-
wydaje mi sie ze po prostu mozesz byc zmeczona
ale dlugiweekend przed nami wiec sobie odpoczniesz
wpadlam pozyczyc milego przyejmnego no i sloencznego weekendu;*
-
Cotygodniowe ważenie i mierzenie
waga: 62 kg (- 1 kg)
talia: 66 cm (- 1 cm)
pod pepkiem: 86 cm (-2 cm)
tylek: 100 cm (- 1 cm)
Jak widać na dobre wyszło zwiększenie dawki pozywienia, bo waga poszła kg w dół, ale wymiary też troszkę spadły
Tak więc osiągnęłam całkowicie pierwszy cel swojej diety - 62 kg. Tym sposobem uzyskałam największą dopuszczalną dla 18letniej, 1,68-metrowej kobitki masę ciała Nie jestem już grubaskiem, tylko tzw. "przeciętniaczkiem".
Czy zaprzestanę diety? Nie Nie mam natomiast weny na obliczenie, do jakiej wagi dojść powinnam - wstępnie ustalam II cel na 57 kg. Jeżeli jeszcze wtedy nie wcisnę się w spodnie siostry, to zjadę do 54 a wtedy to będzie już waga optymalna dla mojej budowy i mojego wieku i na tym już z CAŁĄ PEWNOŚCIĄ dietę zakończę.
II etap diety rozpoczęty
-
Gratulacje! Jestes niesamowita, tak szybko osiagnelas cel ja tez tak chce, ochh, miec 100 w biodrach i 66 w talii, mam nadzieje, ze juz niedlugo walcz dalej, jestes mojego wzrostu, wiec mysle, ze przy 57 kg bedziesz dobrze wygladac, ja daze do 58, oby nam sie udalo spelnic marzenia!
Duze buziaki na dalsze zmagania
-
no gratulujemy spadku wagi i centymetrow
buziaczek na mila i sloneczna niedziele;*
-
JedZonko
- śniadanie: jogurt z płatkami
- II śniadanie: 2 jabłka, trochę surówek, kromeczka razowca z warzywami serem i wędliną (głodna byłam:P)
- obiad: pierś kurczaka z rożna, surówka, jabłko
- kolacja: jogurt z płatkami
Ałłł:/
Jutro ostatni dzień szkoły Radujmy się!!
-
Okrzemko gratuluję
prawie 10kg Ci ubyło a ty tak skromnie o tym mowisz :P
pochwal się jak się czujesz ze dopielas celu ? napewno znajomi cię podziwiają
szczerzę zazdroszcze i 3mam kciuki za dalsze wytrwanie w dietce
3maj się
-
Okrzemko, serdecznie gratuluję osiągniętego sukcesu! Komu jak komu, ale że tobie się uda, wiedziałam od początku Myślę, że teraz to już tylko kwestia czasu, żebyś dotarła do swojego kolejnego celu. I wydaje mi się, że zrobisz to szybko i tak jakby mimochodem, bez specjalnego wysiłku.
Powodzenia!
-
a ja juz dzis mam wolne;D
buziaczek na mily i sloneczny poniedzialek;*
-
I jak tam spędziłas ostatni dzien w szkole ?
-
No i co?
Wstałam o 4 rano z niemiłosiernym bólem kręgosłupa. Trudno mi było oddychać. Wiedziałam, że dzieje się coś niedobrego. Po chwili zauważyłam, że żołądek i wszystkie otaczające mięśnie wyprawiają nieokiełznane harce, kurcząc się i rozluźniając na przemian.
Dobrze, że w domu byli Rodzice i Siostra. Potrzymali wiatraczek, otworzyli okno, przynieśli miskę (wymiotowałam jak kot - potem, gdy bół żołądka był tak silny że ledwo się ruszałam, wymioty po prostu prowokowałam dwoma palcami), pojechali po wodę i krople żołądkowe. Już chcieli zawozić mnie na pogotowie, ale jakoś ustało i zasnęłam po doraźnej, całołyżkowej dawce kropli żołądkowych.
Nie wiem, od czego. Takiego dziwnego przebiegu jeszcze żadne moje zatrucie nie miało. Wymiotowałam głównie selerem naciowym, który wczoraj mi podejrzanie smakował (kupiłam w barze sałatkowym), bo trochę zajeżdżał alkoholem. Możliwe, że połknęłam jakieś pozostałości pestycydów czy innego świństwa, co to chroni przed robalami i sprawia, że warzywa szybciej rosną..
Najdziwniejszy jest cholerny ból krzyża i jakby samoistne "wyżynanie" się żołądka. I te kłucia w klatce piersiowej, i ból trzustki (tak przypuszczam, bo bolało po lewej stronie). Ogólnie cała obolała, nie byłam w stanie się ruszać, dławiłam się mówiąc.. O co chodzi?
Od dzisiaj jem więc rzeczy lekkostrawne, prawie same węgle, tak na "zagojenie" żołądka. Jeszcze jutro i potem zaczne już chyba jeść normalnie (normalnie w sensie normalne rzeczy, tylko oczywiście ze względu na dietę, ograniczone).
Menu na dziś
- śniadanie: 4 suchary, kleik ryżowy
- obiad: Gerber "kurczak z warzywami", ponad połowa kubka kaszy manny
- podwieczorek: pół Gerbera bananowego, pół z jabłkiem i morelą
- kolacja: 3 wasy z chudym twarogiem + 2 suche wasy
No super:/ Mam nadzieję, że jutro rano nie będzie żadnych nawrotów..
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki