Wątek: ...wiosna idzie... trzeba ruszyć tłusty zadek z fotela

jej,jakie piękne ocenki!! Ślicznie Cały czas teraz bedę trzymać kciuki,zebyś nie splamiła ideksu jakaś nie chcianą 3

To miałaś przeboje podczas dojazdu do klubu... Nie zazdroszczę.
Ale fajnie,ze urodziny się udały no i duże ,głośne brawa za to,że nie dałaś sie namówić na duże zarcie BRAWO!!! nie wsyztskim pwnie by się to udało

Dzień dobry. Ja znowu ziewam... znowu się nie wyspałam. Oczka misie zamykają i ogólnie jestem wyczerpana. Nic mi się nie chce , nawet dietki na dziś układać.

Wstęnie będzie tak, choć może sie cos zmienić w drugej części dnia:
owisanka - trochę mi się dzis przypaliła
grahamka z serkiem twarogowym
banan
??? nie wiem co będzie na obiad. Mamusia dziś nie pracuje więc może coś dobrego zrobi na obiad
ryba po grecku jeśli wystarczy mi dziś sił i nie zasnę nad kcuhenką

Razem bez obiadu 690 kcal wieć będzie ok

Wczoraj miałam małą wpadkę zamiast kolacji zjadłam małą porcję lodów i skończyło się na 1100 kcal.
Poćwiczyłam tez wczoraj brzuchy trochę od niechcenia bo bardzo zmęczona byłam. Dziś postaram sie przyłożyć do ćwiczeń.

Ogólnie nic mi się nie chce, jestem zmęczona i niewyspana. Bola mnie nawet palce rpzy pisaniu na klawaiturze... a gdzie tam 15 godzina...


Syciu trzymaj mocno te kciuki, bo przedemną jeszcze 4 egzaminy w tym najgorszy z matematyki Na urodzinach nie dałam sienamówić na wielkie żarcie bo potych przygodach samochodowych to się tak zestresowałam ze nic bym i tak nie rpzełknęła. Więc na zdrowie mi to wyszło hehe

Koczkodanie ja chcialabym dostac stypendium naukowe (bo na inne się nie załapię). Zależy mi na tym bo te studia wykańczają mnie finansowo. w wakacje zamiast wydac kasę na jakiś wyjazd musze zapłacić za studia mimo iż w wakacje sie nie uczę. porażka...

Tusiaczku aktywność weekendową odczuwamdo dnia dzisiejszeg, jestem niewyspana i potwornie zmęczona, nie wiem kiedy nadrobię zaległości w odpoczywaniu...

Witaj Myszko, ja tez całuję :*

Meeeg udało mis ię nie napchać tak strasznie na urodzinach bo z ego stresu odechialo mi sie jeść, dopiero pojakimś czasei mi rpzeszło i załapałam się na pyszną kolację.

A teraz zmykam bo padam z nóg, przydało by mi się tu jakieś wygodne wyrko, ale to tylko moje marzenia. Trzeba praowac i zarabiac na te nieszczęsne studia...

Pozdrawiam Was cieplutko.

i jak humorek po wszamaniu przypalonej owsianki?

Gryjta, u mnie tez full nauki więc pomacham Ci tylko szybko rączką i uciekam

Witam serdecznie.
Ja tez sie dzisiaj kiepsko czuje.Wszystko zrzucam na brzydka pogode.
Marzy mi sie odpoczynek z ukochanym na plazy...
Buzka.

BUZIAKI SRODOWE I MILGEO DNIA

no to trzymam najmocniej jak się da!! Na pewno zaliczysz,i to na same piąteczki

Ja z kolei dzis nagrzeszyłam lodami, ale co tam,raz mi sie należy:-]

A ja sie ucze i ucze i ucze....................

Cholerka jasna... znowu mam problemyz netem...
Wybaczcie ale nie mam siły sie nad nim męczyc, spróbuję później coś nabazgrać, albo jutro. A jak dalej tak będzie chodził jak ruski czołg, to na weekend mój komp idzie na wielkie naprawianie, może to mu coś pomoże.

Mam nadzieję że wy grzecznie dietkujecie.

Ja wczoraj zjadłam chyba kilo czereśni - pierwszy raz od chbya 3 lat

Pozdrawiam gorąco.

hehe 3 kg czeresni ...niezle i co brzuszek cie nie bolal?
buzka