No to dobrze ze chodzisz na różowo.Toz to cudny kolor!ja tam tez nie stronie od tego koloru!Zreszta wystarczy spojrzec na moj stary pokój w którym mamcia czasami urzeduje jak wpadnie w gosci.PINK maxymalny!!!!!
No to dobrze ze chodzisz na różowo.Toz to cudny kolor!ja tam tez nie stronie od tego koloru!Zreszta wystarczy spojrzec na moj stary pokój w którym mamcia czasami urzeduje jak wpadnie w gosci.PINK maxymalny!!!!!
ŁŁŁŁOOOOooo... zanim doszłam tutaj to nie powiem nie powiem dobre 15 min minęło
Psiak prześliczny jak zawsze zresztą
Miśku powiedz mi coś więcej na temat tej diety którą kupiłaś za tak kosmiczną cenę...
Miśku słodki, wyliczyłaś sobie BMI, czyli Body Mass Index a nie IMB
Kocham Cię
Ja bardzo długo nie mogłam się przełamać i mam aż 1 rzecz w ciemnym różowym kolorze, krótką skórzaną kurteczkę
Nie powiem, bardzo ożywia
to było moej drugie podejście do profesionalnej dietyZamieszczone przez Aniula7
Poszłam do Set Point. Porobili mi badania, dużo rozmawiali i zaprosili po odbiur diety.
Wytlumaczyli wszystko....odesłali do kasy. zalecili jeszcze ruch, ale za ułozone ćwiczenia tez trzeba zaplacic wiec dałam sobie spokój
Dieta dobra skuteczna, ale totalnie absorbujaca i niewygodna. ciagle biegłam gdzieś z pudełkiem aby zjeść o wyznaczonej godzinie nie wspominam tego dobrze.
No i ciagle stałam w kuchni aby zrobic to co mi kazali, A to salatkę a to kurczaka
Schudłam nie powiem.....ale bez jakis rewelacji, dobrze sie czułam.
zapomniałam sie i zalapałam jo-jo A mialo tego nie być Dieta miała mnie nauczyć jak dobrze sie odrzywiać i prawidłowo dalej zyc. jednak jak pomysle o całym zgiełku w kuchni który wprowadzała to nie kozystam z jej pzrepiusów. Nio czasami jak mi sie chce dłużej posiedzieć tam
Osobiście uważam, ze można póść do dietetyka tanszego /za 70 zł bo do i takiego chodizłąm/ i ułozy równie skuteczna dietę. Może nawet lepsza, bo mniej czasochlonną
Ja wiem jedno, przetestowałam na sobie. Żąden dietetyk nie schudnie za ciebie. ja nie maiłam poukładane w glowie wtedy. Chciałam schudnąć i już. Za wszelką cenę. Jednak po pewnycm czasie wkurzały mnie posiłki o wyznjaczonym czasie, pojemniki z rzarciem które ciagle musze nosić, czas wieczorem spedzony w kuchni. teraz bez konkretnej diety, ale z zdrowym podejściem jest mi duzo lrzej psychicznie, ale to pewnie kwestia człowieka
ja też chciałam mieć taki pokj, ale darek sie nie zgodził. "Przeciez ja nie zaprosze kolegów do różowego mieszkania" krzyczał i siłą kompromisu mam fioletowe ścianyZamieszczone przez rolini
widać je na niektórych zdjęciach
KASIA CO MY BYŚMY BEZ CIEBIE ZROBIŁY ZGINEŁY
Święte słowaZamieszczone przez flex007
Wiesz, dieta i przygotowywanie posiłków nie powinny być jednak aż tak absorbujące, więc nie dziwię Ci się, że miałaś dość
Ja bardzo cenię prostotę w diecie i wygodę, to jednak ważne
I DZIEKI TEMU TRWAMY W NIEJ BO TO PRZECIEŻ NIC TRUDNEGO TRZEBA TYLKO CHCIEĆZamieszczone przez Kasia Cz.
DIETA TO STYL ZYCIA A NIE ODCHUDZANIE. TERAZ TAK TO WŁĄSNIE TRAKTUJE I JAKOS WAGA IDZIE W DÓŁ, A JA WIEM, ZE W TAKIM STYLU SPOKOJNIE POCIAGNĘ DO KOŃCA ZYCIA, BO JA Z TYCH CO MUSZA SIE ZAWSZE KONTROLOWAĆ
A TERAZ KOFFANE
DEZELKIJE SIE PRZEZ GODZINĘ CAŁUSY
hehehe
ale rózową landrne lubił ogladac??
toż to przecies czuli by sie jak ....w zmysłowym miejscu.....hyhyhyhyhy
MM wlasnie ma jak dla mnie jedna wade - ciezko dostac cos gotowego 'na miescie' i sila rzeczy biegam do pracy z pojemnikami na jedzenie
A co do die w ogole to wazne tez, zeby nie byly monotonne, mnie na sama mysl o niektorych zupkach cambridge odrzuca, mimo ze ich nie jadalm juz sporo czasu.
Mhh dla mnie dopadają diety z góry rozpisane... Ja nie potrafię nawet kilka dni trzymać się rozpisanej diety nawet przez siebie. Na tyle długo sosuję już 1000kcal że potrafię obliczyć nawet na oko ile kcal ma dana potrawa i ile mogę jej zjeść więc nie ograniczam się do tego stopnia że jak jadę na obiad do babci to nie gotuję sobie specjalnie czegoś innego bo nawet zle bym się z tym czuła. Więc dieta z góry planowana nie jest dla mnie.
Hej Misiek za odpowiedz wielki dzięki. Od wczoraj stwierdziłam, że chlebek będe jadła oczywiście czarny i w małych ilościach, pięknego masz psiaczka, jaki słodki a paznokci zazdroszcze, wow nigdy tipsów nie miałam bo paznokcie zawsze mam długie, a po mamie chyba mam taką strukture, że mi się raczej nie łamią i sa twarde
Kasiu Cz. popieram co pisałaś o ziemniakach. Tez przez jakiś czas nie jadłam, ale przeczytałąm jak bardzo są zdrowe i teraz jem grzecznie bez sosów jedynie posyapane zieleninką i w małych ilosciach bo napwdę są syte
Misiek gorace uściski
Zakładki