Mniejsze ochoty rzeczywiście szybko przechodzą, ale gorzej z tymi związanymi z poczuciem bezsilności/beznadziejności, innymi słowy - złym nastrojem. Te trzeba przeboleć lub przespać
Mniejsze ochoty rzeczywiście szybko przechodzą, ale gorzej z tymi związanymi z poczuciem bezsilności/beznadziejności, innymi słowy - złym nastrojem. Te trzeba przeboleć lub przespać
Co tam u Ciebie? Własnie postanowiłam planować moje posiłki dzień wcześniej, bo tak jest łatwiej trzymać się diety. Dlatego też Twój programik mi na pewno pomoże. Dzięki! Relację zdam, gdy tylko już się z tym wszystkim zapoznam.
wczoraj w miarę chociaż nie do końca wg. planu pod wieczór wyszły węglowodany bo musiałam się uczyć do późna w nocy
nie zniechęcam się jednak, w poniedziałek mam egzamin a po nim nie będzie już żadnych wymówek
co do programu to służę pomocą ja dopiero wczoraj tak do końca zrozumiałam co gdzie i jak i np. jakie wartości wpisywać w zakładce o danych a to przecież bardzo ważne
dzisiaj już po owsiance z mlekiem jestem i muszę stwierdzić że bardziej sycącego śniadania nie jadłam chyba nigdy
tabletki apptrim pomagają na takie uczucie bezsilności i beznadziejności przy odchudzaniu. usprawniają metabolizm i poprawiają samopoczucie.Zamieszczone przez amberee
kwestia tylko jak kto swoją wątrobę szanuje
Masz rację, egzamin jest ważniejszy od diety. Bez studiów będziesz miała na pewno trudniej w życiu niż ze zbędnymi kg . U mnie też poszło wczoraj troszkę słodyczy, ale i tak jest fajnie
Programu jeszcze nie udało mi się odpalić, nie mam excela zainstalowanego. Muszę coś z tym koniecznie zrobić. Naprawdę cięzko jest mi się odchudzać bez żadnego konkretnego planu :/
N`, takie tabletki to chyba nie najlepszy pomysł. Przecież nie mozna ich zażywać w nieskończoność, a gdy przestaniemy to dalej nie będziemy mogły sobie poradzić z takimi dołeczkami. Trzeba nauczyć się walczyć po swojemu z własnymi słabostkami .
amberee otóż to dokładnie tak samo myślę
no ja dzisiaj już po śniadanku :
płatki owsiane - 35g
mleko 0,5% - 200ml
śliwiki suszone - 30 g
________________________
288 kcal
jest pysznie
Jak minęła niedziela? Zdobyłaś siły do dalszej walki w ciągu nowego tygodnia?
ja to chyba jutro po egzaminie odżyję, dzisiaj mnie stres zżera do tego stopnia, że musiałam w siebie wmuszać jedzenie
no ale bilans następujący: 1138 kcal; 111g białka; 35g tłuszczy; 105g węglowodanów
wszystko zgodnie z rozpisaną dietką, tylko kawy dużo zadużo ale czuję się usprawiedliwiona.
umieram ze strachu :/
Będzie dobrze - trzymam kciuki z całej siły!
i jak egzaminy?:*
Zakładki