Strona 54 z 313 PierwszyPierwszy ... 4 44 52 53 54 55 56 64 104 154 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 531 do 540 z 3129

Wątek: Dzienniczek Meeeg - małymi kroczkami do wielkiego sukcesu;)

  1. #531
    Awatar Elemiach
    Elemiach jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2006
    Posty
    7

    Domyślnie

    Meeeg tak swietnie Ci idzie... aaaaa tez chce tyle sily!!! podziel sie mocą

  2. #532
    gryjta1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-03-2007
    Mieszka w
    Tarnowskie Góry
    Posty
    0

    Domyślnie

    Właśnie wróciłam z przerwy śniadaniowej i od razu wskakuję na twój wąteczek, bo rano nie zdążyłam.

    Widze że weekend pełen atrakcji na mieście, i tak jak ja skusiłaś się na śmieciowe jedzenie. Najważniejsze że mieścimy się w limicie, wtedy można sobie od czasu do czasu pozwlić na te "przepyszne śmieci"

    Naprawdę pdziwiam Cię za bieganie, i to z rana brawo, brawo

    Słonecznego dnia.

  3. #533
    NianiaOgg jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jejku Meguś pięknie z tym bieganiem Co do nauki to też się powinnam wziąć za tworzenie projektu, ale słonko tak pięknie świeci za oknem, a ja już żyję majowym weekendem więc chyba nic z tego nie będzie :P Dobrze, że Ty masz więcej samozaparcia niż ja :P

  4. #534
    Awatar grubasek87
    grubasek87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-04-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    14

    Domyślnie

    Hej kochana..
    moze te spiewanie to nie jest zly pomysl wkońcu jak sie spiewa tez pali sie kalorie ..ale wiem ze trudno pogodzic to wszystko ze soba..ja kiedys chodzilam o szkoly muzycznej i trudno mi bylo pogodzic 2 szkoly na raz ..zawsze tez mozesz spiewac sama bez choru ..mnie tez niedlugo czekaja egzaminy..wiec glowka do gory..NAPEWNO DASZ RADE..zycze milego dzionka i milego dietkowania...hmm 44 min biegania to dopiero wyczyn GRATULUJE

    pozdrawiam buziaki...dziekuje tez ze mnie odwiedzasz
    Zycie jest piękne gdy żyć się umie


    Tu jestemhttp://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=384

  5. #535
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Ale jestem zadowolona Zadzwoniłam do domu i wspomniałam mamie, ze jak przyjadę do domu na weekend, to mam zamiar sie odchudzac i proszę, bo mi w tym nie przeszkadzała o dziwo, mama się zgodziła i stwierdziła, ze sama "odchudza sie" cukierkami, to powiedziałam, ze w takim razie będzie sie odchudzac ze mna - i zgodziła sie ciekawe skad taka zmiana? Cos czuje, ze mam rozmawiala z moja siostra i ona jej przetłumaczyła, ze zadnej krzywdy sobie nie robie

    Dziewczyny, ile kcal ma Corny? Zakupiłam to cudo, ale nigdzie nie widze wartości kcal

    Piłyście kiedyś herbate zieloną kaktusową? Rewelacja jeste tak pyszna, w ogóle nie czuć goryczy, w końcu znalazłam zieloną, która mi smakuje, i to baaardzo

    Oglądałam dziś aparaty cyfrowe, wypatrzyłam sobie taki za 550 (śliczny, czerwony z Canoca), ale w tej samej cenie jest z Nikona i ma więcej megapikseli. Jak pojde kupic, to sie zapytam, ktory lepszy, wolałabym czerwony w ogole to widziałam ten aparat na allegro i kosztował 590 + koszty przesyłki

    Pani doktor kazała mi sie przeprowadzić mieszkam w starek kamienicy, a jestem uczulona na pleśń, któa w takim murach takich kamienic bytuje wg badania z krwi wyszło, ze w moim otoczeniujest duże stężenie i zmiana mieszkania powinna być podstawą leczenia, ale to nie takie proste w sumie leki mam nadal te same, pani stwierdziła, ze musi mnie poobserwować, a na jesien odczulanie. Długo pytała o rozwój i objawy astmy - bo niestety ja mam, i pochwaliła poprzednia panią doktor( z czasów liceum) , bo tamta naprawdę wyprowadziła mnie ze stadium dusznosci i dużej dawki sterydów na normalne funkcjonowanie i mała dawkę sterydów. Co prawda, zawsze sie troche boje tych sterydów, bo od nich sie tyje, choc moja dawka jest na tyle mała, lek bezpieczny, ale zawsze jakieś głupie przeswiadczenie w głowie siedzi, ze to jednak steryd niektórzy nie lecza astmy, zeby nie przytyc, ale to głupota, nieleczona jest naprawdę uciążliwa, leczona pozwola na najzupełniej normalne funkcjonowanie.

    Grubasku, jeszcze o tym pomyślę, ciągnie mnie do tego chóru, chętnie poszłabym tam z kimś, jeszcze pomyśle

    Nianiu, to nie samozaparcie, tylko środowe kolokwium wcale mi sie nie chce uczyć i idzie mi baaardzo opornie, no ale musze

    Gryjta, biegam z rana, bo po pierwsze wtedy najlepiej się tłuszczyk spala, a po drugie po południu na pewno bym się nie zebrała, znalazłabym tysiąc wymówek a Mc Donalds był obiecany siostrzenicy, no więc ja też sie skusiłam

    Elemiach, jakoś na nowo ogarnęła mniei euforia zaraz lecę do Ciebie poprzesyłać pozytywne fluidy

    Wrotkfa, to czekam na raporcik z ćwiczeń a moja relacja od pani dr powyżej

    Kasiu Cz, dzięki za pochwałę a wiesz moze, na ile ważne jest tempo biegania? BO ja tak sobie truchtam w swoim tempie, to nie jest bieg i ktoś mi w parku dziś powiedział, zeby przyspieszyć nie wiem, czy ktoś zazdrosny rzucił kąśliwą uwagę, czy rzeczywiscie truchtam za wolno?

  6. #536
    qqłka Guest

    Domyślnie

    Meeguś Od dziś mam dla Ciebie jeszcze większy podziw Moja siostra ma astmę i wiem , że biegać a nawet truchtać przy tej chorobie łatwo nie jest Więc nie słuchaj , że masz przyśpieszyć Biegnij swoim tempem , bo jeszcze Cię atak duszności dopadnie.

    Widzę , że Mama zmieniła podejście to bardzo dobrze
    A ja dziś zebrałam ochrzan od Babci więc obiecałam , że nie zjem kolacji

  7. #537
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Grrrrrrr!!! przed chwilą nasmarowałam posta i mi na chwilę netu brakło i sie nie wysłał

    A post był taki, ze mam doła bo za dużo zeżarłam niby zmieściłam sie w kcal = górnej granicy, ale niepotzrebnie jadłam 2 czekoladki i batonika Nestle wszytsko przez to, ze się uczę, a zawsze do nauki potzrebowałam czekolady albo paluszków, albo trufli, albo rurek z ajerkoniakiem, albo tego wszytskieo naraz i zamiast skupić się na nauce, to ja myślałam o jedzeniu, wcięłam to, co wypisłam, potem pobiegłam do slepu po Marsa Delight...ale wróciłam z jogurtem naturalnym w sklepie stwierdziłam, ze miałabym wyrzuty sumienia, poza tym zjadłabym to w 5 minut i potem kolejne wyrzuty sumienia, a przecież nie kupie całej czekolady, zeby miec coś do przegryzania no i jest mi teraz zle i potzrebuje jakiegoś pocieszenia nie potrafie wziac się za nauke, a dzis mialo byc tak intesywnie echhh, pomozcie i wogóle zdołowana jestem, bleeee

    A raporciki wyglądają tak
    Jedzonko
    mix owocowy z: jabłka, gruszki, banana, pomarańczyz galaretką truskawkową
    2 Wasy z pastą z tuńczyka
    2 czeloladki
    jogurt
    2 kawki z mlekiem
    warzywa na patelnie z tuńczykiem
    batonik Nestle kukurydziany o smaku owoców leśnych
    serek wiejski z rzodkiewką
    Razem: 1 192 kcal

    Ćwiczonka
    [b]
    44 minuty truchtu

    Qqłko, Ty mnie podziwiasz, a ja tu załamkę przeżywam, echhhh

    HELP

  8. #538
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    A o którego batonika Corny pytasz?

    Tego zwykłego czy tego bez cukru Corny Linea?

    ... bo Linea mają po 82 kcal a te zwykłe w granicach 140 kcal

    Brawo za nie kupienie Marsa delight, bo on wcale taki deLIGHT nie jest

    Ej, co to za doły???

    Przecież idzie Ci świetnie a niecałe 1200 kcal to bardzo dobra kaloryczność

    Jeśli chodzi o bieganie, to tak jak pisze Qqłeczka - biegaj swoim tempem, tak żeby Tobie było dobrze, tak żebyś się nie dusiła, nie miała dużej zadyszki, żebyś mogła coś powiedzieć biegnąc a jakimiś dziwnymi uwagami w ogóle się nie przejmuj!

    I DO NAUKI MARSZ

  9. #539
    Awatar doroocia
    doroocia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-11-2006
    Mieszka w
    Ziela Góra
    Posty
    0

    Domyślnie

    hehe widze, że Twoja mama lubi się odchudzać tak jak moja

  10. #540
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Kasiu Cz, dzięki a doły dlatego, ze zła jestem, ze jedzenie mną rządzi, ze nie mogę się skupić, bo myslę o czekoladzie, to okropne z tym bieganiem mnie pocieszyłaś, bo juz sie martwiłam

    Dorociu, ja teraz mamę przypilnuję

Strona 54 z 313 PierwszyPierwszy ... 4 44 52 53 54 55 56 64 104 154 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •