-
dietowanie od początku po raz kolejny.
witam ponownie 
postanowiłam się przenieść tutaj po chyba dwutygodniowej przerwie. sytuacja ma się dosyć dziwnie. jak 9 stycznia zaczynałam po raz kolejny w życiu dietę to ważyłam 70kg, czyli w tej chwili ważę o 6kg mniej, a to już coś. co prawda jakieś 3 tygodnie temu waga pokazała 63,5kg ale to po kopenhaskiej, więc nie ma się co dziwić. w każdym razie... mieszczę się z ciuchy o rozmiarze 36 - górna część ciała, ostatnio nawet kupiłam dzinsy w rozmiarze 38. sukces już jest
ale to za mało. do idealnej wagi brakuje mi wciąż 7 kg i nie podoba mi się moje ciało, chociaż widzę efekty w porównaniu ze stanem z początku roku.
problem polega na tym, że na mnie już żadna dieta nie działa. potrafię się sama w sobie zaprzeć i przestrzegać rygorów, ale... bez efektów. dlatego, że jak nie jestem na diecie to i tak jem dietetyczne potrawy - po prostu się przestawiłam na zdrową żywność i dobrze mi z tym. nawet czekolada jest zdrowa od czasu do czasu, więc z tym też sobie radzę. jak zatem zgubić te 7kg, które mi zostały?
od poniedziałku do dzisiaj byłam na 1 fazie SB - ubył 1kg, ale nic w centymetrach, więc to woda. pamiętam mój pierwszy raz na SB - kilogramy lecaaały. tyle, że startowałam ze starych nawyków żywieniowych i z wagi 76kg
więc SB odpada. na 1000kcal mam tendencję do pozwalania sobie na zbyt wiele, a żadnych diet-cud już nie chcę próbować.
mam zapotrzebowanie kaloryczne ok. 1400kcal, więc chyba pozostanę przy okolicach 1000kcal nie katując się, ale dołożę cos nowego - BASEN. na próbę kupię karnet i będę chodzić od końca kwietnia do końca maja. jak nie zrzucę kilogramów to może przynajmniej moja sylwetka się wizualnie poprawi. w każdym razie liczę na pozytywne efekty
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki