-
heeeej!!!!!gdzie sie podziewasz?
-
Jestem, jestem.
Zaczęłam już dzisiaj troche uzupełniać zaległości do szkoły Lepiej teraz, bo znając mnie zostawie wszystko na niedzielne popołudnie i efekt będzie opłakany...Muszę w końcu nauczyć się systematyczności.
Destination zapał odzyskałam, wierzę, że po drodze nie zgubie do już
No to teraz napisze jak dzisiaj było
I śniadanie - owsianka z jabłkiem
II śniadanie - jogurt pitny
Obiad - jajko sadzone i kalafior
Kolacja - jogurt naturalny, ser biały, 3 kromeczki ciemnego chleba, kiwi
Ćwiczenia :
50 brzuszków
schodek - 10 minut
rower stacjonarny - 60 minut
w sumie 70 minut ćwiczeń
-
hej przyszłam szukać teraz zapału u Ciebie bo teraz mi się zgubił
znów ładnie dietkujesz i ćwiczysz, super
-
cóż ja mam powiedzieć - dla Ciebie to tylko same komplementy muszę wynajdywać - jeszcze ta szkoła! ja sama muszę się za nią zabrać, ale tak okropnie mi się nie chce - zaczęłam coś wczoraj, ale gdy okolo 21 chcialam to kontynuowac moja glowa powiedziala mi 'idziemy spac' to poszlam - zaledwie po 9 h zycia!
nie wiem co sie dzieje.
powodzenia
-
Inez podziele się z Tobą, starczy dla nas dwóch A tak na serio to wszystko leży w naszej głowie i ważna jest siła psychiki
Ocomichodzi dzięki, wiesz ja też mam tak czasami, że mogłabym cały dzień spać, a znowu innym razem mogłabym nie spać w ogóle,np. mój rekord w niespaniu to 48 h, też nie wiem co się dzieje, ale na szczęście nie mam już tak
-
Mam nadzieje ze dzisiejsze podsumowanie jedzeniowe będzie wzorowe. Zycze milego wieczoru. Mi zapału nie brak ale z silną wolą może byc gorzej...ciotka przyjechala w odwiedziny i nawiozla slodkosci...
-
Ślicznie sie wczoraj spisałas.Dzis pewnie bedzie tak samo-jak Ciebie znam Jak wpadniesz w rytm to masz same piekne dzionki
I tak trzymaj
-
Oj tak jak już Evelinqo wpadne w taki rytm to nie daje za wygraną Będę się starać,aby tak było
Destination trudno będzie, ale poćwiczysz swoje samozaparcie Powodzenia Ci życze
Dzisiaj było tak
I śniadanie - owsianka z serkiem wiśniowym , kakao
II śniadanie - jogurt pitny
Obiad - filet z kurczaka, sałatka
Kolacja - kiwi, pomarańcza,jabłko
Ćwiczenia :
50 brzuszków
rower stacjonarny - 60 minut
w sumie 60 minut
Dobranoc i kolorowych snów
-
jak ty malutko jesz
jak Ci się udaje wytrzymać, ja gdybym tak mało jadła, to ciągle byłabym głodna
teraz się dziwię że nie chudnę
wy tu malutko jecie a ja się obzeram
-
No i pieknie ci poszlo, nie piszesz ilosci ale mam nadzieje ze madrze jesz. Piekny jadłospis, energetyczne sniadanko, białkowy cieply obiadek i witaminki z owockow. Dzis rowniez zycze udanego dnia.
Pozdrawiam.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki