Strona 2 z 10 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 96

Wątek: 20 kg mniej:) uda sie? Do boju!

  1. #11
    matylla jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    dziekuje za cieple slowa. teraz ide spac i drugi dzien z dieta przezylam. dziekuje za wsparcie i rady

  2. #12
    matylla jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Idąc za waszymi radami, własnie szykuje sie do śniadania. Musze cos zjesc tym bardziej ze czeka mnie ciezki i bardzo smutny dzien. Duzo emocji... eh. zycie.
    pozdrawiam
    trzeci dzien. Chyba pierwsze dwa tygodnie sa najtrudniejsze. Tyle pokos wokol mnie. Dam rade, dam rade.

  3. #13
    klajdusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie jest tak źle, uwierz mi Ja mam za sobą dopiero półtora tygodnia a trzymam się mocno i walczę z pokusami póki co zwyciężam. Więc ty też możesz tylko musisz uwierzyć. Pozdrawiam ciepło matyllo

  4. #14
    Big
    Big jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pewnie, że dasz rade !! Początek może nie jest łatwy ale jak się wciągniesz w dietkę to jakoś to idzie. Zresztą jak co jakiś czas kukniesz na wagę a tam kilogramek mniej to dopiero daje kopa do dietkowania Trzymam kciuki i pozdrawiam.

    całość:

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tutaj jestem

  5. #15
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Trzymam kciuki za trzeci dzien i chwale za pore posilku

  6. #16
    matylla jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    po 4 dniach na wadze zeszłam poniżej 70. Narazie się trzymam. Wczoraj tylko dałam plamę bo wypiłam na imprezie lampke wina, ale za to wytanczylam sie strasznie, bo z 5 czy 6 godzin na parkiecie Wróciłam na weekend do domu a mama ciagle wmusza we mnie jakies 'zdrowe' zarcie. trzymam sie przy jabłku. Dzis 920 kcal. ah. myśle o lasagne..;p
    pozdrawiam

  7. #17
    Big
    Big jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    E co tam jedno czerwone winko w porównaniu z 6 godzinami na parkiecie Świetnie Ci idzie. Tak trzymaj Pozdrawiam

  8. #18
    anczoks jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj!

    Trzymam mocno kciuki - też studiowałam 2 kierunki i przytyłam na studiach prawie 20 kg Dlatego walcz! Myślę, że przy takim trybie życia najważniejsze jest ruszanie się - nie ma, że nie ma czasu! No i jakieś choćby kanapki na zajęcia, żeby potem nie wpadać do kuchni na głodzie.


    Nie daj się Ciało też ważne, nie tylko intelekt

  9. #19
    klajdusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie ma sensu rzejmowac sie lampką wina, tym bardziej że to najzdrowszy z alkoholi Wszystko przecież idzie super.. a co do mamy, no cóż, z nimi tak po prostu już jest

  10. #20
    matylla jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    WStalam rano i wypiam kawe. Jesli jade do babci to stwierdzilam ze nic w domu jesc nie bede bo Babuszka chora by była gdy by we mnie nie wsadziła czegoś do jedzenia. Zrobiła nam sniadanie, a ja tylko pomidora z cebulka zjadlam. Czuje sie dobrze,nie chce mi sie jesc. Wczoraj 20km na rowerze i troche ogolnych cwiczen. Padłam o 23 wiec zapomnialam o tym ze glodna jestem.
    Procz tego powiedzialam mamie ze na diecie jestem, wiec dzis na obiad rybka gotowana na parze+ warzywa gotowane

Strona 2 z 10 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •