-
no widze ze piekny plan cwiczen ulozylas;D powodzenia w realizowaniu go
-
Klajdusia widze zaczyna slicznie cwicyzc. Palny swietne. Mam nadzieje ze bedziesz sie ich trzymac. Juz widze jak bedziesz ladnie chudla,czego serdecznie zycze!.
TRzy ostatnie dni calkiem dobre. Nie ma co sie przejmowac kawalkiem cioasta i drinkiem-wkoncu ostatki,a teraz poscik!. Dietkujemy grzecznie!.
Pozdrawiam.
Tusia.
-
Kurcze kurcze pelna podziwu jestem -szczerze
Z takim ambitnym planem to polecisz na wadze jak z gorki-no oczywiscie zycze Ci tego z calch sil.Musze sie pochwalic ,ze ja tez w koncu sie wzielam i regularnie sie wysilam fizycznie.
)))) staram sie a dobre checi to juz polowa sukcesu.
och ja nie wiem czy bym sie oparla rafaello.a ferrero roche to wiem ,ze bym sie napewno nie oparla hahaha
-
Ja preferuje mon cheri
Albo takie tofifee... MMmmmmmmMmmmmm
Muszę się najeść przed zakupami, bo jeszcze sobie coś zafunduję i będzie
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
-
Witam
Kobietki jak Wy to robicie, że macie chęci na ćwiczenia, mi to się nie chce nawet noga machnąć
I jak tu dietkować, jak sie ćwiczyć nie chce, ale w końcu muszę wziąść z was przykład.....
Trzymam kciuki za realizacje założonego planu!!!!!!!!Tu jestem
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...r=asc&start=20
-
Te brzuchate zakwasy doprowadzają mnie do szału, wrr :/ Boli mnie jak cholera! Ilez jeszcze to potrwa, co?!
Tussiu - Ja też mam taką ndzieję. Na szczęście mam przyjaciółkę, która ćwiczy ze mną i mam nadzieję, że nam się uda.
Wroftko - Ty zaczynasz ćwiczyć regularnie a ja mam przerwę od pana nice and easy bo nawet jak wdycham to bolą mnie zakwasy...
Rejazz - Toffifee też bardzo lubie Mon Cheri już mniej... A dzisiaj chyba pojadę na lody bo od wczoraj mi się chce... Taka jedna gałka śmietankowych lodów bardzo kaloryczna jest??
Gajowa - Na początku było mniej. Zobaczysz ty też z czasem zobaczysz żw się da
-
To zależy, jak duża ta gałka lodów 100g ma 135 kcal, a taka kulka ma chyba ciut mniej... 80, czy jakoś tak? Czasem w cukierni jest napisane ile waży W każdym razie nie jest to jakiś okropnie kaloryczny deser.
A takie sorbetowe to już w ogóle mają po 50kcal/kulka
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
-
Hmm... no taka jedna galka to mysle ze dopuszczalna jest...ale ile to ma to pojecia nie mam... ale raczej nie tyle zebys mogla miec jakies ogromne wyrzuty, albo zeby moglo zabic LOL 100 kalorii to napewno nie ma, moge sie zalozyc ze ma mniej, tylko ile... 50?80? O, i jescze sprawa jaka ta gałka jest wielka bo rozne sa pojecia 'galki'
Co do zakwasow... kiedys slyszalam ze na zakwasy jest dobre lekkie rozruszanie tego co sobie'zakwasilas'. Nie wiem ile w tym prawdy, ale jak ja czasem mam, to faktycznie staram sie nie unieruchamiac miesnia tylko jednak troche go 'używać' i jakoś łagodniej jest potem... Albo masazyk jakis moze złagodzi?
-
a ja slyszalam ,ze na zakwasy najlepsza jest bardzo ciepla kapiel ,tyle ,ze to podobno dziala tylko w ten dzien wysilku:/
ja niedawno mialam takie zakwasy w tylku ,ze sie ruszac nie moglam -dramat!!
-
tak sobie pomyslalam ,ze jak przez ten weekend i nadchodzacy tydzien bede grzeczna to chyba tez sie wybiore na lody -ale sorbetowe tak wiec motywacja jest.
chociaz dzisiaj bylo buuu zle( ale juz troszke pocwiczylam ,wiec ehh moze chociazx czesc spalona...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki