No właśnie z tym dniem mężczyzn, to dziwna sprawa, bo większość twierdzi, że są we wrześniu
Dobrej nocki Miśku
No właśnie z tym dniem mężczyzn, to dziwna sprawa, bo większość twierdzi, że są we wrześniu
Dobrej nocki Miśku
Ja też pedałuję dzielnie
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Miśku, miłego wtorku
Super, że pedałujesz tak regularnie, już niedługo będą efekty
Buziak :P :P
jeny ja to popedaluje z 5 km i jestem z siebie dumna jak tralala a ty piszes ze ty 13 km i ze licho
o matkooo
to ja juz nic nie mowie
Hej Misku heheh dobrze, ze moj mezczyzna nieswiadomy jest ze taki dzien mezczyzny istnieje, ja wiem o dniu chłopaka - a o tym pierwszy raz słysze
bravo za matywacje
Co do pedałowania: sama rowerku nie mam, ale stoi takowy u rodziców.... włączyłam sobie kiedyś telewizor i zaczęłam pedałować... okazało się, że leci sobie w tv "Miss Agent" z Sandrą Bullock. Nie wnikajmy już w wartość artystyczną owego dzieła, bo nie o to chodzi. Ona taka śliczna się w tym filmie robiła, stawała się łabędziem, a dopiero co była brzydkim kaczątkiem... że coraz bardziej zawzięcie na tym rowerku pedałowałam. Jak się film skończył to na liczniku miłam 21 kilosów..... wystarczyło popatrzeć jak inna się robi na bóstwo, hihi.
siemanko dziewczynki
ja tak na 3 minutki tutaj melduje sie
oj nie jest dolbrze u mnie
praca, praca i praca
od wczoraj na wysokich obrotach
poszlam spac o 6 nad ranem o 9 juz z psem na spacerzre i do teraz na nogach,
a do tego sucharek poinformowaŁ mnie, zę mamy tyle pracy e wczsniej niz 4 sie nie połozym
odbiło sie to na moich dzisiaejszychcwczeniach bo nie mam ani siły ani czasu na swejscie na dezelka. nic od jutra ta nerwówka powina sie skończyć avwiczenia powrócic
na wadze 65 ...raz 64. cos tam
wiec nie ma tragedi
jakos sie fit trzymam
ucioekam jestem bardzo zmeczona i ...................poprostu nie mam siły a noc pracy przdemna
kochane bardzo za wami tęsknie i postaram sie was jutro poodwiedza
jakos dzień bez was taki pusty jest
a na kocniec moe sie wam k=pochwaloic, zę bez skrępowania biegam po miescie w mini
nawet kilka fajnych chłopaków sie odwróciło
i jak tu nie kochac wiosny
Wpadłam z pozdrowionkami
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Chlopaki sie na mini ogladaja? Rewelacja. Ja juz nie pamietam, jak to jest :P
A ja nawet nie wiem jak to jest, opowiedz!
Mini różowa?
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
Zakładki