http://img384.imageshack.us/img384/3...aa7cue4.th.gif
HURA HURA, JESTEM GENIALNA... A WY KOCHANE :)
Wersja do druku
http://img384.imageshack.us/img384/3...aa7cue4.th.gif
HURA HURA, JESTEM GENIALNA... A WY KOCHANE :)
Muszę trochę popraktykować nowoopanowaną sztukę, dzięki Dziewczynki :D
albo po prostu otwierasz sobie obrazek w przegladarce i kopiujesz jego adres
wklejasz pomiedzy znaczniki:
[img]skopiowany adres[/img] :) inaczej nie umiem tego wytlumaczyc ;)
jedz troszke wiecej i koniecznie 4-5 posilkow bo 3 to naprawde za malo :)
Drink jest, jeszcze tylko palemka, laguna i przystojniak :lol:
http://img406.imageshack.us/img406/7...k245fe8.th.jpg
hmmm chciałabym się jeszcze nauczyć manewrować rozmiarami no i eby tego czernego paseczka nie było :roll:
Brawo!
Umiesz wklejać obrazki :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Co do pytania o zaspokojenie białkowe, to NIE, NIE zaspokoisz samymi serkami niestety :wink: :wink:
No BA :!:
:D
niestety dzien zakończyłam na 1200 kcal, brak normalnego obiadku uruchomił mi ssanie w żołądku :cry: ale nic to, jutro też jest dzień a 1200 to przecież nie dramat :lol:
No oczywiście, że nie dramat, to bardzo dobra i zdrowa porcja kalorii :wink: :wink:
oj jak ja bym chciała przystopować po zjedzeniu 1200 kcal.
przydałoby się.
ale kiedyś mi się uda ;)
miłej nocy :)
dobranoc :*
no cześć :) witam poniedziałkowo :) jeju jak sie stęskniłam strasznie ....wchodze do ciebie na strone a tu mam 8 stron zaległości ... no ale juz wyczytałam wszystko dokłądnie :)
po pierwsze gratuluje umiejętnosci wklejania zdjęć , ja nadal nie umiem, poza tym to nawet jakbym umiała ,to zanim bym wybrała zdjecie, które mozna by wkleić ,to minąłby kolejny rok :)
po drugie to jest niemożliwe żebyś tyła !!?? może waga ci sie zepsuła :) wogole to powiem ci ze często sie ważysz :) ja sie waże raz na miesiąc i to jak dorwe gdzies wage ....hmmm, może to jest w sumie mój problem, bo właściwie to nie mam żadnej kontroli na tym wszystkim.....
tak wogole to fajnie ze jesteś często na forum :)
no to ide cos napisac u siebie i biore sie do pracy .... matko , znowu poniedziałek, jak ja nie lubie poniedziałków , masakra , a na dodatek wstaje o 6-tej , czasem nawet wczesniej , a dzis to strasznie mi sie nie chciało wstac , no tragedia , mam nadzieje ze nie zasne :)
no to do potem, pappa, miłego dnia :)
Hej Doris widze, że powolutku zaczyansz sobie radzić i przywyczajać do diety i dobrze, oby tak dalej:))0
Życze Ci udanego poniedziałku, trzymam kciuki za diete, bądź dzielna dzisiaj!!!!!
Dużo uśmiechu na poniedziałek:)))))