Strona 2 z 9 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 81

Wątek: moja walka z oponkami:-)))))

Mieszany widok

  1. #1
    vampire jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie moja walka z oponkami

    hej linunia i pozostale girls!!!dzis mi poszło..no nie wiem jak....raczej źle,bo wiem ze malo jedzac tez nie jest ciekawie...a więc zjadłam dzis trzy kromki chleba razowego z ogórkiem i papryka konserwowa i do tego jedno jajko ...i nawet skakałam na skakance,robiłam brzuszki,rowerek...niby świetnie,ale naprawde niech nikt ze mnie nie bierze przykładu!!!..wiem,ze za malo zjadlam...ale naprawde strasznie sie boje jedzenia...brrr za niedługo będe miec koszmary w nocy!!!chciałabym schudnac do swiat choc 3 kg,a potem to juz na pewno dieta 1000 kcal-bo ona naprawde nie jest cięzka i wogole...tylko niech ta waga drgnie tak tyci tyci....zebym miala mobilizacje jakas...az mi po prostu głupio niby wiem ze zle robie a dalej w to brne...a to wszystko pzez to ze jestem strasznie niecierpliwa...chciałabym wsszystko od razu...a tak sie nie da!!!pierwszego czego musze sie nauczyc to cierpliwości i wytrwałośći...ale powolutku....a teraz zmykam podgladać zmagania linuni ehehehhe

  2. #2
    vampire jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie moja walka z oponkami

    witam!!!
    ale dzis mamy piękny dzien!!!az chce sie zyc i odchudzac!!!!
    dzis całkiem ladnie mi poszlo gdyz zjadłam-marchewkę,3 kromki chleba razowego z twarożkiem, 2 jajka z chrzanem i jeszcze jedną marchewke
    na kolacje zafunduje sobie 100 brzuszków(własnie jakie sa lepsze-półbrzuszki czy takie normalne?),rowerek i cos tam jeszcze dorzuce..dodam,że dziś zmobilizowałam sie i poszłam do ogródka-przez dwie godziny kopałam,grabiłam,układałam kamienie w przeróżne skalniaki itd..a więc nieżle sie zmachałam(tak się wczułam,że aż wykopałam przez przypadek babcine kwiaty )heheh

  3. #3
    vampire jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    uffff..ale jestem szczęśliwa..kolejny dzień ładnie mi poszedł zamiast obiecanej marchewki na kolacje zjadłam jeszcze jedna kromke razowego z twarożkiem(moje ulubione jedzonko hehee) no i musiałam skusic sie na jedno ciasteczko(babci sie nie odmawia),ale po tym ciasteczku zafundowałam sobie 300 brzuszkow, 10 min skakanki i jakies tam rozne wymyslne cwiczonka heeheheh,a wiec jest supeppeppeper. byle tak dalej!!!
    3majcie za mnie kciuki słonca!!!!

  4. #4
    NianiaOgg jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Trzymamy kciuki, ale na serio musisz jesc więcej. Piszesz, że boisz się jedzenia więc może dzień wcześniej zaplanuj sobie jadłospis, oblicz sobie kalorie żeby dobic przynajmniej do 1000. Jeśli będziesz jadła mniej, nie dostarczysz organizmowi niezbędnych składników. Buziak

  5. #5
    Guest

    Domyślnie

    W pełni popieram NianiaOgg . Wiem jak to jest, na początku chce się wielkich efektów , ale to co trwałe nie przychodzi od razu. Swojego czasu miałam pewne problemy z objadaniem się ale udało mi się je w dużym stopniu poskromić. Po pierwsze zrezygnowałam z restrykcyjnych diet, 1200 kcal to minimum (nawet gdy nie czujesz głodu warto dobić do 1200 i zjeść coś wartościowego). Po drugie to nawyk jedzenia o stałych porach. Na początku, gdy nie masz wyrobionej tej zasady trudno jest się przestawić ale warto o to walczyć. Po trzecie i najważniejsze... JEDZENIE NIE MOZE POCHLANIAC CALEJ TWOJEJ UWAGII. Jesz aby żyć, a nie żyjesz by jeść. Nie warto zbyt się skupiać na diecie, ja traktuję ją jako coś dodatkowego, mała zmiana w życiu o której myślę tylko wtedy gdy niebezpiecznie zbliżam się do lodóweczki. To działa

    Wyznacz sobie małe cele, np -1kg na tydzień. I od czasu do czasu pozwól sobie na jakąś słodką przyjemność, ale z umiarem. Zasada złotego środka jest tu bardzo przydatna.

