Wątek: Moja droga do wymarzonego celu :) Zapraszam!

dzień dobry

tutaj sunny zapraszam do siebie http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=70394&highlight=

buziaki :*

Witajcie po weekendzie
na szczescie minął, bo weekendy w moim przypadku sa dla diety najbardziej szkodliwe :P
Co do wymiarków to się nie zmienily od czasu, gdy podawałam te świeższe i mniejsze Ogólnie jestem pozytywnie nastawiona, pogoda śliczna zachęca do działań, choc energia mnie juz trochę opuscila i siedze zdyszana :P nie wiem czy wspominałam ale remont w domu dalej ruszył, teraz kuchnia a potem przedpokoj potem lazienka itd.. Przynajmniej ruch mam zagwarantowany :P I własnie skonczylam szorować ściany w przedpokoju ufff.
Miała dziś być dietka oczyszczająca :P no ale jej nie było. Powód? Brak środków, czyli wystarczającej ilosci jabłek czy jogurtów a mama wredna nie chciała mi dać kasy teraz cieńko przez ten remont i trudniej bedzie o składniki w jadłospisie takie jakie bym chciała i musze przystosowac sie do tego co reszta je Ehh Jakos sobie poradze
Dzisiaj ogólnie ładnie na koncie poki co 810kcal zaraz zjem sobie na kolacyjke serek homogenizowany z lyzka muesli i bedzie slicznie
Buziaki:*

ciesze się ze humorek Ci dopisuje po co oczyszczanie jak tysiakujesz

miłego dzionka życze :*

Pewnie, że sobie poradzisz! A niby czemu nie?
Remont powiadasz? Moi rodzice też się przymierzają i niestety do remontu mojego pokoju. Niby powinnym się cieszyć, ale zmieni się tylko podłoga i ściany, a meble takie sam będą tak czy siak. Tylko mi kłopotu narobią i bałaganu
Jak mija dzionek?

Squalo to ciesz się sciany i podloga to duzo moj pokoik z remontem to niestety na szarym końcu ehh ;/ :P dzisiaj idzie mi jak anrazie ladnie wlasnie zajadam obiadek - łazanki innymi slowy kluski z mieskiem i warzywkami nie wiem ile to moze miec kcal ale chyba nie tak duzo poza tym mialam dzis 2h w-fu i przez cale 2h gralismy w palanta na boisku szkolnym i nabiegalam sie od bazy do bazy :P

ja w podstawówce w to grałam

w-f to fajna forma ruchu szkoda ze ja juz go w szkole nie mam a tak zawsze fajnie grało sie w siatke, hehe teraz nie mam gdzie, a szkoda, pozdrawiam i milego dzionka

oj ja tez w palanta gralam ostatnimi czasy jak sie małym było, dlatego była to świetna i ciekawa rozrywka a siatke to ubóstwiam nie ma lepszego sportu no moze jeszcze pływanie :P
dzis podobnie jak wczoraj kończe jedzonko serkiem homogenizowanym i na koncie 990kcal 5cioma słowami - Czekooaldka wraca do dietkowej formy
Buziakii:*

nio to ciesze sie ze ci tak fajnie idzie pływanie tez lubie i czekam na wakacje, zeby tylko wybrac sie na jakies kąpielisko poplywac, poopalac sie hie hie, pozdrawiam