Strona 78 z 289 PierwszyPierwszy ... 28 68 76 77 78 79 80 88 128 178 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 771 do 780 z 2886

Wątek: SZKODA ŻYCIA NA NADWAGĘ! W tym roku schudnę ;> ? dieta MŻ

  1. #771
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Milego Rewalowania

  2. #772
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witajcie

    Własnie nasz dostawca netu go naprawił, bo wczoraj coś się popsuło a bez internetu jak bez ręki.. no ale juz jest to szybko melduję, ze wczoraj za mną max. szalony dzień w pracy (pity, pity i jeszcze raz pity.. w pon. mam wolne to musiałam wszystko pokończyć + pomoc nowej kolezance, no generalnie to koło 15stej ze zmęczenia to już się tylko głupawkowo śmiałam ), tak więc wczoraj jadłam tak sobie, bo:
    7,30 - jogurt za 175 kcal
    8,30 - kawa z mlekiem 50 kcal
    15,30 - kilka krakersów - ok 200 kcal
    17,30 - ziemniaki i 2 jajka sadzone ze szczypiorkiem - ok 500 kcal
    925 kcal + wypiłam 2 szklanki coli - nie wiem ile kcal?

    rowerek - 45 km, 66:10 minut, niby spalone 1267 kcal
    40 minut szybkim marszem spacer przed snem


    Wczoraj robiłam troszkę porządek ze zdjęciami na kompie.. i aż mnie zatkało.. jaka byłam już szczupła - zaraz po ślubie, wakacje 2005..., a jaka jestem teraz dostałam znów kopa. Az mnie zatkało przy wadze 74-75 kg wyglądałam naprawdę juz w miarę.. nigdy nie marzyłam o wymiarach modelki i mając wtedy ok 80 cm w pasie czułam się ok.. teraz mam prawie metr, na własne zyczenie..
    Tracę czas na nadwagę..

    Zamiast się poużalać mimo ze nadeszła wczoraj @ siadłam na rowerek i przejechałam ponad godzinkę a wieczorem namówiłam W. na krótki, szybki spacer tak sie cieszę na te 3 dni dotlenienie nad morzem (oby tylko pogoda dopisała!!!) i naprawdę biorę się za siebie, bo wczoraj dotarało do mnie ze naprawde się da i ze naprawdę warto!!!!
    Oby ten kop mnie długo trzymał w ryzach....

    Dziś juz jedzonko zaplanowane, rowerek bedzie potem, a i spacerek bedzie z Przyjaciółą o 17stej zaraz wybywam na zakupy jakieś, bo coś nad to morze trzeba zabrać

    Odezwę się pewnie jeszcze przed wyjazdem, ale gdyby juz mi się nie udało tu wpaść, to zyczę Wam wszystkim miłego czy długiego czy też nie weekendu!!!!
    gorąco Was pozdrawiam, melduję się w środę, bo powrót zaplanowany na wtorek późną nocą.


    Gosiu-Forma - no my robimy taki spontaniczny wypad by trochę odpocząć na co bardzo się cieszę A Wy gdzie potem sobie będziecie to odbijac ? jakieś macie konkretne plany na wyjazd? pozdrawiam

    Beatko - dziekuję CI kochana!! a morze oczywiście pozdrowie!!!
    A kciuki trzymaj mocno.. mam nadzieję, ze za jakiś czas znów będę szczupła.. bo teraz nie mogę na siebie patrzeć, a jak obejrzałam zdjęcia to juz w ogóle.. buziaczki!!!
    ps. oczywiście wysyłam duuuuuużo pozdrowień !!! miłego weekendu

    KasiuCz - dziekuję!! pozdrawiam

    Aniu-Najmaluszku - no mam nadzieję, ze tak będzie, bo cosik pogoda ma się popsuć.. oby nie!!! Anusia Ty tez dziś na wyjeździe - baw się dobrze!! buziaczki

    Grazynko - dziekuję

    Lunko - dzieki!!

    Ziutko - dzieki

    buziaczki miłej soboty

  3. #773
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Oj, na mnie tez tak zdjecia dzialaja... Zarowno te szczuple, jak i te z okresu bicia rekordow okraglosci

  4. #774
    Awatar jupimor
    jupimor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-04-2005
    Mieszka w
    Olkusz
    Posty
    101

    Domyślnie

    Hej Aniu dużo dobrej pogody nad morzem
    Napiszę szczerze , że zazdroszczę ucieczki z domowych pieleszy

    Pozdrawiam gorąco Baw się dobrze


    Największe przeszkody to własne nastawienie.

  5. #775
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witajcie

    zamiast być teraz w pociągu nad morze, jestem w domu.. zrezygnowalismy z wyjazdu do Rewala . Wczoraj wieczorem tak się u nas ochłodziło i zachmurzyło, ze stwierdzilismy ze na 3 dni to sobie pojedziemy, ale w wakacje, gdy będzie ciepło, a teraz po prostu zostaniemy jednak w domu, lub pojedziemy jutro lub we wtorek na 1 dzień, ale juz do Międzyzdrojów (łatwiejszy dojazd) i wrócimy na wieczór. No nic, troszkę szkoda, bo w sumie dziś słonko świeci, ale i tak jest potwornie chłodne powietrze.
    Trochę mi smutno, bo byłam nastawiona na ten wyjazd, no ale w domu też przeciez odpoczniemy dziś np. jestesmy umówieni z W. na spacer dookoła jeziora, gdzie też byłam wczoraj z Przyjaciółą (ponad 7 km) i dziś az mnie nogi bolą, bo intensywnie chodziłysmy przez 3 godziny co więcej - po spacerze zaliczyłam rowerek, niby tylko 30:20 min, 21 km (spal. niby 591 kcal), ale kompletnie mi się juz nie chciało siadac, a jednak popedałowałam sobie troszkę
    jedzenie - mogłoby być lepiej:
    9.00 - jogurt z musli, kawa z mlekiem - 260 kcal
    13.00 - ziemniaki, 2 jajka sadzone ze szczypiorkiem, sałatka (sałata, rzodkiewka, ogórek, jogurt nat) - ok 500 kcal
    16.30 - miseczka cini minis (ok 100g)- 490 kcal
    21.00 - 2 kromki chleba z ziarnami z miodem - ok 300 kcal
    1550 kcal


    Największym błędem było to cini minis, ale mnie skusiły a miodu to ja sto lat nie jadłam, a wczoraj W. skończył pracę u takiego dziadka, co ma ule i dostał pyszny miodzik, a ja głodna wróciłam z tego spaceru no i ten chlebek było 21 godz (!), no ale spać poszłam ok północy, to jeszcze strawiłam i na rowerku spaliłam..

    Postanowiłam jeść zgodniej z SB. Taka bardziej 2 faza na razie, zeby się przygotować i może za 2 tyg. zacząć porządnie I fazę, na pewno nie jestem teraz w stanie jej przejść, ale chcę i tak jeść zgodniej z zaleceniami tej diety. Mam nadzieję, ze mi to wyjdzie.W sumie w ost. tygodniu moich zasad przestrzegałam tak sobie, czas to poprawić.

    Ziutko - oj zdjęcia pokazują nam całą prawdę.. ja się czasem oszukuję, ze wcale tak duzo nie przytyłam.. a tu guzik, przytyłam potwornie w porównaniu do tego, jaka juz byłam.. pamiętam też jaka byłam wtedy szczesliwa.. znów tak chce!! pozdrawiam Cię i zyczę nam obu juz zdjęci bez okrągłości!! miłego dnia

    Jupimorku - no widzisz, nie pojechalismy... stwierdzilismy ze jednak wolimy pojechać w wakacje, wykąpać się w morzu - na te 3 dni, a teraz moze skoczymy ale na 1 dzień - moze we wtorek.. Ale to tez jeszcze nie pewne. Samo wyjdzie. Troszkę szkoda, bo oboje się strasznie na to cieszylismy, no ale 3 dni nad morzem przy braku pogody nas nie ciągnie. Tak więc odpoczywajmy w domku!! pozdrawiam Cię gorąco i zycze miłego dnia!! buziaczki

    MIłEJ NIEDZIELI

  6. #776
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Aniu, szkoda, że nie pojechaliście, ale odbijecie sobie latem, kiedy pogoda będzie bardziej stabilna
    Wspaniałego spaceru z W. życzę, ja też się dzisiaj wybieram spacerować

    Miłego dnia :P :P :P

  7. #777
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    No, pewnie jeszcze nie jest stabilnie pogodowo w PL. Wyjedziecie w wakacje Tymczasem, dobrze Ci idzie

  8. #778
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Aneczko, słoneczny, radosny pakuneczek niedzielny leci do Ciebie ekspresowo z Wawki
    wybacz, że tak wpadam na krótko, ale czekam na miłych gości, więc korzystam z chwilki wolnej

  9. #779
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witajcie

    zacznę rzeczowo i na temat wczoraj:
    9.00 - jogurt z musli, kakao - 350 kcal
    2 kawy z mlekiem - 100 kcal
    13.00 - ziemniaki, kotlet z piersi kurczaka, marchewka z groszkiem - ok 550 kcal
    18.00 - 2 kawałki ciasta z rabarbarem.. - ok 500?
    1500 kcal

    rowerek - 40 km, 55:40 min, spalonych niby 1125 kcal
    spacer - 8,2 km, 11600 kroków, spalonych niby 580 kcal


    Spacer zakończony u Rodziców gdzie bylo ciacho.. w ramach kolacji więc się na nie skusiłam..
    dziś juz też w sumie pobiegałam chwilę po mieście i mam na koncie prawie 4000 kroków no i rowerek bedzie na bank i obiadek pyszny w planie (znów kurakowy kotlecik ).

    KasiuCz - dokładnie latem na pewno pojedziemy, w sumie mamy dobre 150 km nad morze czyli nie tak daleko!! a i tak moze jutro jeszcze się skusimy na wyjazd jednodniowy.. zobaczymy. W sumie u nas dosyć chłodno jest, niby słonko grzeje, ale jest ostre powietrze. Pozdrawiam!! aha, oglądałam fotki ze spacerku, super my tez kilka zrobilismy

    Ziutko - na pewno w wakacje skoczymy nad morze a tymczasem odpoczywamy w domu. pozdrawiam

    Beatko - dziekuję Ci kochana ja tez swój już dzis wysłałam do Ciebie trzymaj się w pracce.. goraco Cię pozdrawiam!! buziaczki

    MIłEGO DNIA

  10. #780
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Laduj akumulatory, odpoczywaj W koncu dlugi weekend

Strona 78 z 289 PierwszyPierwszy ... 28 68 76 77 78 79 80 88 128 178 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •