No to mialas wczoraj bardzo intensywny dzien. A gdzie zdjecie kanarkowo wscieklej kurteczki?
No to mialas wczoraj bardzo intensywny dzien. A gdzie zdjecie kanarkowo wscieklej kurteczki?
hehe tylko pozazdrościć takiej randki co się kończy o 5.00 nad ranem
No i nie ma to jak udane zakupy, czy jest coś równie skutecznie poprawiajacego humor hm no jest jest ,a le o tym ciiii..
Życze Ci Misku udanego poniedziałku,
buźka!
Już mnie odblokowali
Pozdrawiam i życzę miłego poniedziałku Misiek
Buziaczki Moniczko - dzis jestem na noc w mieście - co oznacza rower stacjonarny na MJM
czekam na twoje towarzystwo
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
powiesiłam parę zdjęć okolic mojej działki
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Wpadlam z pozdrowionkami i rowniez czekam na zdjecie w kanarkowej kurteczce.
DZISIAJ PŁACZĘ
[b]PRZEPRASZAM WAS KOFANE, ALE DZISIAJ MAM WŁAŚNIE TAKI HUMOR - DO D......
TO WSZYSTKO PRZEZ TEN TŁUSZCZ NIENAWIDZĘ GO ZABIJE , STOPIE, WYTNE GO.
A ZACZEŁO SOĘ O 5,24 RANO /TAK PAMIĘTAM DOKŁADNA GODZINĘ, BO TO BYŁA NAJGORSZA MINUTA MEGO DZISIEJSZEGO DNIA/ WTEDY WŁAŚNIE WESZŁAM NA WAGĘ I ODKRYŁAM 72,3. TAK MOJE KOFANE TZN CZE JEST MNIE CAŁE 10 KG MNIEJ NIZ NA SAMYM POCZATKU . PODNIECONA Z GOŁYM TYŁKIEM LECE DO GARDEROBY BY ZOBZACZYĆ SIE W DUZYM LUSTRZE /TAK ABY OCENIĆ MOJA FIGÓRE - TO BYŁ BLĄD/ I SIĘ ZAŁAMAŁAM. NIENAWIDZĘ SWOJEGO CIAŁA W WERSJI OBECNEJ
OBRZYDLIWA OPONA WOKÓŁ BRZUCHA]TAK KOCHANE NIE MAM DUŻEGO BRZUCHA ALE MAM TA WSTRETNA OPONĘ KTÓRA TWOZY "BOCZKI W SPODNIACH". CHOLRENE KOŁAO RATUNKOWE. TO PEWNIE PO TO ABYM NIE ZATONEŁA W MEKSYKU PRZYZNAJĘ, ZE TROCHĘ TYŁEK MI ZMALAŁ, ALE RO POWODUJE, ZE MOJA TALIA WYGLĄDA JAK WIJĄCY SIE WĄŻ BOA. NORMALNIE SINUSOJDA. GÓRA -CYCKI, DÓŁ NIBY TALIA, GÓRA -OPONA, DÓŁ MIEJSCE GDZIE KIEDYS BYŁ TYŁEK. TRAGEDIA. NORMALNIE NIE ROZBIORE SIE POZRED DARKIEM DZISIAJ ABSOLUTNIE NIE CZUJE SIE SEXY.
ZMINIEJSZYŁ MI SIE TYŁEK, ALE NIE CELULIT I NADAL STRASZY JA MAM TAK DUŻY, ZE NAWET WIDAC GO PRZEZ BIAŁE SPODNIE.
WIEM PIJE VICHY ALE MUSI UPŁYNĄĆ TRZY MIESIĄCE KURACJI WYTRZUMAM.
NO I TE UDA, NADAL POZOSTAJA W ROZMIARZE BIG. CHOLERA WYDAŁAM FORSE NA SPODENKI NIEORENOWE, A ONE POMAGAJA MI TYLKO NA TYŁEK A NIE NA UDA. A O UDACH NIE DA SIĘ NIC FAJNEGO POWIEDZIEĆ
JEJKU MUSZE SIE CHYBA UPIĆ A W SZAWCE STOI OK 3 RÓŻNYCGH LIKIERÓW OD KAWOWYCH PO KOKOSOE I POMARAŃCZOWE. CHYBA MUSZĘ SOBIE SAMA PO ŁAPACH DAĆ I W ŁEB TEZ ZA TAKIE KALORYCZNE POMYSŁY
PRZEPRASZAM WAS KOFANE I OBIECUJE ŻE DO JUTRA MI PZREJDZIE I ZNOWU BEDĘ TRYSKAC HUMOEREM I WAS POZYTYWNIE NASTRAJĆ. DZIS MAM JEDYNIE DOŁA PRZEZ TA GŁUPIĄ WAGE. CÓZ JA SIE ZGADZAM Z KASIĄ
NIEWAŻNE ILE WAŻE WAŻNE JAK WYGLĄDA MOJE CIAŁO, A MOJE WYGLĄDA JAK IŻ STĄD I NIE WRACAJ
ZAZNACZAM ŻE DZISIAJ BYŁO DIETKOWO NIE LICŻĄC CAŁEJ PORCJI CHIŃCZYKA NA OBIAD. ALE NIC POZA TO CO PLANOWAŁAM
DOJUTRA MOJE KOFANE DZIEWCZYKI
PS. NAPRAWDE OBIECUJE JUTRO JUZ BEDE W SWOJEJ SZCZYTOWEJ FORMIE W WALCE Z NADWAGĄ
Jaaaa Cie Misiek no daj spokoj ,kazdy ma czasem gorszy dzien ,wiadomo
A my kobiety to juz wogole ,wiec nie ma sie co przejmowac ,ja tez czesto mam takie chwile ,ze jak patrze na siebie to mi sie zyc odechciewa ,ale zaraz mija i walcze dalej ,mimo iz czasme nie jest latwo ,to mocno wierze w to ,ze sie uda jesli tylko naprawde sie postaram
Wiec prosze mi tu nie mowic jakichs bredni ,tylko brac sie za siebie
Z cialem duzo naprawde duzo da sie zrobic ,wiec nie ma co plakac ,tylko uskuteczniac cwiczenia itd. opona przeciez nie jest wrodzona ,cos napewno da sie z nia zrobic (moja juz jest o niebo mniejsza niz na poczatku ,chociaz nadal jest)
Kochana a tak wogole to nie seksowne dziewczyny nie miewaja randek ,konczacych sie o 5 nad ranem ,wiec nie wmawiaj ,bo widzialam na zdjeciu Cie! no!
Jutro chce tu widziec usmiech jak banan i pozytywne nastawienie ,bo trzeba siebie sama kochac ,nad zycie ,forever i mimo wszystko
Kochanie, chyba miałaś na myśli 62,3 kg, prawda? a to przepiękny rezultatZamieszczone przez flex007
Zrobiłaś dla siebie już wiele dobrego, wciąż starasz się zmieniać swoje ciałko (na pewno ponętne, bo gdyby takie nie było, to Twój ukochany Sucharek by tak za Tobą nie szalał ) i jeszcze na pewno będziesz nad sobą pracować, więc i ciałko wciąż będzie się zmieniać na plus.
Kochany Miśku: ja też mam takie dni, że się siebie czepiam ---> że mam za mały biust (i płaczę wtedy nad biustem), że za niska jestem, że taka jakaś przysadzista ....
To minie, kochany Miśku, nie pozwolimy Ci tkwić w takim nastroju, masz czas do jutra, wypłacz się - płacz oczyszcza i pomaga a od jutra, do boju!!!
Z nami!!!
Jesteś świetną, super, extra dziewczyną i na pewno Elvisek jest z Ciebie bardzo dumny :P
No już, wycieramy nosek, idziemy spać a jutro wstajemy, jak nowo narodzone, tak?
Zakładki