-
cos mysle .... ale sie przeciez nie rozerwe
-
-
tag cos wymyslisz, tylko ja musze do spotkania schudnac, zeby wam slonca nie przyslonic
suwak uciekl
-
Witajcie,
po wariactwie wczorajszego "czatowania" dochodzę do wniosku, że zaburzenia psychiczne są w tej chwili schorzeniem ograrniającym coraz większą rzeszę osób walczących z nadwagą.
Dziś pierwszy września. Chyba, zaraz sprawdzę... tak... No to ja sie zważę i mam nadzieję, że do pierwszego października ważyć się nie będę. Ciekawe czy zdam ten idiotyczny test silnej woli
Zaopatrzyłam sie do pracy w corny linea, na wypadek ataku małego głoda. Niestety służba szefom zaczęła sie już na dobre, a jeszcze w tym roku 11 listopada w niedziele wypada, więc jestem niepocieszona bardzo.
Może Was to zaskoczy (zwłaszcza Kasię Yoyo i Gosię), ale dziś rano obudziłam się z przeświadczeniem, że muszę zrobić cycki kurze z grzybkami. Sama nie wiem skąd. Może śniła o tym moja podświadomość Tez tak macie
Dobra, idę na wagę... Do zaraz.
suwak uciekl
-
-
67,5
Wyrzuciłam wagę do rodziców, pójdzie tam na miesiąc.
suwak uciekl
-
Czyli 1,3 wróciło, a 0,8 poszło sobie. Matko, jak ja mam dość odchudania
suwak uciekl
-
Ojej Doris a może waga się popsuła?
-
Myślę raczej, że to wynik zwiększonej liczby kalorii Ale na wyższej liczbie zostane, bo mi sie ta morfologia nie podoba
suwak uciekl
-
Jak paskudnie za oknem... szaro, buro, byle jak... Okropnie, ble.
Od razu mam gorszy nastrój jak wyglądam za okno. Zieleń w ogrodzie wcale nie jest zielona. Niebo ciemne, ciężkie a ja mam dzień ziółek.
suwak uciekl
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki