Wątek: czas się pożegnać z 18 kg nadwagi...!!!

Hej Marisalku!
No i jak tam Twoja waga? Moja nie bardzo spada, już było 63,7, a dziś znowu 64 No ale chyba za bardzo pofolgowałam sobie w weekend..
A, mam pytanie, dziewczynki, czy próbowalyście takich saszetek Porcja warzyw? Zalewa się to wrzątkiem i pije-je. Taka zupka-krem. Próbowałam czerwonej (z buraczkiem) i pomarańczowej ( z warzyw pomarańczowych) Pyyycha. W 100 ml ma tylko 31 lub 34 kcal. Byłoby to super do pracy mojej, bo jestem czasem głodna i zimno mi jest bardzo. A to jadłabym na ciepło. Co o tym sądzicie?
Marisalku, jadłam w weekend pieczonego dorsza - pycha a wczoraj pieczone udko (część górna) bez ziemniaków, z buraczkami i surówką z kapusty. Wziełąm z Ciebie przykład hihi.

Witaj,
no i jak ważenie Waga pewnie poleciała w dół
Czekamy na relacje
Co do porcji warzyw, to ja polecam, są pyszne, mają mało kalorii i nie zawierają konserwantów, a do tego przyjemnie rozgrzewają. Ze względu na to że siedzę w biurze caly dzien to jest to dobre i pożywne, szybkie do zrobienia danie
Pozdrawiam

Dziewczyny mowicie, ze ta porcja warzyw jest ok Ja nasluchalam sie wiele zlego jesli chodzi o te gotowe zupki - tak jak 5 min knorra i tym podobne . dajcie znac, jesli sa w porzadku to moze i ja sie skusze

Marisal daj znac jak wazonko Umieram z ciekawosci

Witaj

Ja wypadlo ważenie
U mnie kilo mniej od ostatniego wazenia ....
Miałam na wage wskoczyc dopiero w czwartek ...ale nie mogłam sie powstrzymać i musiałam to zrobic dziś
Zycze dużego spadku wagi
pa odezwe sie pożniej

Hej Marisal

Jak tam ważenie, czemu czymasz nas w napieciu

Ja też wczoraj zjadłam nadprogramowe paluszki z sezamem małą paczkę w dodatku wieczorem ale dzisiaj byłam już na godzinnym spacerku i jeszcze mnie czeka steperek ok. godzinki i brzuszki

CZEKAMY

Kochane dziewczyny!! Jak miło wejść na swój wątek i zobaczyć tyle wpisów Naprawdę bardzo Wam dziękuję

Kasiu Cz, Aolo, Noboody, Halinko, Motylku, Saro, Pinky, Pimpuniu, Cytrynko

Waga spadła 2 kg Huuuuura
Jestem bardzo zadowolona, bo nie głodziłam się przez ten tydzień, ćwiczyłam systematycznie 20 km dziennie na rowerku, raz tylko była mała wpadka z tuńczykiem w pomidorach, ale pokarało mnie mdłościami!

Dziewczynki, ogólnie jest ok
A teraz się wytłumaczę dlaczego mnie wczoraj nie było
Od samego rana latałam po mieście, lekarz, kosmetyczka (wiosenne porządki na twarzy), mnóstwo spraw w sercu stolicy, a tam wiadomo ile się schodzi , na samym parkowaniu straciłam sporo czasu Potem zadzwonili z domu, ze się popsuł sekator, więc musiałam śmigać do domu z nowym sekatorem, bo był niezbędny. Porządki po zimie w ogrodzie (mieszkam w domu i mam przy okazji pracochłonny ogród)

Następnie znowu do firmy....
Po południu odwiedziłam chorą koleżankę na chwilkę
Wieczorem angielski, a potem do domu i spać, bo byłam naprawdę bardzo zmęczona.
Na dokładkę dostałam uczulenie na powiekach i przykładałam sobie kompresy ze świetlika, więc nie włączałam już kompa.
Wybaczcie mi zatem moją niesubordynację, ale taki miałam zwariowany dzień

Pozdrawiam słonecznie, dziękuję za zainteresowanie

Lecę do was poczytać
Ściskam mocno każdą po kolei

marisal, 2kg! Gratuluję! Oby tak dalej!

GRATULUJę!!!!!!

SUPER!!!!!!!! :P :P :P :P

Hehe, a co do załatwiania spraw w centrum, to ja nigdy nie jadę autkiem, tylko autobusem, szybciej i mniej straconego czasu, właśnie na szukaniu miejsca do zaparkowania

Kiedyś szukałam go przez 30 minut i wtedy powiedziałam sobie, że nigdy więcej

WIELKIE GRATULACJE SPADKU 2 KG.
BRAWO OBY TAK DALEJ.
JEŚLI NIE MASZ CZASU TO PO PROSTU CIĘ NIE MA .
MY WSZYSTKO ROZUMIEMY I JESTEŚMY BARDZO TOLERANCYJNE BABECZKI.
JEŚLI PODOBA CI SIĘ JAKIŚ WITRAŻ I BYŚ GO CHCIAŁA WYSTARCZY POWOEDZIEĆ JAKIE,PODAM KWOTĘ BO SĄ OD 3 ZŁ DO 8 ZŁ I WYSYŁAM W CIĄGU KILKU DNI . SPYTAJ KASI CZ. CZY JESTEM SŁOWNA.INNYM TEŻ ROBIŁAM , ALE TYLKO JĄ WIDZĘ NA TWOIM WĄTKU.
MIŁEGO SŁONECZNEGO I PIĘKNEGO DNIA.