Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 47

Wątek: Powrót do dawnej świetności :D

  1. #31
    kasiorek1988 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    brak czasu na cwiczenia skad ja to znam hehe, pracuje 4 razy w tygodniu, a w weekendy szkola nawet jak czlowiek ma czas to mu sie poprostu nie chce hehe :P a takie spacerki napewno ci swietnie zrobia, ja mam taka prace ze 5 godzin chodze i to niezle wplywa ogolnie na sylwetke bedzie dobrze, 3mam kciuki

  2. #32
    rayane jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    A ja myśle, że vampirkowi chodziło o numeracje jeansow, bo tam jest inna, a nie zwykłych ciuchów
    Lody cynamonowe zjadłabym takie, bo nie miałam okazji jak do tej pory.
    Widzisz, jesteś zabiegana, wiec nie masz czasu na jedzenie. A ja mam tylko studia i korepetycje i czasu dużo, a wtedy z nudów jem

  3. #33
    odchudzanko23 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    rayane hehe widzię że w ten sam sposób zarabiamy - udzielamy korków ale mi to zajmuje tyle czasu że nie mam chwili na przyjemności, ba nawet na sprzatanie w mieszkanku
    lody cynamonowe, rózane, maowe, chałwowe i inne dziwadłą są w Grycanie. polecam

    sprowadzam Was na złą droge

    a mi z lekka przybyło choć jem tyle samo to musi być ten przed ciotowy stan paskudztwo...
    kasiorek1988 dzięki

  4. #34
    lalika jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    O tak, dobre lody nie są złe, zjadłam 1 gałke śmietankowych w niedziele. A co, nam tez się coś należy od życia, prawda
    Odchudzanko wiem co czujesz na stołówce, u nas też jest taka i juz samo przejście obok powoduje dzikie harce w moim żołądku. Mieszanka różnych smakowiitych zapachów typu spaghetti, no i te wypasione bułeczki i pączki ze wszystkim czym się da.... Na wszelki wypadek omijam piętro z bufecikiem szerokim łukiem i posilam się moja przepisową kanapką z razowca Chyba jakaś epidemia tego okresu na forum gdzie nie zaglądne tam albo sie zbliza albo już jest dobrze ze ja juz swoje przebyłam i mam spokój na najbliższe 2 tyg. Nie daj się podczas okresu, wiem że to ciężki czas dla dietkowiczek, ale dasz radę.
    Jak dietka idzie Odchudzanko

    buziaki:*

  5. #35
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Mowa o lodach??. Hmmmmm,przeciez to forum dietkowe,a nie kulinarne. Lakomczuchy . Tusia tez jadla loda w wekend. Mniam,mniam.

  6. #36
    odchudzanko23 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    witajcie

    dziś dzień bez lodów ale za to z kawałkiem.... no dobra kawałem ciasta

    przytyło mi się pare dziesiatych kilograma ... ale to zapewno znów woda
    potwierdza to mierzenie obwodzikó - wyszło mi już talia 66-94 biodra; udo trwa na stanowisku 55.... kurcze, co zrobić by i ono chudło? wszystko ładnie spada a uda się jakby "zastopiły" dlaczego

    lalika skąd to znam u mnie tylko wariacja z wasą

    a dziś dzień był klęską dietetową...
    nie dość że już wyżej wymienione ciacho pochłonęłam to było tak
    śniadanie - płatki z ziarem i mleko 0.5%
    2 śnaidanie - rogal na uczelni (nie maiałam czasu na nic innego)
    obiad - zapiekanka ziemniaczana z warzywami...
    kolacja - już nic nie wtłoczę.

    kiedy ja się poprawię.....

    co jecie najcześciej na kolację? bo przyznam się że mam z kolacyjkami problem

  7. #37
    vampire jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam Cię słońce i dzięki za otuchę..
    mam nadzieje,ze jutro wstane prawą noga.

    jeśli chodzi o tą kolację to szczerze nie wiem co można jeśc,ale na pewno cos lekkiego (wow odkryłam eurekę hehe). w moim przypadku to ja nie jem kolacji( oczywiscie gdy jestem na diecie) i szczerze nie jestem strasznie głodna.Największy mam apetyt kolo 15.00.wówczas pochłonęłabym wszystko co się rusza,rano też moge nie jeśc baardzo długo-i u mnie to właśnie jest jedna z przyczyn tłuszczyku(ale jak jestem na diecie to jem )
    a wiec moze jakis jogurcik,warzywka???
    wiesz chyba będe mierzyc sie tak jak ty..bo na wage boje sie stawać..moze to lepszy pomysł..
    a teraz przeczytaj co dzis usłyszałam
    przyjechała do mnie kuzynka z Niemiec i opowiadała mi jak jej koleżanka schudla 12 kg jedząc warzywa,owoce i pijąc wode niegazowaną(trzy butelki po 1,5 l i w kazdej rozpuzczona była łyżka cukru)
    słyszałaś o czymś takim???bo ja pierwsz raz..pomyśleć,ze gdyby nie takie osoby jak m.in ty,które spotkałam na tym forum to znając życie zaraz bym to wypróbowała..uff...

    powodzonka!!!!!!!!!!!!!

  8. #38
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Glowka do gory!!
    Na uda idealnne sa cwiczonka na silowni, stepperek,basen,rower.
    Na kolacje jadam mace+ dodatki, miesko, np. piers z kurczaka +dodatki, omleta na teflonie...

  9. #39
    lalika jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej odchudzanko, nie ładnie, nie ładnie z tym ciastem , ale co ja ci będe mówić, jak sama nie jestem lepsza Ciebie to chociaz ten okres usprawiedliwia, a mnie co

    Mierzenie jest chyba faktycznie lepsze i bardziej obiektywne, bo nie uwzględnia zawartosci jedzenia w żołądku(na wadze rano 1 kg mniej, a wieczorem 1 więcej) Na udka dobry rowerek, bieganie, orbitek no i ćwiczenia siłowe np z ciężarkami. To bardzo oporna częśc ciala, i też staje na żęsach żeby ją zwęzić . Zobaczymy co z tego wyniknie, ale cos robić trzeba. Jak Ci dietka idzie

  10. #40
    odchudzanko23 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzisiaj kompletna porażka, rano zalatana byłam to zjadłam tylko płatki z mlekiem, potem długo nic, aż wreszcie łazanki z kapustą i..... bita śmietana na deser
    dokaloryczniłam się strasznie

    i ćwiczonka mnie nie uratują
    ale wszystko wina zbliżającej się cioty kto ja do licha wynalazł

    waga? nie wchodzę - i tak nie będzie miarodajna przez tą cholerną wodę w organiźmie ... grrrr zła jestem dziś, oj zła.
    miałam zrobić sobie kolejne fotki,a le po tym obrzarstwie i opuchnięciu na końcu cyklu nie wyglądam na chudszą zaczekam aż nadejdzie i się skończy ta przypadłość....

    będę walczyć by na święta nie przytyć.
    słyszałyście że ma padać śnieg? normalnie szok.... echhhh

    vampire no.... ta woda z cukrem bardzo ciekawa... chyba po to by nie paść z braku energii


    kurcze.... pojeździłabym na rowerze... ale takowy mam w domu rodzićów... wiele km. ode mnie

Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •