Wątek: MISIEK PISZE O SOBIE

No witam, kawke można? Muszę się zebrać, bo ćwiczenia na mnie czekają, a ja nieprzytomna. Siedze do nie wiadomo której w necie, a potem ciężka rano wstać. Buziaki na reszte słonecznego dnia.

Czesc Śłońce
Wpadłam życyć miłego dnia

Buziole

Dzień dobry, mi też czasem ślinka leci jak brat wcina te wszystkie pyszności

siemanko

nie chce mi sie jeść przez ten upał, ale wcisnełam w siebie sliwkowa aktivie no i kawałek arbuza. szok

czeka mnie dzisij nie lada wyzwanie - zero oszustw w diecie a bedzie niezmiernie trudno
zaraz ide do koleżanki na poranna kawe
potem 16 urdziny bratanicy sucharka
a wieczorem ...... rodzinny grill


ja sie chyba załamie dzisiaj
ale postaram sie

nio i rowerek koniecznie trzeba zaliczyć

a już jest 12,00

Mówisz, masz :P

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

trzymam kciuki za grilla
ja dziś mam to samo
zobaczymy kto wygra my czy kawałek mięsa????

Misiek, no kto jak kto, ale Ty nie dasz rady?

Cze, jak tam grill, mam nadzieje, ze trzymasz sie dzielnie. ja padam na pysk, siły nic nie mam, a tu dziecko po południu spało, wiec chyba troche jeszcze posiedze.Buziaki i do jutra na porannej kawce.

Widze, ze u Ciebie sporo zmian w interesach Mam nadzieje, ze uda sie wkrotce wszystko opanowac i doprowadzic do porzadku

Ciekawe czy wytrwalas na grillu i zjadlas tylko tyle zeby sie nie przejesc... Dzis bylam z moim A. na wielkiej imprezie z multum porozstawianych na kazdym kroku budek z jedzeniem... ale sie nie dalismy. Latwo nie bylo, ale jaka satysfakcja