Strona 243 z 424 PierwszyPierwszy ... 143 193 233 241 242 243 244 245 253 293 343 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,421 do 2,430 z 4239

Wątek: Always look on the bright side of life :-)

  1. #2421
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Gosia, ja też sobie robię koński ogon .... to źle?

  2. #2422
    flex007 Guest

    Domyślnie

    ROBIE KUCYKA JAK MAM BRUDNE WŁOSY.
    BO TAK WYGODNIEJ

  3. #2423
    tagotta Guest

    Domyślnie

    nieeee....no kitka sama w sobie piekna jest Ale moja jest baaardzo dluga i przez to traci na atrakcyjnosci, bo ani to ulotne, ani zwiewne...wisi to to takie i nie ma zycia w sobie

  4. #2424
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Gosia tylko nie obcinaj za mocno, bo Ciebie nie rozpoznam na dworcu
    Ja już w czerwcu sporo ciachnęłam, ale grzywka już mi w oczy od dawna wpada a chyba chcę ją mieć z powrotem, jakoś inaczej i przyjemniej się z nią czułam..... Tylko mam dylemat, czy iść u siebie do fryzjera za grosze czy do tego fajnego co ostatnio i wydać ostatnie pieniądze

    Zapomniałam dzisiaj odebrać wynik cytologii, mam nadzieję, że jutro się wyrobię. Chciałabym, żeby wszystko było ok, bo już nie mam kiedy się umawiać do tych lekarzy.... A chcę być od początku października w Berlinie, już teraz nie mogę na miejscu usiedzieć, tak mnie tam ciągnie!

    Kalorycznie było dziś ok, tylko jedzenie nie do końca perfekt:
    - serek wiejski light, 2 wasy + konfitura z renklody
    - w pracy: 100g śliwek, średnie jabłko, kanapka z polędwicą, 20g groszku wasabi
    - między pracą a teatrem: pomidorowa z ryżem + kotlet z kurczaka w panierce, ziemniaki, sałata z jogurtem greckim
    razem: 1071 kcal, B-56g, T-39g, W-131g (trochę za tłusto, ale to ten obiad... byłam w domu pół godziny i miałam do wyboru albo zjeść to co rodzice albo kombinować coś na szybko i potem wrócić głodna z teatru)

    Orbitrek też był, od razu po powrocie, żeby się nie zrobiło za późno: 33,5 min., 10,98 km, 183 kcal.

    Ale teraz to już się zrobiło za późno i idę spać. Jutro znowu do pracy o poranku...

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  5. #2425
    sylwia973 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-02-2006
    Mieszka w
    Bydgoszcz
    Posty
    2

    Domyślnie

    buziaczki już wtorkowe cytologia pewnie ok mnie to czeka w czwartek
    a co do fryzjera to chyba do sprawdzonego coby ci nie wyciachal wloskow jak mnie
    buziak

  6. #2426
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Za orbitrekowanie po powrocie z teatru naleza Ci sie brawa

  7. #2427
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Dziękuję Ziutuś, ja też z siebie byłam dumna
    Tylko po tym orbitreku ciut za dobrze mi się spało i dzisiaj już nie dotrę do pracy o tak wczesnej porze... ale to nie szkodzi, ważne że w ogóle dotrę :P

    Wcinam chudy twaróg na śniadanie... i jakoś nie umiem go szybko jeść, spóźnię się na autobus przez to że chciałam swoje statystyki B/T/W poprawić

    Dzisiaj już nie ma żadnych rozrywek w planach, za to jest w planach solarium, odebranie wyników cytologii, odwiedzenie 2 bibliotek, dłuższe orbitrekowanie i obejrzenie jakiegoś fajnego filmu

    Miłego dnia

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  8. #2428
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez rejazz
    Wcinam chudy twaróg na śniadanie... i jakoś nie umiem go szybko jeść, spóźnię się na autobus przez to że chciałam swoje statystyki B/T/W poprawić
    No i poprawiłaś :P :P :P :P

    Miłego dnia i realizacji planów solaryjno-bibliotekowo-orbitrekowo-filmowych

  9. #2429
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Kurka...ja nieznosze chodzic do fryzjera, jak mnie jacys obcy ludzie miziaja po buzi i wyrabiaja cuda z moja glowa ..jakos zaufania nie mam, ale fakt, samo takie "podciecie" przeciez nie jest ryzykowne U moich rodzicow "na wsi" to ja nie wiem czy znajde jakis godny zaufania salon, chociaz jest tam jeden taki od stu lat, ktorego wlasciciel zdobywal tysiace nagrod i odznaczen...ale on ma taki gruby brzuch, ze jak komus obcina wlosy, to go caly czas brzuchem dotyka...bleeeeeeeeee

  10. #2430
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tagotta
    Kurka...ja nieznosze chodzic do fryzjera, jak mnie jacys obcy ludzie miziaja po buzi i wyrabiaja cuda z moja glowa
    Nie? a ja lubię, zwłaszcza masaż skóry głowy przy myciu włosów, robią to tak cudownie, że za każdym razem boję się, żeby nie zasnąć z rozdziawioną paszczą
    To taki cudny relaks dla mnie

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •