Wątek: Zaprogramowana na sukces - NOWA JA

GRAMY DZISIAJ W TOTKA

Hej, hej
jestem na Mazurach i chyba wypoczywam
mam za sobą spacerek po lesie i znalezienie 6 grzybków i pól kubka jagod
internet działa fatalnie więc pewnie nie będę miała cierpliwości, żeby codziennie coś skrobnąć
okres trwa ale mam nadzieję, ze jutro będzie koniec
no bo w końcu od poniedziałku ma być pogoda i ja zamierzam pluskać się w jeziorku, które mam za oknem
pozdrawiam Was
c.

(diety dziś niestety nie bylo ale w końcu sie za nią wezmę bo inaczej tego nie widzę i moja bytność tu będzie mijala się z celem)

WYPOCZYWAJ I PSTRYKAJ DUŻE ZDJĘĆ ABY POTEM SIE POCHWALIĆ

Powiem jedno,
na wakacjach bardzo ciężko trzymać fason dietkowy
dziś się naprawdę staram, ale jednak ze 20 paluszków zjadlam bezsensu
poza tym jest ok ale do wieczora daleko
pogoda troszkę lepsza i dziś też był spacerek po lesie ale z lepszymi wynikami grzybkowymi - parę wielkich borowikow szlachetnych i prawdziwków (mąż już zażyczył sobie duszone grzybki na kolację - niech je - ja sobie jednak daruję )
zaraz idę na pomost wspomóc Misia w łowieniu ryb bo widzę przez okno, że coś marnie mu idzie
pozdrawiam
c.

Hehehe też bym się przejechala do lasu ale na jagodki bo sa takie drogie i jeszcze na litry nie jak kiedys na szklanki :/

buziaczki prawie poniedziałkowe

cześć kochane
jak miło sie zrobiło jak ktoś zagląda
niestety moja dieta pada dzien po dniu, godzina za godziną
to przykre ale prawdziwe
zbieram się w soie, tłumaczę jak "chlop krowie na rowie" i nic
jak grochem o ścianę
co pamietam o 12 to o 12.30 zapominam
jakoś zgłupiałam czy co ?
a brzuszek rośnie....
może od jutra się uda
wiem, że smęcę ale tak też czasami trzeba
podniosę się i otrząsnę - wiem to...tylko mój mózg muszę przekonać i kubki smakowe jakoś oszukać
dobra Karolino weź się w garść i nie chrzań
DO BOJU o zgrabne kochane cialko
do jutra kochane



xpxpxpxpx - jagód jest mnóstwo

hallo
jestem i cierpię
ząb mnie boli jak cholera
muszę chyba jutro pojechać do jakiegoś miasteczka i go wyrwać
to ostatnia ósemka jaka mi się ostała
i boli jak nie wiem co
dzis trochę chodze po ścianach ze względu na nią
mam nadzieję, że jak mi wyrwą to będzie po bólu
ale niestety trzeba czekać do jutra
powiem Wam że przydaża mi się to 3 raz na wakacjach
tak stracilam 2 poprzednie ósemki
nawet nie chce mi się więcej pisać\

pogrążona w bólu
c.

hej
a jednak wczoraj nie wytrzymałam i wylądowałam na ostrym dyżurze stomatologicznym w Olsztynie. I pomogło. Okazało się faktycznie, że to ósemka ale denystka po prostu mi ją zatruła. Powiedziała, że nie podejmuje się jej wyrywania beż rentgena. I dobrze. W takim razie jest ona jeszcze do uratowania.
Dziś już bez bólu i z nadzieją, że 5 dni diety straconych to po prostu lekcja na przyszłość przystępuję do walki.
Pogoda jak wiecie tragiczna ale mam nadzieję, że choć nad morzem gdzie znajdę się za 2 dni poopalam się troszkę bom blada jak śmierć.
I dziewczynki troszkę znudzone ale łowimy rybki i to nam troszkę rekompensuje brak pogody.
Trzymajcie się mocno
pozdrawiam
c.

hej
wczoraj mi się udało dietkować i zjadłam okolo 1100 kcal
i dziś też zamierzam się o to postarać
ale od razu czuję się lżejsza
pogoda dalej barowa
dobrze, że jutro stąd wyjeżdżam a od jutra ma być poprawa pogody
i mam nadzieję, że nad morzem wreszcie odpocznę przede wszystkim od deszczu, którego mam już serdecznie dość
marzę o słońcu i plaży
nawet moje dziewczyny są już znudzone tą pogodą choć łażą w kaloszach i prawie deszcz im nie przeszkadza
ale jednak taka nuda zabija
od jutra bedzie lepiej bo być musi
buziaczki
c.