Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 35

Wątek: dieta kopenhaska jak to bedzie....

  1. #21
    LocHlaith jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tak wiec decydujac sie na kopenhaska, haja, mayo etc, trzeba miec swiadomosc, ze nie wystarczy po jej zakonczeniu nie obzerac sie, jak to piszesz. Odchudzanie i procesy metaboliczne sa o wiele bardziej zlozone u notorycznych odchudzaczy niz u normalnych powiedzmy.
    jakies rady co do pozniejszego zywienia?? zeby efekty sie utrzymaly?? bede bardzo zobowiazana...

  2. #22
    Guest

    Domyślnie

    Hej Loc,

    Chyba nie ma złotej reguły na utrzymanie wagi, ale mozna minimalizowac naturalna tendencje organizmu do jo-jo. dietetycy zalecają, żeby stopniowo zwiększać ilość kalorii, około 100-200 na miesiąc. Poza tym obowiązują te same zasady co przy diecie, warzywa, troche owoców, chudy nabiał, pieczywo z pełnego przemiału i odpowiednia dawka ruchu. Ja przez pewien czas utrzymywałam wagę jedzac w nastepujacy sposób:

    rano jogurt naturalny z muesli i owocami,
    na lunch kanapka z chleba pełnoziarnistego ewentualnie sycaca salatka
    kolacja: warzywa z mala iloscia chudego miesa.

    Ale mozna powiedziec, ze to tez jest dieta...

    Na koniec, na pocieszenie powiem Ci, ze jesli uprawiasz sport, bedzie Ci latwiej, moze nawet jeszcze bedziesz chudnac tylko wolniej.

    Powodzenia,

    FLEUVE

  3. #23
    LocHlaith jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    rano jogurt naturalny z muesli i owocami,
    na lunch kanapka z chleba pełnoziarnistego ewentualnie sycaca salatka
    kolacja: warzywa z mala iloscia chudego miesa.
    mniam!! pychota!! posciagalm tez wszystkie "lekkie przepisy" z tej strony - nie myslalam ze lekkie zarcie tez moze byc taki... pysdzne, juz sie nie moge doczekac konca diety by ktregos z tych dan sprobowac)

    jest czwarty dzien wieczor, czuje sie ok, ciesze sie na jutrzejsza rybe)

  4. #24
    LocHlaith jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzien piaty, jakos zyje, choc tak jak wczesniej nie moglam zasnac tak dzis chce mi sie spaaaaac i jakas taka wymeczona jestem... juz czekam na koniec, naprawde jesli dotrwam do konca bedzie to jedno z moich najwiekszych zyciowych osiagniec. ostatnio obliczylam ze dostarczam do organizmu jakies 500 - 600 kcal dziennie, natomiast spalam od 1000- 2000 dziennie w zaleznosci od intensywnosci treningu i ilosci koni (aktualnie 3). TWARDYM TRZEBA BYC!! byle mi krew z nosa nie poszla) ciesze sie na jutrzejsza grzanke)

  5. #25
    edheene Guest

    Domyślnie

    tez po grzankach wylizujesz talerzyk dokładnie??

  6. #26
    LocHlaith jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    tez po grzankach wylizujesz talerzyk dokładnie??
    kochana, a po rybie to i talerz i palce i wszystko, najdrobniejsze kawaleczki zbieram....;D zle mi!!!!! chce mi sie owocow!! juz w sobote bede mogla, ufff... czekam na koniec z niecierpliwoscia, najgorsze ze wlasnie jest sezon na czeresnie i maliny;(( ale bede twarda, wszak juz 5 dni sie mecze, dam rade jeszcze 8)

  7. #27
    edheene Guest

    Domyślnie

    no pewnie, że dasz rade, ja dałam, więc tobie też się musi udać!!!

  8. #28
    LocHlaith jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzien 6 - czuje sie calkiem niezle prawde mowiac to najgorzej jest rano. po objezdzeniu 3 koni po prostu zdycham, ale juz widze poprawe w lustrze, choc z reguly to co widze w lustrze jest chyba 2 x wieksze niz normalnie)) tak wiec jakos zyje i ciesze sie ze juz tylko tydzien, czyli wlasciwie polowa juz za mna. to co jest duskomfortem to to, ze mam problemy z zasypianiem - jestem zmeczona a nie moge zasnac...;| no nic, bedzie dobrze, juz tylko 7 dni!! a w ciagu nich calkiem duzo owocow!! jak ja za nimi tesknie...;(

  9. #29
    LocHlaith jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    diety dzien 7!! po 5 cm mniej w udzach, pasie i biodrach - juz slysze od zanjomych czy mam problemy bo starsznie zeszczuplalam) boze, zeby mi sie udalo utrzymac ta tendencje i dojsc do wymarzonych 60-62 kg;(( trzymajcie kciuki!! nie jest zle, nie jestem glodna, tylko slinka mi leci jak widze kawalek ciasta. prawde mowiac to wkurwiam sie na siebie, nogdy nie myslalam ze jestem uzalezniona od "dobrych rzeczy do jedzenia";(

  10. #30
    monikss jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    jeszcze raz GRATULEJSZYN !!!!! przede wszystkim silnej woli!!!
    i pożegnanie dla tych zgubionych centymetrów!
    nikt za nimi tęsknić nie będzie
    buźki

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •