heh.... no to wpadlam :P dzisiejsza wpadka to.... domowe ciasteczka owsiane w ilości 5 sztuk z masakryczną ilością kalorii... nawet nie wiem jak je do dzienniczka kalorii wpisać
Ale za to obiadek miałam mega zdrowy 50 g kaszy jęczmiennej gotowanej, 200g dorsza duszonego z pol op warzyw chińskich mmmniam
Jeśli chodzi o ruch to 40 min jazdy konnej [ w sumie nie wiem czy liczyć to jako aeroby czy co :P] tylko tyle wytrzymałam bo po 1 koń mega nie wychodzony i trochę śiwrował, po 2 mróz [przywykłam do ćwiczeń w cieplutkiej sali :P] po 3 głęboki śnieg
Zakładki