pracuje za barem w kawiarni/barze.
8 godzin jest meczace...

poza tym ja po nocach nie sypiam :P

dzisiaj 25 minut na piechote.
i kupilam sobie 2 bluzki, jedna 15 zł czarna i niebieska. takie zwykle, fajne. potrzebowalam takich. jak sobie jeszcze popracuje to moze jeszcze sobie dokupie biala i jeszcze jedna czarna. a co!

waga ciut w gore. za duzo jem ;/
i w ogole jestem mega napuchnieta. upał + przed okresem. masakra. brzuch mam jak balon, mimo ze wczoraj tak nie mialam a nie zjadlam wczoraj czy dzisiaj jakiejs bardzo duzej ilosci jedzenia... ech.

musze przestac jesc slodycze.