nie musisz przecież od razu zmieniać diety na sb. myślę, że lepiej jeśli pozostaniesz przy tej z którą czujesz się lepiej. a waga na pewno się ruszy (a może o prostu się zepsuła pozdrawiam
nie musisz przecież od razu zmieniać diety na sb. myślę, że lepiej jeśli pozostaniesz przy tej z którą czujesz się lepiej. a waga na pewno się ruszy (a może o prostu się zepsuła pozdrawiam
czemu mowisz ze pomylilam watki ??
[b]posty [/b]
hej Kochana! :*
nie zalamywac rak, ze waga nie szaleje - ja sie waze co tydzien, kiedy robilam to codziennie [za kazdym razem poprzednio] szybko zalamywalam rece i szlam po czekolade 'bo to przeciez nic nie zmieni'
nie dopusc zeby to spotkalo Ciebie! waz sie rzadziej - chocby co 3-4 dni
i nie daj sie egzaminom - my dziewcyny jestesmy twarde i poradzimy sobie ze wszystkim!
kalorie widze dzisiaj tez ladnie - to bardzo, bardzo dobrze!
ogolnie ze spadkiem wagi jest dziwnie. to jak przemiana wody - zaczynajac od lodu - topnienie, topnienie szybsze i wolniejsze - potem ZASTÓJ na długo długo - a potem kolejny spadek.
nie poddawac mi sie nawet w myslach! :*
Gosiu
bo napisałas przedwczoraj swoj bilans w moim pamiętniku i cos tam jeszcze i to wyglądało tak jakbys miała to napisac u siebie :P
Cheryl16
dziękuje no niby trzymam sie tych 1000kcal i jestem twarda bo nie "grzesze" no a z wagą za kilka dni zobaczymy jak
będzie
ocomichodzi
masz racje "nie poddawac mi sie nawet w myslach! :*"-> i to jest najważniejsze
też chyba zastosuję pomysł z ważeniem się raz w tygodniu Chociaż w sumie ja to odczuwam po sobie jak przesadzę z jedzeniem albo jakaś wpadka misię zdarzy, taka "nieznośna ciężkość bytu" :P [wtedy wydaje mi się że z dnia na dien przybyło mi z 5 kg ]
Pozdrawiam, trzymaj się ciepło i się nie poddawaj!
niebieskooka1986, na własnie, nie grzeszysz, brawo . a jak tam dzisiaj ?
no własnie kochana, jak tam mija dietkowanie dzisiaj?
niebieskooka - gdzie jesteś?
jak dietka?
p.s. a ja to pierwsze ważenie w piątek! i się normalnie boję że wskazówka nie drgnie!
niedawno wróciłam z uczelni, i za godzinke znowu biore sie za kucie bo jutro egzamin ehhh poniedziałek egzamin i we wtorek tez i w następny piątek równiez czeka mnie egzamin ale to już prawie koniec
z jedzonkiem oki
wieczorem napisze bilans z dnia dzisiejszego, jeszcze tylko z 2 tygodnie i będe tutaj częsciej niz teraz
Zakładki