-
Dzień dobry,
troszkę o wczorajszym dniu.
Kalorycznie bardzo ładnie 1100, ćwiczeniowo ok (A6w było, ozcišganie było, nogi ok)
I chyba zacznę wpisywać jedzonko bo w końcu to mój pamiętnik.
A więc dzi mam już za sobš:
Banana 120
2 kawy z mlekiem 120
a będzie jeszcze
jogurt 150
kurczak z warzywami 400
może jeszcze jedna kawka z mlekiem 60
marwitki (marcheweczki) 80 i nie wiem co jeszcze
pozdr.
c.
dziękuję dziewczyny za dobre słowo - jestecie kochane
-
oj ja niestety nic nie moge zrobic na to ze apetyt mi rosnie masakrycznie hehe jem wiecej niz normalnie ale mam nadzieje ze juz niedługo mi to przejdzie :D
-
ładnie sie trzymasz oby tak dalej :) masz pynajmnij troche wiecej siły i checi na same Cwiczenia niz ja :)
-
hej
jak obiecałam, to zaglądam ;)
jak możesz pić kawę z mlekiem, kiedy w profilu masz czarna kawę ?? :lol:
ja piję czarną.....co gorsze....na pusty żołądek :?
miłego dnia
-
Hej dziewczyny,
wczoraj dokładam jeszcze red bulla 110 czyli zakończyłam z wynikiem 1040. I ćwiczonkami a jakże , A6W, nogi (chyba zaczęły chudnšć) i rozcišganie.
A dzi jestem już po :
banan 120 kcal
2 kawy z mlekiem 120
jogurt fantasia z brzoskwiniš 160
a przed sobš kurczak z warzywami 350 (troszkę mniej niż wczoraj)
2 jabłka120
red bull 110
Polutko - to fakt tickerek z czarnš ale ja czarnej nie cierpię i nic nie poradzę na to . Musi być z mlekiem i to nie chudym - o nie. Kawa jest dla mnie posiłkiem, delektuję się niš zawsze i musi mi smakować.
Boojko dzięki, saram się
Lun tego ci nie powiem. Ja napewo w cišzy musiałam zjeć niadanie natychmiast po obudzeniu bo dostawałam zawrotów głowy. Jeli miałam ić raz na 3 tyg. na badania na czczo mało nie zdychałam z głodu. Ale jak tylko krew oddałam zjadałam natychmiast wcišgałam kanapki które ze sobš brałam do przychodni.
Nastrój jaki kiepski mam bo pogoda ponura, smętna....brrrr
pozdrawiam
c.
-
Dzień dobry :D
Pogoda faktycznie naie nastraja optymistycznie, ale widzę, ze ładnie ci idzie :lol:
Skoro w taki ponury czas idzie tak dobrze, to jak będzie w lecie, kiedy w ogóle jeść się nie chce :!: :wink: :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
Chociaż my do tego czasu już laski będziemy :wink: :lol:
Pozdrawiam serdecznie :D
-
caroll potrzebuje porady moze cos mi doradzisz nie wiem gdzie pracujecie ale wasze sugestie napewno beda pomocne... zapraszam do siebie :?
-
DOBRY WIECZÓR
wczoraj była tak jak napisałam (+wszystkie moje zestawy ćwiczeń).
Dziś było:
banan 120
3 kawy z mlekiem 180
jogurt fantazja z wiśniami 160
marchewka surowa 100
kurczak z warzywami 400 (uparłam się i jem bo mi smakuje)
red bull 110
czyli troszkę ponad 1000
dzieciaczki sprzedane do teściowej a my z mężem mamy cały weekend dla siebie. Choć dziś się cieszę, że odpocznę wiem że już jutro będę tęskniła. Ale takie samotne weekendy zdarzają nam się bardzo rzadko. Dziś mamy w planie obejrzeć Diabeł ubiera sie u Prady a jutro do kina na jakiś "dorosły" film. Bo w ostatnim roku chodziliśmy tylko na bajki z dziewczynkami.
Aga mam taką szczerą nadzieję
Lun się spóźniłam z radami bo dziewczyny Ci już wszystko wyjaśniły. Ja dziś w pracy miałam urwanie głowy i nawet nie miałam czasu zajrzeć na forum.
pozdr.
c.
-
Dzielnie się trzymasz ostatnio :) Obyś mimo tęsknoty za dzieciakami spędziła miło ten weekend i odprężyła się za wszystkie czasy... Przyjemnego oglądania! I w domu, i w kinie, ważne że z ukochanym :)
-
Dzień dobry
raport sobotni nie bardzo imponujący ale zaczynajmy:
jogurt fantazja 160
banan 120
red bull 120
pierś kurza z grilla + surówki 350
paczka orzeszków w czekoladzie 400??? :oops: (kino)
2 pomarńcze 120
kawa z mlekiem 60
około 1400 i bez ćwiczeń (totalna porażka)
Ale dziś jest nowy piękny dzień i będę grzeczna - tak zakładam. I na razie zjadłam tylko jogurt kawowy bakomy 180 i wypiłam
kawę z mlekiem 60
obiadu jeszcze nie zaplanowałam więc cicho sza
pozdr.
c.