Ja już porowerkowałam godzinkę i owsianke zjadłam na sniadanie. Jak zwykle była pyszna.
W Biedronce sa jakies wagi elektroniczne, ok. 35 zł...tzn powinny byc zgodnie z ulotką i sie zastanawiam czy nie kupic...bo tej mojej to chyba nie da sie naprawic...a tak jakos dziwnie mi bez wazenia...z jednej strony boje sie ze znowu bede sie wazyla po 2-3 razy dziennie zamiast spokojnie, raz na pare dni...ale z drugiej strony jak widzialam efekty w postaci zmniejszajacych sie cyferek to mnie to mobilizowało poprzednim razem. Chyba pojade jednak po ta wage.
A efekty jakies wizualne widze... spodnie latwiej sie zapinaja, brzuszek bardziej plaski i boczki jakby mniejsze. Wiec cos tam juz ruszylo...
Zakładki