Strona 17 z 21 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 161 do 170 z 207

Wątek: dlaczego JA nie potrafię???????????????????????

  1. #161
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    dziś się zważyłam i było 60kg ale dopiero w poniedziałek sie zważę "oficjalnie" i zobacze wynik, ale i tak sie cieszę ze waga wraca do normy, bo było 59 ale niestety to zniszczyłam więc najpierw chcę do tego wrócić

    nie wiecie ile kcal ma kawa z automatu nescafe??

    miłego dnia:*

  2. #162
    Awatar nicoletia86
    nicoletia86 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-10-2005
    Mieszka w
    Merseyside, UK
    Posty
    2,916

    Domyślnie

    Pieknie Inezzko

    Ja sama mam problemy z kawami. Kupuje taka w 2 w1 i slodze slodzikiem i nie mam pojecia ile ona ma kcal. Caluski :*

    Sierpniowy fitness

    Tu zrzucam oponke--->

  3. #163
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    w domu to nie ma problemu a taką z automatu to nie wiem jak liczyć

  4. #164
    erix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej! Witam o poranku!

    Wpadam dodać otuchy i sprawdzić, jak Ci idzie Narazie widzę, że wzorowo :P

    Ja (gdybym liczyła kalorie) to bym pewnie policzyła jak taką domową z normalnym cukrem... no bo w sumie tam nic więcej chyba nie ma?


    Pozdrawiam!

  5. #165
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    taka 3w1 ma ok 75kcal, więc taką z automatu też tak policzę, pytam bo jutro mam zajecia i bez kawy będzie cieżko

    erix idzie mi dobrze, ale w sumie to dopiero 3 dzień, bo wtorek niestety zawaliłam, gdyby nie to to byłby piąty

    jestem okropnie głodna, kupiłam sobie jogurt naturalny, ale nie lubie takiego więc czekam aż mi się truskawki rozmrożą i będzie smaczny

    dziś moja mama serwuje pierogi na obiad kurcze będzie cieżko wymigać się od jedzenia tak żeby nie widziała że jem coś innego strasznie mi głupio ale nie chcę jesć bo mogłabym sobie pozwolić na 4 góra 5 sztuk a ja się tym nie najem to dopiero rozbudzi mój apetyt

    wiecie jak pomyślę ile dawniej jadłam pierogów powiem ale nie przestraszcie się, smażyłam (oczywiscie!!) jakieś 10-12sztuk w tym czasie na zimno zjadłam 3-4 a potem to polewałam śmietaną to było pyszne, ale to ponad 1000kcal w jednym posiłku wiec mozecie sobie wyobrazić ile ja jadłam więc nie ma co sie dziwić że jestem taka gruba, dobrze że się w pewnym momencie opamietałam bo teraz bym wazyłapewnie z 80kg albo więcej
    ale u mnie w domu tak się jadło, duzo i tłusto ztresztą do tej pory tak się je, tylko ja się wyłamuję

    wczoraj na obiad mama zrobiła zupę, co z tego że same warzywka tam były, skoro ziemniaków było mnóstwo, potem jak się troszke rozgotowały to zupa była tak gęsta że łyżka stała no i oczywiscie z zasmażką z mąki ja kiedyś taką jadłam(2 talerze oczywiscie) i to jeszcze ze śmietaną

    więc same widzicie że nawyki żywieniowe mam fatalne

    najbardziej mnie wkurza że moja siostra tak żywi swoje dzieci tylko że ona jeszcze ich karmi słodyczami w ogromnych ilościach, ja tego nie miałam(chociaż tyle)
    dziewczynki mają skłonności do tycia już teraz ale co ja mogę jak sie odzywam to i tak przecież nie mam racji, przecież ja jestem młodsza i na niczym się nie znam, a tym bardziej na dzieciach

    no dobra ale rozpisałam się


  6. #166
    Migotka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja tez dzisiaj mialam na obiad pierogi- ruskie i sie nawet nie probowalam od nich wymigac ale zjadlam 5 bez smietany ani maselka i do tego talerz niezabielanej zupy jarzynowej wiec ok.440 kcal i nie mam wyrzutow sumienia Ale tak wiem to po sobie... trudno jest zjesc 5 zamiast 10 i do tego bez maselka i przysmazki....to nie to samo Ale w koncu wybralysmy szczupla sylwetke niz talerz pierogow wiec nei ma co narzekac i sie lamac !
    Damy rade!
    Bylam dzis u lekarza... powiedziala ze mam przystopowac odchudzanie bo to od tego mi sie okres spoznia...a wiec postanowilam troche "mniej jałowo" sie odzywiac... Ale z dieta nie zrywam

