dziękuję że do mnie piszesz i mi zawsze poradzisz :) z jakiej wagi zaczełaś się odchudzać i do jakiej chcesz dojść ,od kiedy się odchudzasz .Zyczę ci powodzenia i wytrwałości.POZDRAWIAM
Wersja do druku
dziękuję że do mnie piszesz i mi zawsze poradzisz :) z jakiej wagi zaczełaś się odchudzać i do jakiej chcesz dojść ,od kiedy się odchudzasz .Zyczę ci powodzenia i wytrwałości.POZDRAWIAM
Ja też mam jeszcze 12kg ;) Trzymam mocniutko kciuki =*
Dzieki kochana za dobre slowo!!
chcialabym jeszcze z 12 kg schudnac a moja wymarzona waga to 55 kg waze obecnie 72-75 cos kolo tego .moze wkoncu bedzie lepiej za dwa miesiace wyjezdzam do pracy alez sie ciesze juz nie moge sie doczekac hura!!
dzis delikatne sniadanko zjadlam 250 g jogurtu truskawowego jogobella
przed obiadem podjadlam sobie malutko smarzona kielbase z warywami
obiadek sosi z serduszek ziemniaczki i buraki czerwone z papryka
mysle ze to nie zaDUZO
stuk puk
butti i jak dzionek mija mam nadzieje ze do przodu:)
pozdrowka
:)
Witam, witam :)
Nie mogłam wcześniej wejść, bo wróciłam przed 20 do domku, szybki obiad i robiłam sobie wszelkie zadanka, żeby jutro rano miec dużo czasu i skoczyć na spacerek albo rowerek :)
Dzisiaj tak:
płatki z mlekiem
precel
parę pierogów z serem
I tyle, kalorii ok. 1100 bo nie wiem, ile ma precel kalorii
Jeśli chodzi o szkołę, to kartkówka tak sobie, nie najlepiej ale i nie najgorzej poszła, miałam ściągę. Spacerek niestety nie doszedł do skutku, bo musiałam jechać do mamy do pracy żeby wydrukować sobie ściągi, bo mam nie podpiętą drukarkę w domu.
Na koniec dnia dostałam +2 ze sprawdzianu z matematyki i kompletnie się załamałam.. :( Bo mam teraz 3,+3,+2... a chciałam mieć 4 na koniec, bo na semestr miałam 4 i mi dobze szło. I najgorsze jest, że ja to wszystko rozumiem i umiem, a jakoś się tak spieprzyło, a jedną 3 mam z odpowiedzi, mimo, że zrobiłam jeden błąd, to babka była jakaś wkurzona i mi dąła 3.. Ehh, naprawdę się tym przejęłam, mimo, że świadectwo z 1 klasy do niczego mi potrzebne nie będzie...
Kulka no cóż, jakoś idzie..
Gosia całkiem ładnie, tylko może ta smażona kiełbasa niepotrzebna :) Dobre słowo zawsze trzeba innym dawać, więc też się staram :)
Sabrina nie ma za co :) Ile ważyłam, ile ważę i ile chcę ważyć to wszystko masz w moim Strażniku Wagi :) A odchudzam się od 31.01 :)
Sunny długi ten spacerek, ale dotleniaj się, dotleniaj :) Ja niestety nie byłam dzisiaj, bo czasu brakło rano, może jutro się uda.
Kiniuś jestem jestem cały czas :) Dzionek minął.. średnio. W szkole źle, ogólnie dobrze.
Myangel witaj :) A od kiedy się odchudzasz? I w ogóle powiedz coś o sobie :) A wąteczek jakiś swój posiadasz? :)
obważanek ma 250 ckal a precelek 200 kcal :) jeżeli Ci chodzi o takie co sprzaedaja gdzieś w maistach , sklepach ale nie paczkowane :)
nie przejmuj się jeszcze wszystko nie stracone z tą matmą :!: może da sie poprawić powiesz że Ci bardzo zależy itp :)
ja w I klasie obudziłam się w 2 semsestrze i na pasek wyrobiłam poprawiając 7 przedmiotów mające je po I sem miedzy czymś a czymś :D
miłegogo dzionka życze :* moze dzisiaj jakiś krótki spacerek :?: :)
buziaki :*
Witaj :)
No postaram się dzisiaj pójść na spacerek, na razie idę coś poćwiczyć,hula hop i brzuszki :) Później śniadanko, powtórzenie słówek na włoski i spacerek, jak zdążę i do szkółki :)
A z tą matmą.. ehh, raczej się nie da poprawić, bo u niej się nie poprawia.. No ale nic, trudno. w takim razie będę miała 3 i tyle. Trochę szkoda, bo pierwszy raz od gimnazjum mam szansę na 4 a tu lipa. W gimnazjum miałam przez dwa lata 3 a raz nawet 2, babka mnie okropnie nie lubiła, ja się jej bałam, skutek był taki, że jak stałam pod tablicą to się tak bałam, że nie wiedziałam o co chodzi :P
A ta babka jest fajna, bo jakoś przy niej wszystko rozumiem :) No i mam taką klasę, że jak pójdę do tablicy i nie będę wiedziała najprostszej rzeczy, to oni nie będą się śmiali, albo nie będą się dziwili, że tego nie wiem, bo rozumieją, albo też nie wszyscy będą wiedzieć. W gimnazjum miałam taką elitę, że tam wszyscy wszystko wiedzieli... Najlepsze gimnazjum w Krakowie, laureaci konkursów, olimpiad, kangurków i Bóg wie czego jeszcze...
Ahh, jak ja się cieszę, że chodzę do tego LO :)
Miłego dnia :P
no to super planik dnia trzymam kciuki za realizacje :) wieczorkiem przeczytam jak Ci poszło :D
ja bałam sie baby z gegry jak pytała jakiś zabitych dechami nazw to nie patrzyła na mape tylko paznokcie oglądała :D a potem źle :D w 3 kl się wkurzyłam i wykułam mapkę :D
Zawsze się trafi jakaś zmora :P
poradzisz sobie ślciznie dzisiaj :D
a tam nie przejmuj sie ja liceum tez nie zaczelam najlepiej i na studiach teraz tak sobie, ale to sie zmieni sa czasami rzeczy niezalezne od nas, bedzie dobrze :!:
slicznie ci idzie wiec glowka do gory
a ja mam pytanie do kuleczki ile ty masz wzrostu :?: bo 43kg to taka troche dziwna waga :?
pozdro dzisiaj Dzien Kobiet - Nasz Dzien wszystkiego NAJ :D
Hej motylku i ja jestem u Ciebie
Piszesz, ze matma to twoja zmora :wink: Ja tez matmy ni lubialam strasznie, pewnie dla tego, ze jej nie rozumiałam :roll: Jak miałam sie jej uczyć to odwlekalam jak mogłam :evil: To byl najgorszy mój przedmiot :roll: ale wiesz co, mature pisałam z matmy :shock: i zdałam na 3 i byłam najszczęsliwasz na świecie, to ze z innych przedmiotów miałam 5 i 4 nie liczylo sie wtedy, ta trójka, trójeczka była najważniejsza :P (Ustnie zdawałam geografie)
A potem poszlam sobie na socjologie i okazalo się, że tam nie ma w ogole matmy :lol: :lol: i tak skończyła sie moja przygoda z matematyką :P
Uczysz sie włoskiego :shock: bardzo podoba mi sie ten jezyk i chcialam sie go kiedyś uczyć, raz "wkręciłam "sie na jedna lekcję, bo na caly kurs wtedy jakos kasy nie miałam :?
W ten cudowny kobiet dzień
wszystkie smutki idą w cień.
dziś Twój uśmiech ważny jest,
więc uśmiechnij do mnie się!
:D Wszystkiego co naj z okazji dnia kobiet!
Jestem ciekawa jak Ci idzie :) Czy duzo kwiatuszków dostałas :) I jak dietka, czy objadasz się itd itd :)
Buziale
Witam :) Dzieki że mi odpiszesz od czasu do czasu . przeczytałam twój post i wiem że ci się uda schudnąc :) :!: jesteś osobą pewną siebie i konkretną to lubię mi trochę tego konkretu brakuje i wytrwałości .Pozdrawiam i trzymam za ciebie kciuki :) :!:
Witajcie :)
Ja dosłownie na momencik, bo dopiero wróciłam ze szkoły, a już uciekam :)
Idę z przyjaciółką na godzinkę na spacerek, a później z przyjacielem na piwko :P
Sabrina fakt, jestem osóbką dość konkretną :) Co bardzo pomaga w życiu :) Wpadnę do Ciebie jak wrócę, koło 24 :)
Baby idzie dobrze :) Kwiatuszków dostałam 1 :P Ale może później od przyjaciela coś dostanę :) Nie objadam się, jestem grzeczna :)
Jaromina uczę się włoskiego, jest fantastyczny :) bardzo polecam :) a ta matma już mi przesżła, sa ważniejsze rzeczy w życiu :)
Kiniuś dziękuję i oczywiście nawzajem :)
Gwiazda no tak, LO to czas zabawy, trzeba to wykorzystać :P
Sunny dobrze sobie poradziłam, choć rano nie było spacerku, ale było hula hop :)
Wpadne do Was później, bo teraz uciekam, musze się przebrać umalować itd :P
Wszystkiego naj naj naj z okazji NASZEGO święta :) Żebyście były piękne w każdym calu, przede wszystkim dla siebie :)
no buti adze tak jak jedna z uczestniczek forum ze jestes bardzo konkretna osoba i masz dobre podejscie do odchudzania nazwalabym to "lajtowe"ja niestety yraktuje to jak sprawa zycia lub smierci:/
a tak wogole co prawda dzionek sie konczy ale wszystkiego naj:**
jakie samopoczucie po pivku i spacerku :?: :)
kolorowych snów życze :)
dobranocc =)
baw sie dobrze tylko uwazaj ze spacerkiem bo sie rozpadalo i skoncz na jednym piwku :wink: ja strasznie milo wspominam teraz liceum i brakuje mi tych ludzi choc tak narzekalam szczegolnie pod koniec ale co tam
buziaki :D
Witam :)
Właśnie wróciłam :)
Samopoczucie bardzo dobre :)
Dowiedziałam, się, że jestem niemądra i w ogóle to nie wiem, po co się odchudzam, bo przeciez jestem piękna, wspaniała, cudowna i nie wiem jaka jeszcze :) Ahh, ci faceci :)
Gwiazdko nie padało wcale jak byłam na spacerku :) skończyło się na 2 piwkach, ale przeżyję :)
Sunny dobranoc, zaraz się kładę, samopoczucie świetne, jak wyżej :)
Kulka jestem zdecydowaną osobą, ale podchodzę do tego lajtowo, żeby mnie ta dieta nie zabiła :) Jakbym miała taką rygorystyczną dietę, to bym nie myslała o niczym innym, jak o tym, zebys się najeść :) A tak jest ok :)
Kalorii dziś 1237,
ruch
:arrow: godzina spaceru
:arrow: 45 minut marszu
:arrow: 15 minut hula hop
I tyle. Nie jest źle. Jutro piątek, weekend, więc znów piwko.. Ehh ten alkohol to przeszkadza ludziom :)
Ajj, czuję się super :) Dzięki słowom faceta :)
to super ze spotkanie sie udalo, i te komplementy echhh lepszy prezent niz kwiaty czy slodkosci :D
udalo Ci sie z tym deszczem, ja niestety nie moglam przez niego biegac
ja postanowilam, ze nie wliczam tego co pije no oprocz mleka, czekolady i gestych sokow, wiec alkoholu tez nie wliczam, wiec w weekendy tez nie zawalam a co za tym idzie nie ma dnia przerwy, bo jak sie jeden zrobi to nastepny tez i tak sie to ciagnie, a tak to dietka jest przyjemna
milego dzionka zycze
Witaj w piątek.
Witam :)
Gwiazdko ja alkohol wliczam, ale w sumie nie wiem, czy słusznie :) Zresztą i tak jak wyjdzie więcej niż limit to się nie przejmuję, bo wiadomo, że to przez alkohol, a ja też wliczam tylko mleko i kakao, albo jakąś czekoladę :)
Renatko witaj :)
Miłego dnia wszystkim życzę, uciekam pod prysznic i do szkoły, bo w piątki mam na 10.15, tak wcześnie, że szok :D
miłego dzionka życze :*
wczoraj mimo tych % bardzo ładnie :) dzisiaj napewno też tak będzie :D
a ja juz po zajeciach ale na 14 do pracy a teraz tez niejako w pracy bo u brata w sklepie
ja alkoholu nie bede wliczac zeby nie popadac w bledne kolo
milego piatku i weekendu bo to juz prawie :D
A ja piwa nie lubie, i moze pije ze dwa na rok :roll: Nawet za tymi smakowymi nie przepadam, Mam bardzo slaba główke i czasem po dwoch lampkach wina zaczyna mi szumiec :wink:
ButterflyEffect a co ta za przyjaciel hę, chyba ktos bardzo bliski twemu sercu co?
Witam :)
Właśnie wróciłam ze szkółki, zaraz obiadek - zupka ogórkowa z ryżem, a na drugie jakiś chlebek i jajko na twardo :)
Sunny dzięki :) miłego weekendu :)
Gwiazdko no to miłej pracy :) W sumie to fakt, jakby się wliczalo % to można zwariować :D
Jaromina a ja piwko lubię i to bardzo :) Jakoś lubię ten smak, a główkę generalnie mam mocną do alkoholu :P
Przyjaciel.. To tylko przyjaciel :) On ma dziewczynę :)
Jem obiadek, idę na pocztę odebrać kalendarz (nie ma to jak w marcu kupować kalendarz :lol:) z allegro a później gdzieś z przyjacielem jadę :) Ale z innym niż ten wczorajszy :D
ten toteż tylko przyjaciel :?: :D
smacznego i miłego randez-vous :P
ahhh co do alkoholu to marze o maliibu z mlekiem mmmm w sumie takie z mlekiem 0% bym mogla lyknac co nie;)
jak kalorycznie dzisiaj :?:
pewnie gdzies z przyjacielem przepadla :wink:
a wiesz ze ostatnio pod bagatela calkiem fajne kalendarze po 2zl sprzedawali :?:
a ja ostatnio polubilam drineczki z grenadine, wogole po tym jak sie strulam piwem to jakos niespecjalnie moge pic ostatnio, ale za to przerozne drineczki mniam mniam :wink:
udanego weekendu z "przyjaciolmi" :lol:
Witaj, Butterfly! :)
Dzięki za gratulacje :) Życzę udanego weekendu :)
I jeszcze raz - nie gniewaj się - zwrócę uwagę, że jednak trochę dużo miejsca zajmuje alkohol w Twojej diecie... Hmm.
Uważaj na siebie :)
Jak mija weekend?
miłego weekendu życze :*
Witam :)
Wczoraj przepadłam,ale dzisiaj już jestem :)
Sunny tak, te to też tylko przyjaciel :lol:
Kulka a malibu.. jakoś mnie nie zachwyca :)
Sunny Kalorycznie 802 kcal + 2 piwa
Gwiazdko kalendarze po 2 zł mówisz? :) Ale takie duże, ścienne? Bo mi właśnie taki dość duży potrzebny :) No i z konikami oczywiście :) Strułaś się piwem? ehh, faktycznie niewesoło, nie dziwię się, że teraz pijasz drinki :) Również udanego weekendu Ci życzę :lol:
Anczoks nie gniewam się, spokojnie :) I nie martw się, alkohol piję zazwyczaj w weekendy, w tygodniu bardzo rzadko, jeśli już to jedno piwo. Ale średnio na tydzień nie wychodzi mi więcej niż 3-4 piwa, więc nie jest to dużo :) A i tak są weekendy, kiedy na piwko się nie chodzi :) Nic się nie martw, wszystko jest ok :)
Renatko weekend mija świetnie, mam fantastyczny humor i jeszcze 2 dni wolnego :P A jak u Ciebie?
Sunny dziękuję i nawzajem :)
Więc tak.. kalorycznie wczoraj 802 kcal i dwa piwka, więc nieźle :) Jeśli chodzi o ruch, to trochę spaceru, trochę marszu, trochę biegania (na przystanek) :D W szkole było ok, w sumie nic ciekawego, później do domku, obiad, prysznic i spotkanie :)
Było baaaardzo miło :) Dowiedziałam się, od kolejnej osoby, że wcale nie jestem gruba i że niekoniecznie muszę się odchudzać :lol: Zdanie stwierdzone po dokładnym obejrzeniu mnie od tyłu, z przodu i z boku :D Ahh, ci faceci to tacy komplemenciarze, że szok :) A jak kłamią... :) Ale przyznam, że kłamstwo bardzo miłe :)
Teraz mam dodatkową motywację i przyznam,że dość silną..
A mianowicie właśnie ten przyjaciel zaproponował, żebyśmy pojechali razem na wakacje.. :) Ja, on jeszcze jeden kumpel z dziewczyną i może jeszcze ktoś :) Nad morze...
A jak wiadomo, nad morzem jest plaża, a na plaży trzeba się rozebrać, opalać i prezentować swoje wdzięki, a nie swój wielki tyłek i obrzydliwy cellulitis II stopnia.. blee
Więc właśnie z tego powodu stwierdziłam, że o nie! Nie dam się tej głupiej diecie, wskakuję od dziś na rowerek i będę jeździć codziennie, zobaczymy jakie efekty, bo ostatnio się trochę zapuściłam i waga stoi w miejscu i ani drgnie..
Do wakacji będę piękna, szczupła i cudowna :)
ciesze sie że dzionek upłynął super :D no pewnie że piękne bedziemy :)
Dupa.
Jestem zła.. na siebie...
Zjadłam drożdżówkę z makiem i 25 dag ciastek... Porażka.. Nie byłam na rowerze,bo mi się nie chce wyjść z domu.. Ehh, jakaś niemoc mnie ogarnia.. :(
Nie załamuj się tylko dalej ładnie dietkuj.Była wpadka no trudno.Więcej nie będzie.