    Wierzę że Ci się uda

    Pozdrawiam serdecznie

  6. #6
    odchudzanko23 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    vampire gratuluję entuzjazmu!!

    tak trzymaj

    ale się zastanawiam czy 7kg w 7 tyg to nie za szybko - w tym względzie że człowiek ryzykuje efektem jojo...
    sama chcę schudnąć w 2 miesiace 6 kg... więc mnie też te zastanawianie dotyczy

  7. #7
    vampire jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    odchudzanko23 Justi90 NianiaOgg!! dziękuje za rady!!!!
    dzis zjadlam o duzo więcej niz przez ostatnie dni a mianowicie przez cały dzien wchłonełam-2 razy razowy z twarożkiem,rogalika z miodem i masłem ,3 razy razowy z miodem,100 ml piwa,marchew i jablko,kawałeczek kabanoska-dobrze?
    wprowadziłam sobie zmiany w diecie,bo faktycznie za szybko chciałam osiągnąc efekt,a wię już go wam przedstawiam i prosze o skomentowanie:
    kwiecien,maj-dieta 1000 kcal rozłożone na cztery posiłki
    póżniej 1500 kcal,
    dziennie-duzo wody,brzuszki,skakanka,hula-hop,co drugi dzien-1h biegania
    moze byc?
    a i mam jedno powazne pytanie,a mianowicie przed dieta prowadzilam dosyc rozrywkowe zycie-co tydzien dyskoteka,alkohol i kaloryczne bomby..w okresie postu było łatwo z tego zrezygnować,ale nie chce całe zycie siedziec zamknięta w domu,a wiec czy bedąc na diecie dopuszczalne jest wypicie kilku kieliszków w sobote przed dyskoteka?-bo doszłam do wniosku,ze mozna to spalic skaczac na parkiecie przez kilka godzin. Czy moze te kilka kieliszków psuc mi diete,tak że nie osiągne żadnych rezultatów????
    Justi90 faktycznie nie mozna calej uwagi pochłaniac na jedzeniu,a ja tak niestety robie,a wiec musze skupic sie na czyms innym,bo naprawde to jest już chore ...moje krótkie życie ma się skupić wokól talerza????-jeszcze raz dzięki za uświadomienie mi mojego -podstawowego błędu...

  8. #8
    vampire jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    i znów jestem szczęsliwie zmęczona!!!!
    ponad 300 brzuszków za mną i innych ćwiczonek!!! w nagrodę zjadłam sobie jabłuszko!!!! prosze napiszcie mi cos na tema postu który opublikowałam wyzej!!!!

    dzis ćwiczyłam przy piosence,której słowa to m.in. "nigdy nie jest za póżno zacząć tak jak chce sie żyć"- te słowa kieruje do dziewczyn,które się poddały...!!!
    pamiętajcie!!!-co nas nie zabija to nas wzmacnia!!!!

  9. #9
    rayane jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej vampiredziękuję za odwiedzinki Z moją miłością było na poważnie, 2 lata, plany na przyszłośc, i szlak trafił w tego gościa, po prostu niewiem co sie z nim stało Ale mówi się trudno. Przytyłam przez niego 8kg, więc teraz mam wolną drogę i mogę sobie to spokojnie zrzucić.
    300 brzuszków powiadasz?ja po 20 wysiadam
    A ile masz latek?

  10. #10
    vampire jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    rayane no ja jestem w kwiecie wieku, mam 18 lat(gdzies tam sie pomyliłam i napisałam ze 19) dwa lata powiadasz????no,no ja jeszcze tak długo nie wytrzymałam z żadnym chłopakiem- 7 ms to mój rekord,ale wiesz mam dopiero 18,a więc moje wszystkie związki i jakies przygodówki nie byly jakie s powazne pod żadnym względem..nie byłam jeszcze w takim "normalnym" związku, wogóle stawiam teraz na zabawę i mnóstwo znajomych trzeba korzystać z życia póki nie znalazło sie tej 1/2 heheheh.
    Będę Cię odwiedzać i podglądać jak tam sie spisujesz

Strona 2 z 9 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •