Witam serdecznie!
Byłam już na tym forum jakiś czas temu, potem przestałam zaglądać, bo musiałam uporządkować parę spraw. Przy okazji przybyło mi jeszcze parę dodatkowych kg do zrzucenia
Pora na to, żeby się z nimi ostatecznie rozprawić.
Zaczęłam prawie trzy tygodnie temu. Ograniczyłam kalorie do 1300-1400 dziennie, zrezygnowałam ze słodyczy, codziennie pedałuję na rowerku stacjonarnym (będę sobie po kolei "odwiedzać" moje ulubione europejskie miasta - na początek Paryż). Na razie pozbyłam się ponad 3 kg, aktualna waga z dzisiaj 69,5.
Plan jest taki:
- ustabilizować tę 6 z przodu (bo 7 zobaczyłam po raz drugi w życiu i nie mogłam w nią uwierzyć),
- osiągnąć 65 kg (tyle ważyłam zazwyczaj bez odchudzania),
- dojść do 60 kg (juz powinno być sporo lżej),
- zatrzymać się na 54-55 kg i utrzymać wagę!
Pozdrawiam wszystkich i liczę na Wasze wsparcie!
Zakładki