Wątek: MISIEK PISZE O SOBIE

Miłego dnia i oby jutro było 63,X nawet bez rozlewania łez
Bądź dzielna!

MISIEK SUPER
WIELKIE BRAWA .

Z taką samodyscypliną zaraz będziesz miała 5 - czkę z przodu . Wtedy człowiek docenia swoje poświęcenie .
Udanego dnia życzę , a ten deserek to na pokuszenie ?
Nakarmię się samym widokiem .
Pa pa

WRÓCIŁAM GŁODNA JAK WILK.
JUZ MNIE KUSIŁO NA BULKE Z SEREM ZÓŁTYM I POMIODOREM ALE...WYGRAŁA SWLIWKOWA ACTIVIA I ROZSĄDEK

SIOSTRA PO REHABILITACJI I FRYZJERZE. ŚLICZNIE JA OBCIELI. MA TAKIE ROMANTYCZNE BRĄZOWE LOKI DO RAMION. NIESTETY NIE WYRAZIŁA ZGODY NA WKLEJENIE FOTKI NA FORUM, A JA MUSZE TO USZANBOWAĆ

Zamieszczone przez REJAZZ

.......oby jutro było 63,X nawet bez rozlewania łez

OJ TAK. BARDZO PROSZĘ.

Zamieszczone przez TDK

a ten deserek to na pokuszenie ?

MIAŁO BYC SNIADANIE DIETETYCZNE I TO MI WYSKOCZYŁO
TAKĄ DIETE TO JA BYM ROZUMIAŁA

BRZUCH MNIE BOLI OD BRZUSZKÓW
JESTEM MASOCHISTKA BO LUBIE TO UCZUCIE

UCIEKAM DO WAS

Nie Ty jedna ja też lubię, jak mnie mięśnie bolą

To cudowne uczucie

Siostra musi pięknie wyglądać, wyobrazimy Ją sobie

Siostra musi pięknie wyglądać, wyobrazimy Ją sobie

WYGLADA SŁODKO. JAK NASTOLATKA.
NAWET FRYZJER W PEWNYM MOMENCIE TAK ZACZOŁ SIE NAD NIA ROZPŁYWAC, ZE MUS EI WYRWAŁO ŻE JEST DUZO ŁADNIEJSZA OD SWOJEJ SIOSTRY BOP POMIJAJAC LICZKI SIOSTRA MA CHŁOPIĘĆĄ FIGURĘ ...............
ŻE CO
ŻE NIBY JA

NIENAWIDZE FRYZJERÓW

Miśku, tylko nie płacz znowu

Ty i chłopięca figura? eeee, jakiś ślepy ten fryzjer, choć w jego fachu to niedobrze

NIE MA CO OSTATNIO FACECI DAJA MI POPALIĆ JESLI CHODZI O SAMODOWARTOŚCIOWANIE
ZAŁAMIE SIE JAK SUCHAREK PRZYPROWASZI JAKĄŚ 18 I POWIE A TERAZ ONA

Miśku witam i gratuluję tego, że się nie dajesz jesteś moim guru po tym jak odmówiłaś jedzonka na kolacji ze znajomymi - ja niestety wpadam w takich sytuacjach i ubolewam nad tym :/
Tak czy inaczej jestem pewna, że mnie prześcigniesz i będziesz za niedługo 62 kg z dumą w swoim ciele nosiła :0

Zamieszczone przez Dziunia832

Miśku witam i gratuluję tego, że się nie dajesz jesteś moim guru po tym jak odmówiłaś jedzonka na kolacji ze znajomymi - ja niestety wpadam w takich sytuacjach i ubolewam nad tym :/
Tak czy inaczej jestem pewna, że mnie prześcigniesz i będziesz za niedługo 62 kg z dumą w swoim ciele nosiła :0

DZIUNIA NIE ZAWSZE ODMAWIAM I DLATEGO WALCZE Z NADWAGA
ALE POWIEDZIAŁAM SOBIE KONIEC ,......ZEBY CHOCIAŻ JAKOŚ W KOSTIUMIE W WAKACJE WYGLADAĆ NIE MA LEKKO

CO DO 62 TO JA NIE CHCE ZAPESZAĆ
BO TAK DŁUGO STOJE NA TYCH SWOICH 64 ŻE AŻ WSTYD Z 4 MIESIACE TAK JAKOŚ
WIEC NA RAZIE DIETKUJE A JAK BEDZIE 62 /MOJA NAJMNIEJSZA WAGA ODKĄD JESTEM NA FORUM/ TO Z RADOŚCI SKAKAC DO SUFITU BEDĘ

IDE POCZYTAC DO CIEBIE

Trzymam kciuki oby było z czasem nawet mniej niż 62