Wątek: Let's get it started again!!

No, w Wielkanoc jak i w inne ważne święta ogólnie trudniej utrzymać dietę. Ale jak się czegoś bardzo chce, to przecież wszystko można

Akurat wielkanoc to sprzyjające święto, zawsze coś wybierzesz. To wigilia jest anty-dietowa

u mnie Wielkanoc jest na pewno bardziej dietetyczna od Wigilii - dużo sałatek, warzyw - jedyna co, to też babka, albo makowiec ogólnie jeśli już jakieś słodycze, to bardziej wypieki niż kupne
Julcyś! - zostały dwa tygodnie - zrób sobie prezent na święta i zafunduj siódemkę z przodu - tak ładnie Ci idzie dietowo i ćwiczeniowo, że to naprawdę jest możliwe!
zrób to też dla mnie

hej hej ja własnie wzgledem świat jestem sobie sterem i okretem bo ja zawsze w domu i to do nas czasem rodzinka przyjeżdża więc z wyborem nie mam problemu

CAE to z angola chyba nie?? ja mam ZD z niemieckiego ale teraz tym papierkiem moge sobie kibelek wytapetowac bo robiłam go w 2 klasie LO i teraz mam przerwe w języku ponad 2 lata i jest masakraaa

czekam na Twoje 7ki!!! znaczy mam nadzieję,że będziemy miec je obie na święta!!
buziaki miłego dnai kobiet

Hej.
wczoraj był jeszcze sok pomidorowy, szklanka. tymbarku. w pracy robie sobie lepszy [sok hortexu plus moje dodatki ]

dzisiaj byłam już na basenie
ide cos zjesc, ale nie wiem co ?

dzisiaj było kiepsko.
ratuje mnie basen - 45 minut. ale to tyle z plusów. jeszcze wczoraj czy przedwczoraj pisałam, ze juz nie chodze po scianach i mnie nie ciagnie do jedzenia a dzisiaj sie nie ograniczalam...

platki z owocami i actvia [powtorka z wczoraj]
kawa
tortilla mala z miesem i warzywami
kanapka na ciemnym chlebie z bialym tlustym serem i pomidorem
reszta salaty
2 lyzki sosu pomidorowego [probowalam]
4 male w sumie kanapki na kolacje u kolegi [zjadlam 3 male i ta 4 najwieksza to juz lakomstwo bylo!! ] z jakimis dodtakami [niedietetycznymi!! ]
pistacje [3/4 miseczki]
1 figa
kawa
herbata
woda
pol kieliszka wina bialego


nie jestem z siebie zadowolona.
jeszcze zrobie polbrzuszki wieczorem.
a zwaze sie dopiero w pon zapewne, jeszcze musze wymyslic co do pracy...


Liebie - CAE z angielskiego. musze sie w tym tygodniu zapisac na prawdziwy...
ja tez czekam na moja 7 ale chyba dzisiejszym dniem to oddalilam...

czekoladko - no wlasnie u nas jest odwrotnie. tzn moze gdybysmy w domu spedzali to tez bybylo duzo salat, ale nie spedzamy u siebie, wiec lipa jest.
jutro znowu bedzie ladnie!! musi! jadlam pistacje... ale nie zjdlam slodkiego ciasteczka czekoladowego, ktore mi proponowal kolega :P

Nersenelia - np. co moge wybrac? miedzy jajkiem, babka a szynka... ech. ale pocieszam sie, ze w sumie wszystkie inne posilki sa normalne [w miare], wiec tylko na sniadaniu wielkanocnym bede miec problem...

Henriette ja tez wierze, ze jak chce to moge. wiec dam rade. a Ty?

Ja też. Za dobrze mi idzie, żebym teraz miała się skusić na jakieś głupie słodycze, czy co.:PP
(btw. ale mam fazę - otworzyłam czekoladę i ją wącham <lol2> ale to mi pomaga nadal cała i nietknięta )

U mnie święta zawsze były obfite, bez względu na to, czy to Wielkanoc czy BN. Babcia zawsze przygotowuje tony jedzenia i wszyscy siedzą przy tym stole i jedzą te ogromne ilości :S Ciast to jest zawsze z kilka rodzajów i to do nich mnie najbardziej ciagnie, uch :S

Ale Julcyk, ważne, że ćwiczysz, bo ja np. jakbym zawaliła dietę, to bym stwierdziła, że ćwiczyć też mi się nie chce i zacznę od jutra:P Także nie martw się Nie można się poddawać! Trzeba iść dalej i nie patrzeć za siebie

I widzę, że u Ciebie ważenie też w pon. Mam nadzieję, że będzie mniej!!

Henriette - też miałam taką fazę tylko, że z pierniczkami i mi to naprawdę pomaga
a koleżanki stwierdziły, że jestem masochistką, bo nie dość, że nie jem słodyczy to się jeszcze torturuję zapachem

Cześć.

dzisiaj juz lepiej:
platki, kawa
salatka Cesar [od Michalskich] z sosem wineret
kanapka z ostrowia lekka i rzezucha
kawa z lyzeczka brazowego cukru
sok bananowo-porzeczkowy
woda
pomarancza
tortilla z miesem i warzywami
wasa z serem bialym
kawa z samym mlekiem

oj musze sie pouczyc dzisiaj...

beda brzuszki przed spaniem.

jutro zdecydowanie juz musi byc dietetycznie i ruchowo. byc moze uda mi sie pojsc na basen!!

a mi się w końcu udało pojeździć na rowerku i jestem z siebie dumna
tak bym chciała już 6 na wadze zobaczyć...