal
1 cukierek czekoladowy - z 50 kcal?
mówię Wam, jak mi cięzko :( nie wiem co się ze mną dzieje... jakby to się działo poza mną.. juz wczoraj powiedziałam W. ze ma mnie pilnować i nie pozwalać jeść słodyczy przede wszystkim... a tu juz dziś cukiereczka zjadłam :(
no nic, staram się naprawdę się staram... tylko ze z tych moich starań nic nie wychodzi, a waga dziś powiedziała 89,8 kg..... co dzień prawie kg więcej.. :shock: szaleństwo.. :( nie wiem czy to te tabletki czy co się ze mną dzieje..
no dobra, musze kończyć na razie..
wpadnę wieczorem już dopiero jutro.. buziaczki, pozdrawiam Was gorąco i zyczę miłego dietkowego dnia :D
Prawdopodobnie to te tabletki, miejmy nadzieje, ze to tylko tak na poczatku brania.
Ja bym siebie nie winil - wyglada, ze to efekty dzialania tabletek ...Cytat:
Zamieszczone przez Anikas9
Hi Anikasek, u mnie też wzmożony apetyt sie pojawił, dziś mam troszkę taki różnosmakowy dzień, ale od jutra znów mocno zaciskam pasa. :wink: :P Sprawdź, może faktycznie te tabletki działają w ten sposób.
Buziolec wielki! :P
Witajcie :D
Słoneczka wpadam tak szybciutko z pozdrowieniami :D
gdybyście miały ochotę zobaczyć gdzie mieszkam :wink: to dziś z Choszczna właśnie trwa (od 6 do 8 rano) Kawa czy herbata na tvp1 :wink: normalnie moje małe miasteczko jest w telewizji hehe :wink: znad jeziorka które tak lubię :D
a ja zmykam pod prysznic i do pracy rodacy :wink: wczoraj cały wieczór spędziłam w kuchni, miałam na wieczór wpaść na forum, ale oczywiście ścięło mnie z nóg i poszłam spać.. apetyt będę z całych sił poskramiać... mam nadzieje, ze mi się to uda.
Wczoraj wyszło 1830 kcal :roll: cały czas za dużo!! i nie chce mi się ćwiczyć.. :roll: :twisted: :wink:
miłego dnia!!! :) buziaczki
Anusia własnie miałam pisać, że widziałam twoje miasteczko w TV :-) Fajne ...Jezioro ..Bomba ... Piekne okolice :-)
A teraz do rzeczy ... Ania znów zaczynasz z jedzeniem ... No wiesz ...Proszę nie usprawiedliwiaj się lekami ..Wiesz, że ja też podobne zażywam :-) Każdy organizm reaguje inaczej ale Proszę to tylko wymówka ...Wybacz za te słowa!
Walcz ... Please. :!: :!: :!:
Ja też widziałam, widziałam Twoje miasteczko Aniu w TV :!: :D :D :D :D
Od razu pomyślałam o Tobie :) :)
Piękne miasto, doskonale utrzymany kościół gotycki, 'lipa 7 braci' niesamowita, bajkowe jezioro, i nie wiedziałam, że Choszczno jest prawie tak, stare jak Kraków - prawa miejskie dostało już w 1285 roku, więc ponad 700 lat temu!
Buziaczki zostawiam, życzę miłego dnia :) :) :)
Za duzo tych kalorii u Ciebie...
Ja wczoraj mialam dzien wolny od diety ale wyszło mi jakies 1600 max.
Milego dnia.