Strona 23 z 149 PierwszyPierwszy ... 13 21 22 23 24 25 33 73 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 221 do 230 z 1487

Wątek: Moj wlasny pamietnik z odchudzania

  1. #221
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Oj oj uwielbiam sernik

    Andie mi obiecał, że jeśli skończę Weidera to w nagrodę zrobimy sobie sernik na zimno z galaretką i owocami jak będę u niego - już mi ślinka cieknie

    Miłego wieczorku!

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  2. #222
    wrotkfa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cholerny sernik na szczescie sie skonczyl. popoludnie zajadania smutkow slodyczami na szczescie tez . powtarza sie moja teoria ,ze lepiej nie probowac ani kawaleczka ,bo pozniej nie umiem sie opanowac(tzn czesto umiem ,ale bywaja i takie dni jak ten) poza tym bol glowy i ogolna niechec do wszystkiego :/ chyba jakas chandra. nie usprawiedliwiam sie.Jutro to nadrobie ,bede ladnie jadla ,jak nie bedzie mnie bolec glowa to rano pojde potruchtac i spale te slodycze ,ktore nawet za bardzo mi nie smakowaly (bo jedzac je wiedzialam ,ze bede miec wyrzuty sumienia)Ale ja sie nie poddam tak latwo,nie dam zniknac motywacji.Kazdy ma slabszy dzien (

  3. #223
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    Ogłaszam akcje "truchtanie" za rozpoczętą.

    Rejazz, Wrotkfa musi się udać!!!

    Notta

  4. #224
    klajdusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Od Rejazz już dostałaś reprymendę, więc ja powiem 'głowa do góry'
    Masz rację jeden gorszy dzień o niczym nie śwadczy. Po prostu bierz się w garść kochana i od jutra dietkuj przykładnie. Najlepiej zapomnij o tym potknięciu, żeby Cię nie dołowało.
    Jutro jest nowy, lepsz dzień
    Dobranoc :*

  5. #225
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    To jak już biegamy to przeczytałam jeszcze raz, jak najlepiej zaczynać. Wg [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] żeby dać radę przebiec 30 minut bez problemu trzeba przejść przez 10 tygodniowych etapów i w każdym tygodniu biegać 4 dni. Nie wiem, czy tyle dam(y) radę, ale każdy tydzień ma inne proporcje marszu do biegu i w pierwszym propozycja jest taka: biegnij 2 minuty, idź 4 minuty (powtórz 5 razy) - o ile nie zapomnę zegarka to tak jutro zrobię. Nie wygląda groźnie

    Powodzenia, laseczki in spe

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  6. #226
    wrotkfa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc Dziewczynki ja juz po porannym "truchtomarszu" i po sniadanku (w nagrode zjadlam ostatni paseczek sernika hihi).Dzisiaj piekna pogoda az chce sie wyjsc i pomaszerowac serio Jakos nie mam pomyslu co dzis jesc ,ale w zamian za ten senik chyba zrezygnuje z II sniadania Na 13 musze isc do biura ,wiec tak czy tak jem dzis obiadokolacje. no dobra ide robic pranie ,odezwe sie pozniej
    Pozdrawiam

  7. #227
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Witaj Kolezanko.
    Widze ze ostatnio pojadlas sobie troszke slodkosci. Mam nadzieje ze teraz juz bedziesz grzecznie dietkowac. Czasem dobrze jest zjesc to na co mamy ochote,a poznije dietkowac grzecznie. Ja tez tak mam czasami i pozostale dziewczyny rowneiz,wiec glowka do gory.
    Pozdrawiam cieplo i proponuje na drugi raz unikac sernikow .
    Pozdrawiam.
    Tusia.

  8. #228
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    A ja dałam plamę - jakiś słomiany zapał to chyba był...
    Na bieganie w środku dnia jestem zbyt nieśmiała a nie mam okularów i czapki z daszkiem żeby się zakamuflować i czuć incognito. Może wieczorem wróci ochota..

    Więc tym bardziej Ciebie podziwiam, że DAŁAŚ RADĘ!!!!

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  9. #229
    wrotkfa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    No no kochana ja tam mysle ,ze co sie odwlecze to nie uciecze i ochota wroci jak bumerang

    cos mnie glowa boli wogole jakos sie czuje ble fizycznie i psychicznie tez. ale nie zajem tego -nie ma szans. do sukcesow dnia dzisiejszego zaliczam jeszcze 8 min abs przed wyjsciem z domu 9bo teraz jestem w biurze)
    kupilam sobie litrowa mineralna i wlasnie sie zmuszam do jej picia ,bo jakos dzisiaj mam awers

  10. #230
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    Wrotkfa, też mi się dziś udało ruszyć moje duże 4 litery Niestety od razu po tym wymiotłam WSZYSTKO co było możliwe do zjedzenia. Dziwie się że krótkie 20 minut trochtania tak poprawiło mi "apetycik"
    Na dodatek jestem senna na maksa. Zasypiam prawie, a zaraz mam gości.

    Co do picia. Ja dziś również strasznie mało pije. Jak zazwyczaj pewnie z 3 litry to teraz może przez 1,5 przebrnęłam. Dziwne, dziwne...

    Jutro raczej odpadam z bieganka, ale może w piątek wieczorem albo w sobotę.

    Pozdrówka
    Notta

Strona 23 z 149 PierwszyPierwszy ... 13 21 22 23 24 25 33 73 123 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •