-
ahh nauka tylko i nauka. ale pomysl jakie potem beda mile wakacje 
-
Hello Kochana
nauka nauka ,ja tez spadam sie uczyc ,ale za to ile bedzie satysfakcji jak juz wszystko zaliczymi pieknie
buziaki i dzieki za kawke
-
Do 14 czerwca juz niedlugo
-
Eh dziewczyny... No tak do 14 już niewiele czasu. Do tego czasu muszę ja najwięcej się nauczyć i jak najwęcej schudnąć 
Dzisiaj póki co grzecznie... Już 17 a ja mam do wykorzystania jeszcze 300 dzisiejszych kalorii
Jakoś jak tak siadam do nauki to nawet nie myślę o jedzeniu... Czasem mój brzuch sobie burknie ale jakoś go olewam 
Właśnie zjadłam na obiad troszkę lecza i truskawki...
Teraz znowu siadam do nauki... Eh...
A potem przyjedzie mój kotek i będziemy spalać kalorie 
A jak wrócę to was poodwiedzam...
Teraz będę buszować po forum troszkę miej ale od 14 czerwca obiecuję poprawę 
Miłego wieczoru dziewczyny :*
-
Rozmyśliłam się... Olać naukę - idę na bieżnię
-
Hehe
zdrowe podejście
Miłego bieżnowania
Ja już poćwiczona hantlowo, teraz biorę się za brzuch a potem rowerek
-
Ja tez pocwiczona i tez sie uczylam i tez za bardzo o jedzeniu nie myslalam
Wybaczymy Ci ta mala absencje na forum -w imie rzeczy wielkich
Ale pozniej -oj nie pozbedziesz sie nas tak latwo:P
Buziaki
-
No to tak n podsumowanie dnia ze skruchą, bo znowu nie jest tak jak być miało... Znowu przegięłam dla odmiany w drugą stronę...
śniadanie: płatki fitness (z owocami) + jogurt bananowo-truskawkowy + cappucino z magnezem /140+120+55 = 315 kcal/
II śniadanie: Tiger
/115 kcal/
obiad: leczo, pół bułki ciemnej, truskawki /150+65+55 = 270 kcal/
kolacja: pół małej pizzowej bułeczki /ok 100 kcal/
RAZEM: 800 kcal... 
No jestem normalnie zła... Bo albo jem za dużo albo zapominam, że powinnam jeśc no i jem za mało... tak mnie dzisiaj ta nauka pochłonęła, że zupełnie nie myślałam o diecie i kaloriach. I nawet nie tęsniłam do lodówki...
Eh... nie krzyczcie... bo wiem że za mało tych kalorii... jutro się poprawię 
A co do ćwiczeń to było ok 40 min... Trochę bieżni, weiderek, jakieś spięcia, trochę skakanki, hula hop... Tak po trochu 
No to wracam do nauki 
W planach namiętna noc z historią prawa 
Życzę Wam słodkich, kolorowych snów :* :* :*
-
oby ta noc spłodziła piekne 5. 
pozdrawiam
-
Kochana, ja dzisiaj zjadłam 1250 kcal i też mi się dostało, że za mało i zostałam pouczona, że głoduję
i że jem nieprawidłowo
Ooo, noc z historią prawa, może być ciekawie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki