Wątek: Diete czas zacząć czyli kicia1292 walczy z kilogramami :)

Cześć!
Postanowiłam załozyć sobie ten pamietnik dla otuchy i kontrolowania samej siebie.
Ważyłam 86, a teraz mam 80, a chcę dobić do 60 przynajmniej. Mam 15 lat, wiec waga jest za duża, wg BMI mam 18kg nadwagi... niestety. Znana jestem z szybkiego chudniecia i podwójnego grubnięcia, jednak teraz postanowiłam nie poddać się. Dodatkowego kopa dostałam na wiosnę, teraz mija juz prawie 4 tydzień mojej diety i jak narazie całkiem nieźle mi idzie. Liczę na słowa i motywację od Was do dalszego gubienia kilogramów i poodwiedzam Was troszke w pamiętnikach Zastanawiam sie nad wstawieniem tu zdjęć, ale jakoś nie mogę się złamać... Postanowiłam ważyc sie co tydzień, a mierzyć co miesiąc. W dalszych postach przedstawie moją dietę i codziennie na wieczór będe wstawiała co zjadłam tego dnia. Na forum jestem już od 3 dni, ale kontrole zaczynam od dzisiaj

X Jabłko średnio 100g 0,7 35,00
X Kapusta słodka gotowana średnio 100g 0,5 13,50
X Pulpety porcja 200g 0,2 86,00
X Ziemniaki gotowane średnio 100g 0,4 24,80
X Jabłko średnio 100g 0,7 35,00
X Szprot w sosie pomidorowym puszka 110g 1 190,00
X Razowy z pestkami słonecznika kromka 40g 1,5 127,50
X Wafle ryżowe opakowanie 100g 0,1 37,00

dzisiaj zjadłeś już 548,80 Kcal, spaliłeś już 417,50 Kcal.

ooo...Witaj! zycze powodzenia w walce z nadprogramowym bagazem! trzymaj sie cieplutko! :*

witamy na naszym forum! bede cie odwiedzac i trzymac kciuki. ja tez jestem znana z szybkiego chudniecia i takiego tez tycia (albo jeszcze szybszego.... ) ale razem damy rade!
buziaki

Powodzenia!.
Tusia.

Powodzenia

Dziękuję za odwiedzinki u mnie Zapraszam do śledzenia mojego wątku Moich malych porażek i wzlotów.Ja oczywiście również będę Cię odwiedzać Kiciu1292

swietnie ze do mnie zajrzałas.. mowie Ci ten dziennik swietny pomysl.. dzieki niemu od kilku dni mam swietne samopoczucie... fajnie wiedziec ze nie jest sie sama z takim problemem:*
buziaki i milego dnia zycze

wczoraj wieczorem zjadłam gejpfruta i pojeżdziłam 20 minut na rowerze, wiec jakos sie to wypaliło :P Wogóle wczoraj miałam dzień specerow Dzisiaj zjadłam już prawie 400 kcal, troche za dużo, jak dla mnie, a wszystko przez te dokładne podłiczenie śniadania :P... oto co zjadłam na sniadanie:
2 kanapki z chleba razowego z ziarnami słonecznika, 2 łyżeczki masła, 2 plasterki poledwicy sopockiej, 8 plasterków ogórka i soczek kubuś, no i uzbierało się. Dzisiaj jem mały obiad i koniec. no i owoce :P czy spora różnica miedzy kcal codziennie to jest szkodliwe? raz zjadlam 500kcal z kawalkiem, potem 300 z kawalkiem i znowu ok. 600kcal.

cześć
moim zdaniem jesz o wiele za mało, kiciu! WIesz już dlaczego szybko chudniesz a jeszcze szybciej przybierasz na wadze? -bo dostarczasz swojemu organizmowi za mało kalorii. Najlepiej jakbyś jadła ok 1000 kcal , bo jedząc mniej-jojo murowane - owszem,schudniesz i to dużo,ale w końcu organizm się zbuntuje, nie wytrzyma takiego rygoru, a Ty rzucisz sie na jedzenie ... nadrobisz to,co schudłaś z nawiazką , znów narzucić dyscyplinę ,znów schudniesz ale potem ponownie zaczniesz jeść.... i tak zamknie się błędne koło.
Kochana, nie przytyłaś z dnia na dzień, więc i zgubić nadwagi niestety nie da się tak szybko. Daj sobie czas.
Małymi kroczkami, ale oby do celu!

Przemyśl więc moze jeszcze raz swoją dietkę
Oczywiscie zrobisz jak uważasz, ale ja radzę chudnąć wolniej, ale z głową i nie szkodząc zdrowiu.
Wiesz, nie sztuką jest nabawić się przy okazji odchudzania anoreksji, bulimii itd , gorzej potem będzie z tym skończyć i z tego wyjść.

Życzę powodzenia w dietkowaniu i osiągniecia wymarzonej wagi
Pozdrawiam

syciu właśnie chyba po tych 3 tygodniach nadszedł taki moment, że stoje z waga w miejscu i chce mi się jeść. Postaram sie jeść ok.800-900 kcal dziennie, bo te 1000 to jakos duzo mi sie wydaje... jeśli chodzi o efekty to szczerze mówiąc ja jakos nie moglabym cieszyć się, że schudłam w miesiąc załóżmy 5kg, albo w tydzień 1 kg. Ja jestem niecierpliwą osobą i świadoma tego, że jak przestane sie odchudzac przytyje 2 razy tyle... mam nadzieje, że jakos wytrwam, każdy ma ciężki okres w swojej diecie i ja musze sobie z tym poradzić.... Zjadłam dzisiaj, aż:
Nazwa produktu Miara Ilość kcal

X Razowy z pestkami słonecznika kromka 40g 2 170,00
X Polędwica sopocka plasterek 10g 2 33,20
X Masło roślinne płaska łyżka 10g 2 150,00
X Ogórek szt. 200g 0,25 5,00
X sok Kubus butelka 300ml 1 40,00
X Pulpety porcja 200g 0,5 215,00
X Razowy z pestkami słonecznika kromka 40g 1 85,00
X Ogórek szt. 200g 0,4 8,00
X Jabłko średnio 100g 0,7 35,00

spaliłam narazie 300 kcal, dzisiaj już nie będe nic jadła, bede piła czerwoną herbate, bo jeszcze nie ruszałam dzisiejszego litra