cześć Catharinko
świetnie sobie radziszgratuluję i życzę sukcesów !szkoda,że nie masz wagi i nie posiadasz tickerka....u mnie to już obsesja-zmieniam tickerki co parę tygodni hehe niezła zabawa
a co do Twego jedzenia to uważaj z tym białkiem-parę miesięcy temu byłam na głupiej diecie-jogurtowej....schudłam szybko owszem potem niestety jeszcze szybciej nabrałam wagi : jojo plus dodatkowy kilogramale to nie jest najważniejsze....przez to ,że mało warzyw jadłam i owoców a także mięska i węgli za to za dużo białka zakwasiłam sobie organizm....nie polecam.....problemy z siusianiem,problemy ze skórą,anemia.....też brałam witaminki ale niestety nie o to chodzi chyba by faszerować się chemią nieprawdaż ?
![]()
moje śniadanka to musli z mlekiem bądź kanapka z czarnego chleba z wędliną lub serem,warzywami i szklanką mleka...kolacje podobne a obiady to koniecznie długo sycące węgle czyli ryż brązowy bądź makaron razowy,gotowane lub pieczone mięsko czy ryba i koniecznie warzywa w postaci surówek lub gotowane na parze....nie polecam smażonych...najlepiej raz surówka raz warzywka gotowane
będę Cię odwiedzać i trzymam kciuki !!
Zakładki