Strona 245 z 424 PierwszyPierwszy ... 145 195 235 243 244 245 246 247 255 295 345 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,441 do 2,450 z 4239

Wątek: Always look on the bright side of life :-)

  1. #2441
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Hihi, to ja może też nauczę Andiego, żeby mi to robił On sobie nawet sam włosy obcina, to co to dla niego farbowanie....

    Na blond to się nie skuszę, bo mam ciemne wlosy (prawie prawie czarne) i nie chcę mieć odrostów i się z nimi cackać. Jak farbuję na czekoladę/czarny to nigdy nie widać że mi moje własne odrastają... teraz mam na końcach lekko zrudziałe od słońca a tego nie lubię. Chcę mieć ładny, jednolity i błyszczący kolor..... Ta

    Mama się pewno nie odważy mi pomóc, bo boi się mojej reakcji jeśli coś nie wyjdzie tak jak chcę Ale w ten weekend mam zamiar nocować u siostry, to może jak dzieciaki pójdą spać to coś razem zdziałamy...... tylko mam dylemat: czy czarne (nie jestem do końca przekonana ale Andiemu się podobają :P), czy brązowe (niewielka różnica w wyglądzie) czy jakiś inny rudy/bakłażan...

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  2. #2442
    flex007 Guest

    Domyślnie

    ja bym poszła w kolory jesieni....czekolade, bronzy, nasycone bakłażany
    czarne na zime raczej


    a swoją drogą Rejazku ty to terrorysta jesteś....biedna mama taka zestresowana

  3. #2443
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Wracałam do domu bite trzy godziny!!!
    No co to ma być! Na solarium poszłam po drodze ale biblioteki mi zamknęli...
    A wyników cytologii jeszcze nie ma... miały być za półtora tygodnia a minęły dwa, ech.

    Idę coś oszamać, potem się poobijać, a potem na orbi.
    Widziałam w kuchni chrupiące bułeczki, a że u Gosi tak sobie na nie apetytu na robiłam to kto wie, czy się nie skuszę....

    Dzisiaj w pracy z nudów oglądałam sobie stronę corny.de i jak zobaczyłam ile te batony mają tłuszczu.... (mój ulubiony kokosowy ma ponad 35g tłuszczu w 100g!!!!!!!!!!! i 520kcal )... to zwątpiłam. I nigdy więcej ich nie kupię. Batoniki Fitness Nestle mają 7g tłuszczu w 100g, to już lepiej.... ale dobrze by było sobie wymyślić jakąś inną awaryjną przekąskę do noszenia w torebce.... tylko jaką?

    Miśku, chyba pójdę w czekoladę... może jak będę miała na stałe na głowie to mnie nie będzie tak do niej ciągnąć w sklepie

    Zrobiłam sobie foto na solarium ale chyba niewiele widać Wklejam anyway
    To lustro chyba wyszczuplające było, żeby zachęcić klientki do odwiedzin


    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  4. #2444
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Noś w torebce Corny Linea, biały ma w 100 g 296 kcal a w 1 batoniku tylko 72 kcal i 2,4 % tłuszczu, tak więc jest co nosić

    Inne Corny Linea mają w zależności od smaku od 74 do 82 kcal

    A wyszłaś bardzo bardzo szczupło, super

  5. #2445
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    O, dobrze że mi przypomniałaś, nawet mam jednego takiego w domu jeszcze! Akurat tego za 82 kcal :P Bo czekoladowy :P Muszę sobie jutro przypomnieć czy mi smakowały, bo wyjadłam już wszystkie zapasy batonów i muszę pójść się zaopatrzyć hurtem

    Zapchałam się sałatą i teraz sobie poleżę do góry brzuchem

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  6. #2446
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Na zdjęciu wyglądasz naprawdę szczupło

    A te przekąski to straszna sprawa...ja bym najchętniej jadła Marsa Delight

  7. #2447
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Moje wielkie jojo zaczęło się od tego, że sobie podjadałam w pracy 3bita..... A potem już ruszyło z siłą wodospadu

    Więc chyba nie będę po prostu dotykać takich rzeczy.... wierze w to, że udaje się przyzwyczaić do innego odżywiania. W tym moja jedyna nadzieja

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  8. #2448
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Przysiadłam, żeby odsapnąć po orbitreku i jakoś nie mam natchnienia na pójście do łazienki i mycie i balsamowanie... więc najpierw napiszę co dziś zjadłam

    - chudy twaróg + 2 wasy z konfiturą
    - w pracy: zielony fruttis, serek wiejski light, 2 wasy, 27g groszku wasabi, corny jogurtowy
    - po pracy bez ładu i składu: 2 kromki żytniego chleba z szynką, trochę mozzarelli, 2 pomidory i główka sałaty z jogurtem greckim
    razem: 1062 kcal, B-76g, T-30g, W-123g

    orbitrek: 37,5 min., 12,22 km, 203,7 kcal

    Trzymajcie kciuki, jutro rano walczę o numerek do internisty
    Przeglądałam swoje stare wyniki badań i rzuciło mi się w oczy jedno usg... robiłam je jak zachorowałam na mononukleozę, węzły chłonne i ślinianki i wtedy okazało się, że mam torbiel boczną szyi 50x36x20 mm i że jest konieczne dalsze postępowanie specjalistyczne.... Potem byłam w szpitalu i miałam inne problemy i zupełnie mi to z głowy wypadło. A ostatnio znowu bardzo czuć to z prawej strony i nawet widać gołym okiem Poczytałam trochę o tym w internecie i w sumie zależałoby mi na tym, żeby się przebadać pod tym kątem przed wyjazdem, żeby mieć czyste sumienie..... Mama już mnie nie może słuchać jak coraz to nowe problemy wymyślam, ale nie chciałabym, żeby mi się w Berlinie coś przytrafiła, za co bym musiała potem płacić majątek. Zagadam jutro do mojej pani doktor, powiem jej jak wygląda moja sytuacja z wyjazdem.... może mi pomoże

    Ech....

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  9. #2449
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Kurcze.....chudzieles sie robi Do naszego spotkania, to juz Ci Magda portki beda lataly ....i bedziesz jak hiphopowiec wygladac

    Co do wlosow, to strzel sobie jakas czekolade Czarny pewnie tez ladny, ale w czekoladzie jak Ci sie slonce odbije, to bedzie pieknie No i rozumiem, ze farby uzywasz, tak?
    Ja raz w zyciu zrobilam kolor farba i nigdy wiecej, Nieznosze odrostow i wiecznego uzaleznienia od farbowania. Teraz uzywam wylacznie szamponow koloryzujacych.

    Polecam Ci strone

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Farby Wella. Mozesz poeksperymentowac z wlasnym zdjeciem

    A propos, to mi tez Endrju farbuje wlosy

  10. #2450
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Mam nadzieję, że uda Ci się dostać do internisty, trzymam kciuki!

    Co do zdrowia, to wcale Ci się nie dziwię, że chcesz jeszcze w Polsce wszystko posprawdzać

    Dobranoc

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •