Wątek: MISIEK PISZE O SOBIE

Popedałuj jeszcze w trakcie meczu :P

Mnie się moje rowerkowanie bardzo kojarzy z futbolem, bo właściwie moją przygodę z rowerkiem zaczęłam w zeszłym roku na Mundialu :P

Wtedy zaczęłam się rozkręcać, najpierw jeździłam 20 minut, potem już całą połowę meczu a później prawie cały meczyk :P

A ja dzisiaj w 73 minutki zrobiłam 50 kilosków

ZAPOMNIAŁAM
ZROBIŁAM JESZCZE 60 BRZUSZKÓW W 3 SERIACH PO 20
WIEM, ZE TO MAŁO ALE CO TYDZIEŃ BEDE DOKŁADAC JEDNA SERIE
NIC NA SIŁE, A WYGLAD BRZUCHA NAPEWNO TO ZMIENI

KASIU POJEŻDZE ALE MECZU OGLADAĆ NIE BEDE. TO BY BYŁA DOPIERO TORTUTA KSIĄZKE POCZYTAM

MOZE WASZKA POPEDAŁUJE ZE MNA ZOBACZYMY

Waszka popedałuje od około 19,45, do 20,45 zwykle godzinę

NIO TO START OCZYWISCIE ZA PIETNASCIE ÓSMA

A JA MYSLAŁAM, ZE TYLKO KASIA CZ NA ROWARZE JEST SZALONA
PROSZE OTO DOWÓD, ŻE CZŁOWIEK CAŁE ZYCIE SIE UCZY

No tak to nie jeżdżę, nie jestem aż tak zwariowana

WASZKA NADCIAGAM

Miłego pedałowanka Wam życzę

Misiek jak tam? Pedalowalas? Bez biustonosza?

No i jak, poszalaś wczoraj na rowerku?? ja zrobiłam 30km