-
-
-
Oj, nie wiem, czy warto Ci obrzydzać pangę, bo już w ogóle się zrazisz do ryb
A tak w ogóle to GRATULUJĘ 100. STRONKI :P :P :P :P
-
-
Na setke wklejam Ci przepis po grecku
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
dokladnie tak robie i uwielbiam Ale ja lubie kazda rybe, wiec mozliwe, ze u Ciebie to nie przejdzie
Nie ma sensu na sile faszerowac sie tym, czego sie nie lubi, bo nabierzesz jeszcze wiekszego obrzydzenia. Mialam swego czasu to samo z wolowina. Ze najzdrowsze mieso itd itd.....Teraz zjem tylko jak jest dobrze "zakamuflowany" smak Skoro przelkniesz pange, to i tak duzy sukces, wiec ja jedz dla bialka i nie szukaj co jest w niej nie teges
-
Gratuluję 100 stronki.
Co do ryby po grecku to dodaję groszek konserwowy pod koniec.I cebuli strasznie dużo dodaję
-
-
Ha, nieźle dajesz czadu
Ja zjadłam dzisiaj śniadanie z 2 kromek razowego z szynką i serem, pomidorem i ogórkiem, porcję sałatki śledziowej sułtańskiej i serek wiejski lekki nioooo troszkę mniej od Ciebie
Dorotko, a po co tyle jesz? zapytam przewrotnie?
Ojej, niepotrzebnie zaczynałam temat pangi, nie będę dawać linka do całego artykułu, bo się przestraszycie, może coś się zmieniło w tym względzie, może już tak nie jest, i na pewno nie każda panga tak była hodowana...
... bo to ryba hodowana głównie w Wietnamie w dorzeczu Mekonga, pędzona hormonami, jakimi to już nie powiem, nie ważne, w każdym razie faszerują (-owali) ją nasi skośnoocy przyjaciele strasznie, bo zrobił się duży boom w Europie na pangę, więc trzeba było dużo jej dostarczać i szybko ....
Czy ktoś słyszał jeszcze kilka lat temu o pandze? A teraz się wszyscy nią zajadą, bo nie śmierdzi ...
A i kalorii wcale tak mało nie ma w porównaniu do morszczuka, mintaja czy soli, bo 123 kcal w 100 g, ja tam wolę morskie rybki
Ryba powinna smakować rybą, hawk!
-
-
No to jutro już tyle nie jedz, i już
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki