Znam ten sposób na kawę, chociaż wolę jego inną wersję gdyż sól powoduje u mnie zaczerwienienia skóry i pieczenie. Ja biorę kawę, cynamon i troszkę imbiru. Zalewam to wrząca wodą (do konsystencji błotka) i smaruje delikatnie ciało. Zmywam woda. Często również do zwykłego balsamu dodaje po 1-2 kroplach olejku cynamonowego lub grejpfrutowego - daje efekt rozgrzewający na + przy spalaniu tłuszczu.
Zakładki