  7. #167
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    i bardzo dobrze że byłaś u lekarza
    tak naprawdę chyba lepiej jest jeść więcej kalorii w zdrowych produktach niz nabijać tysiaka czekoladą

    ja nie jadłam tych pierogów, wcale nie czuję ze cos straciłam

  8. #168
    Migotka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    no w sumie masz racje...postanowilam pic wiecej mleka i wiecej sojowych produktow wcinac bo podobno soja pomaga regulowac cykle-a propos czy sojowe mleko smakuje tak samo jak zwykle 0.5%?
    kupilam dzis batonik corny linea i wrzucilam do szafki pozostawiajac go na pastwe losu do czwartku 82kcal i (podobno) bez cukru ale jakos nie wierze w jego "dobroczynnosc" choc mam taka motywacje ze jak nie zaprzepaszcze diety do czwartku to mnie czeka ten batonik hihi oj glupia jestem zeby sie motywowac slodyczami na diecie

    a myslicie ze gorzkie kakao jest zgubne? podobno ma duzo magnezu i zdrowe tylko nie wiem czy wskazane na diecie... ja robie takie kakao z jednej lyzeczki i 250ml mleka 0.5% zagotowuje to razem i jest...troche gorzkie ale dobre

  9. #169
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    Migotka kakao chyba jest zdrowe, a w małych ilosciach na pewno nie zaszkodzi

    co do batonika, lepiej czekać na jeden batonik i trzymac cały tydzień dietkę niż całkiem tego unikac a potem się rzucić na słodycze

    ja dzis kalorycznie znów ok, mam na koncie ok 1030kcal jest już po 17 wiec już raczej nie myślę jeść za duzo, planuję jeszcze kilka truskawek zjeść właśnie się odmrażają

    znów pokonałam kompulsa chyba, bo po 16 byłam niesamowicie głodna, zjadłam kawałek chleba i czułam ze się zaczyna, chciałam jeszcze ale myślę sobie że to się źle skońćzy dla mnie, nie bardzo miałam co zjeść dietetycznego i znalazłam w zamrażalniku trochę warzyw szparagówkę, kalarepkę do tego wzięłam marchewkę trochę wody wegety i ugotowałam i napchałam się okropnie ale pomimo że zjadłam dużo to nie mam wyrzutów bo było to mało kaloryczne
    czuję się super, bo w tej chwili nie mam ochoty na żadne jedzenie nawet słodycze

    pokonałam swoją słabą wolę
    może tym razem się uda

    jutro na zajęcia na cały dzień
    do jedzenia biorę 2 sztangle(nie było nic razowego) 200gram do tego serek100gram-169kcal i szczypiorek, jogurt(z sanok bez cukru i tłuszczu 46kcal w 100gram ), 2 jabłka i planuję wypić kawkę z automatu powinno być ok, jak myślicie??

  10. #170
    Awatar paulaniunia
    paulaniunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2006
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    29

    Domyślnie

    hey Słonce nio normalnie ja bym chyba nie umiała sie oprzec pierozka dlatego kiedy mama je robi wychodze sie przejsc :P kiedys jadłam idetycznie jak TY !!! dosłownie jakbym czytała swoje menu!! i najorsze ze moje kolezanki tak jedzą i ni tyja ni grama i sa tego chude jak patyki dlaczego ja mam tendencje do tycia i to jeszcze tego "gruszkowego" bo oponke jest łatwie zrzucic ehhhhhh

    przesyłam moc buziaków Słoneczko widze ze idzie super i dalej wierze ze tak bedzie Kochana z reszta wiesz trzymamy sie razem i bedzie super!!
    miłego popołudnia i wieczorku Kochana :*

Strona 17 z 21 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •