Gosia, ja też sobie robię koński ogon ....![]()
to źle?
![]()
![]()
Gosia, ja też sobie robię koński ogon ....![]()
to źle?
![]()
![]()
ROBIE KUCYKA JAK MAM BRUDNE WŁOSY.![]()
BO TAK WYGODNIEJ![]()
nieeee....no kitka sama w sobie piekna jestAle moja jest baaardzo dluga i przez to traci na atrakcyjnosci, bo ani to ulotne, ani zwiewne...wisi to to takie i nie ma zycia w sobie
![]()
Gosia tylko nie obcinaj za mocno, bo Ciebie nie rozpoznam na dworcu![]()
![]()
![]()
Ja już w czerwcu sporo ciachnęłam, ale grzywka już mi w oczy od dawna wpada a chyba chcę ją mieć z powrotem, jakoś inaczej i przyjemniej się z nią czułam..... Tylko mam dylemat, czy iść u siebie do fryzjera za grosze czy do tego fajnego co ostatnio i wydać ostatnie pieniądze![]()
![]()
![]()
Zapomniałam dzisiaj odebrać wynik cytologii, mam nadzieję, że jutro się wyrobię. Chciałabym, żeby wszystko było ok, bo już nie mam kiedy się umawiać do tych lekarzy.... A chcę być od początku października w Berlinie, już teraz nie mogę na miejscu usiedzieć, tak mnie tam ciągnie!
Kalorycznie było dziś ok, tylko jedzenie nie do końca perfekt:
- serek wiejski light, 2 wasy + konfitura z renklody
- w pracy: 100g śliwek, średnie jabłko, kanapka z polędwicą, 20g groszku wasabi
- między pracą a teatrem: pomidorowa z ryżem + kotlet z kurczaka w panierce, ziemniaki, sałata z jogurtem greckim
razem: 1071 kcal, B-56g, T-39g, W-131g (trochę za tłusto, ale to ten obiad... byłam w domu pół godziny i miałam do wyboru albo zjeść to co rodzice albo kombinować coś na szybko i potem wrócić głodna z teatru)
Orbitrek też był, od razu po powrocie, żeby się nie zrobiło za późno: 33,5 min., 10,98 km, 183 kcal.
Ale teraz to już się zrobiło za późno i idę spać. Jutro znowu do pracy o poranku...![]()
![]()
![]()
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie<<<<
Dziękuję Ziutuś, ja też z siebie byłam dumna![]()
![]()
Tylko po tym orbitreku ciut za dobrze mi się spało i dzisiaj już nie dotrę do pracy o tak wczesnej porze... ale to nie szkodzi, ważne że w ogóle dotrę :P
Wcinam chudy twaróg na śniadanie... i jakoś nie umiem go szybko jeść, spóźnię się na autobus przez to że chciałam swoje statystyki B/T/W poprawić![]()
![]()
Dzisiaj już nie ma żadnych rozrywek w planach, za to jest w planach solarium, odebranie wyników cytologii, odwiedzenie 2 bibliotek, dłuższe orbitrekowanie i obejrzenie jakiegoś fajnego filmu
Miłego dnia![]()
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie<<<<
Zamieszczone przez rejazz
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
No i poprawiłaś :P :P :P :P
Miłego dnia i realizacji planów solaryjno-bibliotekowo-orbitrekowo-filmowych![]()
![]()
![]()
Kurka...ja nieznosze chodzic do fryzjera, jak mnie jacys obcy ludzie miziaja po buzi i wyrabiaja cuda z moja glowa..jakos zaufania nie mam, ale fakt, samo takie "podciecie" przeciez nie jest ryzykowne
U moich rodzicow "na wsi"
to ja nie wiem czy znajde jakis godny zaufania salon, chociaz jest tam jeden taki od stu lat, ktorego wlasciciel zdobywal tysiace nagrod i odznaczen...ale on ma taki gruby brzuch, ze jak komus obcina wlosy, to go caly czas brzuchem dotyka...bleeeeeeeeee
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Nie? a ja lubię, zwłaszcza masaż skóry głowy przy myciu włosów, robią to tak cudownie, że za każdym razem boję się, żeby nie zasnąć z rozdziawioną paszcząZamieszczone przez tagotta
![]()
![]()
![]()
To taki cudny relaks dla mnie![]()
Zakładki