pociesza mnie fakt że moje piersi w tej chwili to ideał dla modelek tylko talia i biodra jeszcze nie
cóż nie można mieć wszystkiego - nie?
ja dziś na sniadanko zjadłam kukurydzę i 3 landrynki
a na obiadek - sałatkę i pieczonego schaba
pociesza mnie fakt że moje piersi w tej chwili to ideał dla modelek tylko talia i biodra jeszcze nie
cóż nie można mieć wszystkiego - nie?
ja dziś na sniadanko zjadłam kukurydzę i 3 landrynki
a na obiadek - sałatkę i pieczonego schaba
Ale Ci ładnie poleciały te cmA szczególnie talia zazdroszcze, ja 68cm miałam najmniej, a ćwiczysz jakoś na ten brzuch?Bo ja na swój nie moge patrzeć..
dzięki ja najmniej miałam 62 cm w talii, chyba mam trochę taką budowę i jest mi łatwiej, ale ćwiczę na kocyku i różne skęty; szzcególnie takie na plecach kolano do lłokcia przeciwległego i skręty na stojąco do ściany. trochę tych ćw jest na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
jesteś mężatką czy planujesz?? my już prawie roczek(za 3 tygodnie dokładnie )
ja bym wolała mieć biodra jak modelki niż biust też chudnę od góry, no ale trudno
tak, już jestem zaobrączkowana we wrzesniu, na początku, minie rok
ja też wolałabym mieć... ale talię modelki niż biust, no ale nic nie poradzę na to, tak mam z babki pradziadki - wszystkie w rodzinie to małobiuściaste kobity, więc - ja nie miałam wyboru i czego odziedziczyć. ale nie jest źle.... mogłabym mieć jeszcze mniejsze, a tak to jednak coś zawsze jest
witam cieplutko dobrze ze masz w sobie tyle optymizmu, usmiechnietym wszystko idzie larwiej
ps: dzieki za odwiedzinki
hehheeh odchudzanko mam taki sam brzuszek)))),tylko że u mnie są jeszcze wieksze bioderka hihhihihihi,ale zeby nie popadać aż w takie zakompleksienie to piersi uważam za ok-niechciałabym aby mi sie zmniejszyjy ech.....wy to dziewczyny macie już mężów i wam samotna starośc nie grozi...a ja jak tak dalej będe sie głodzic i obżerać na przemian to za kilka lat nie znajde swojej drugiej połowki ehehehe.Czasami żałuje,ze wpadłam w tą manie odchudzania,bo wcześniej nie byłam chudzielcem,ale wyglądałam lepiej,a teraz po tych przygodach to skóra rozciągnięta,zły metabolizm,większy cellulitis..dlatego tez postanowiłam zmienic sposób żywienia na dobre...po prostu po osiągnięciu wymarzonej wagi pragnę nadal prowadzic aktywny tryb życia i byc na diecie-mż.
Zycżę Ci powodzenia odchudzanko23!!!!zobaczysz,ze na wakacje będzie z Ciebie jeszcze szczuplejsza laska!!!!!!!!!!!!!!!!!
Odchudzanko stronke sobie poczytam w wolnej chwili, bo widze, że nawet ciekawa Mi się najlepiej ćwiczy z dvd, bo przynajmniej widze co mam robić, a nie rozszyfrowywać obrazki Tylko mam taki problem, że mieszkam ze staruszkami i ćwiczę tylko wtedy kiedy jestem sama w domu, bo się śmieją ze mnie
vampire nie martw się, ja też sama jestem, ale napewno znajdziemy swoje połówki
A mi najszybciej spadają cm z nog, talia i piersi ostanie
rayane- zaproś dziadków do ćwiczeń, co się będziesz przejmować
a te obrazki są ruchome
vampire- nie martw się, niektórzy nie zauwazają nadmiaru kilogramó - mój np. nie zauważył, dopuki mu nie powiedziałam że przytyłam 7kg
Dokładnie... Osobniki płci męskiej to mało spostrzegawcze istoty. Oceniają całokształt naszej twórczości, kilka kilogramów nie robi różnicy. Mój facet spostrzegł się że jestem na diecie dopiero gdy jedząc na mieście zamówiłam sałatkę Minę miał niczym zaspany gorylek, i zadawał podchwytliwe pytania w stylu 'po co ci to'... Ech... Nigdy nie zrozumie że już nie mieszczę się w moje ulubione spodnie. :P :P
Zakładki