Wlasnie konsumuje pyyyszna kolacyjke:3 kanapeczki z chelbka chrupkiego.Wczesniej zjadlam kapuste kiszona i warzywka na patelnie.
U mnie w Olsztynie taka brzydka pogoda i nic mi sie nie chce,chyba sie zbliza przesilenie wiosenne.Byla u mnie kolezanka i nawet mi sie nie chcialo zbytnio z nia gadac Oj cio sie ze mna dzieje
A dzis przede mna jeszcze 50 min jazdy na rowerku i piling kawowy.
Dam rade bedzie good :P :P :P