Strona 132 z 216 PierwszyPierwszy ... 32 82 122 130 131 132 133 134 142 182 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,311 do 1,320 z 2151

Wątek: Motylem nigdy nie byłam... ale na wiosnę będę :))))

  1. #1311
    Doris76 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2010
    Mieszka w
    Rycerka Górna
    Posty
    218

    Domyślnie

    Lubię atmosferę giełdy

    Zjadłam już owsiankę, mleczko na dokłądke i nawet jakieś dzwięki z siebie wydobywam. Jestem FULL i mam nadzieję, że dziś nie przekroczę jakis normalnych granic Od jojczenia, ze chcę znów ważyć 64 nie chudnę. Wiem
    suwak uciekl

  2. #1312
    Doris76 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2010
    Mieszka w
    Rycerka Górna
    Posty
    218

    Domyślnie

    Czuje sie coraz gorzej
    Zjadłam na obiadek ten makaron
    suwak uciekl

  3. #1313
    KobietkaKokietka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    To nie marudź tylko bierz sie za siebie! A teraz następuje moment, w którym Ty krzyczysz na mnie. Bo mi też coś ostatnio idzie jak kreqw z nosa

    Odnoszę wrażenie, że czas wiosenny i letni to zdecydowanie lepszy okres na odchudzanie, perspektywa wylewającego się tłuszczu spod stroju kąpielowego jest motywująca. A teraz.... Luźne płaszcze, grube swetry, mróz sprzyjają obżarstwu...

  4. #1314
    linunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Dorotko!

    Mam nadzieje, że teraz jest już lepiej

    I że dzień miałaś udany!!!!

    a giełda ciekawa sprawa, troche adrenaliny jeszcze nikomu chyba nie zaszkodziło


    Dobrej nocy Ci życzę!!!!!!

  5. #1315
    sobolcia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc Dorotko
    jestem wkońcu dziękuje Ci bardzo że sie odezwałas do mnie zmobilizowało mnie to do wejścia na Forum wkońcu, no i do odwiedzenia mojej wiernej kolezanki po fachu
    narazie wpadłam życzyć ci miłego dnia i biore sie do pracy , potem klikne u siebie co nie co bo mam zaległości a własnie jeśli mogłabym Cie prosić to opisz mi u mnie w paru zdaniach co u Ciebie słychać , bo zanim ja przeglądne tyle stron u Ciebie to troche minie a chciałabym być już na bierząco ...coś rzuciłam okiem , i coś chyba z twoim zdrowiem jest nie tak ...z moim niestety tez.. no ale to potem sie zklikamy
    miłego dnia , buziaki , papa

  6. #1316
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Wpadłam zaprosić Ciebie na kawkę, herbatkę co wolisz.

  7. #1317
    Doris76 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2010
    Mieszka w
    Rycerka Górna
    Posty
    218

    Domyślnie

    Kobiteko, krzycz ja tez krzyczec będę. U mnie waga stoi i szlag mnie trafia, nie dlatego, ze nie idzie w dol, ale dlatego, ze jej absolutnie nie pomagam

    Linuniu, kiedyś grałam, ale przestałam, bo zbytnio mi ta adrenalina zaczynala sie podobac, dlatego teraz mam myslenice

    Sobolcia, no jesteś wreszcie Kolezanko marnotrawna Strasznie sie ciesze Postaram sie strescic u Ciebie te pare tygodni

    Reniu dziekuje Chyba herbatka sie zadowolę, bo coś mi po kawie w polaczeniu z lekiami serducho puka... i nie jest to rytm cha-chy.
    suwak uciekl

  8. #1318
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    No właśnie ja też zauważyłam, że kawa + leki = kiepskie samopoczucie, mi też serce łomocze, a teraz jak mam lekką nadczynność tarczycy (dawka zmieniona, muszę poczekać, aż zadziała), to w ogóle nie powinnam pić kawy ... a tak lubię

    Dorotko, musimy wyzdrowieć!

    Buziaczki, miłego dnia

  9. #1319
    Doris76 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2010
    Mieszka w
    Rycerka Górna
    Posty
    218

    Domyślnie

    No własnie Kasiu, nie dość, że nie pomagają, to moim zdaniem szkodzą. jak sobie kiedyś przeczytałam opis maxi grippu chyba, to wyrzuciłam od razu.

    Ja ratuję się mleczkiem z miodem, piwem z jajkiem, syropem z cebuli i twoim ulubionym czosnkiem
    suwak uciekl

  10. #1320
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Dorotko, ja czosnku jako takiego nie tknę za Chiny ludowe ale dzisiaj podejmę desperacką próbę i kupię czosnek w tabletkach, już mnie wykrzywia na samą myśl
    Bleeeeeeeeee

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •