Wątek: Czas na zmiany! Zbędnym kilogramom już dziękujemy!!!

Hej Aniu! Pewnie będziesz się niedługo pocić na ATC u Kasi, prawda? Ja też sie dziś pociłam, biegałam po parku, ale krótko, bo dziś @ dostałam i nie miałam siły dziś mam wyzwanie jedzeniowe, bo przyjeżdza Wika - ta od mojej siostry Agnieszki i idziemy do Maca trzymaj kciuki, zeby szytsko poszło wg mojego planu

Chyba najważniejsze to znaleźć ćwiczenia, które nam odpowiadają Ja do niedawna jeździłam na rowerku stacjonarnym, ale teraz jest taka piękna pogoda, że przerzuciłam się na spacery (tak ok 5-6 km dziennie). Na step, czy aerobik nie chodzę niestety bo nie mam czasu, żeby daleko jeździć, a koło mnie są panie prowadzące właśnie takie zamęczające i śmiejące się pod nosem jak ktoś sobie nie może poradzić Cieszę się więc, że Ty na fajną kobitkę trafiłaś

Dzien zaganiany jak nigdy! Najpierw rano fikałam na aeobiku - ATC - Meeeg masz rację Kasia jak zwykle dała nam wycisk, dzisiaj były ćwiczenia głównie na nogi i pośladki - tych najbardziej nie lubie, tzn sa dla mnie jak najbardziej wskazane ale kolanka mi szybko mecza. Potem cała w skowronkach pobiegłam na angielski - nudy jak cholera, chcialam w polowie uciec ale zwalczylam lenia i zostałam, w nagrode zaszalałam w Super-Pharm i kupiłam sobie spalacz tłuszczu Thermo Shape z Activity - miałam dylemat między tym a L-karnityną , ale w skladzie Thermo tez jest l-karnityna wiec mysle ze na poczatek moze byc - zobacze jak sie bede czula bo strasznie duzo kofeiny ma w skladzie.. A moze któras z Was stosowała te tabletki? Wiem ze bez mojego zaangażowania cudow nie uczynia ale moze pomogą

J żadnych wspomagaczy nie stosuje, jakoś nie mam do tego przekonania. Oj a tyle sportu, że ja dzisiaj w kompleksy wpadne

Jesteśmy po drugim dniu A6W - miałyście racje super się ćwiczy razem - dopingujemy sie w trakcie a po calej serii jestesmy obolali, ale satysfakcja jest podwójna.

Aniu, gratuluję zapału, mam nadzieję, że tym razem nie będzie słomiany i uda ci się osiągnąć swój cel. Dobrze, że masz kogoś, kto cię wspiera - to zawsze pomaga, mieć obok kogoś, koleżankę, kogokolwiek, kto rozumie i dopinguje do dalszej walki.
Co do tabletek. Ja tam wspomagaczy nie stosuję, poza zieloną herbatą przed treningiem - przyspiesza spalanie tłuszczu. I to mi wystarcza, póki co
Powodzenia i miłej niedzieli życzę!

Ani życzę Ci powodzenia w diecie i schudnięciu zbędnych kilogramów Z pomocą tego forum na pewno Ci się uda Ono na mnie działa jak i na inne dziewczyny więc na Ciebie też powinno

Pozdrawiam

Jakbym miała jdnym słowem określić dzisiejszy dzien - hmm - oj bedzie sie działo!
Zapisałam sie na warsztaty organizowane dla studentek i w ich ramach ide dzisiaj na TBC i Pilates - 2 godziny pod rzad. Ciekawe jak to wytrzymam, z tego co słyszalam TBC w tym klubie sa prowadzone bardzo intensywnie, ale nie ma co narzekac - wszystko da sie zrobic
Jestem juz po 3dniu A6W - dzisiaj sama bo moj leniuch jeszcze spi.
Jestem ciekawa jak moja waga sie zachowuje, we Wroclawiu nie mam sie gdzie zważyc, tzn jak ide na fitness to tam jest elektroniczna tylko ja najczesciej jestem juz po posilku, i duzej ilosci wody, no nic poczekam jeszcze tydzien i zwaze sie w domu - tamta waga nie klamie
Ale musze sie pochwalic bo wczoraj zarzadzilam wielkie mierzenie i w talii zlecialo mi 3cm - dumna jestem jak cholera, teraz czekam zeby sie bioderka ruszyly.
Zycze pieknego poniedzialku!!

Ania, super, ze zaczęłas weiderka i już takie sukcesy to teraz na wakacje obie będziemy laski

Zycze powodzenia dziś na ćwiczeniach, ja pobiegałam i na tym koniec, biorę sie za nauke na kolo z hl, nawet na ang dzis nie ide

Witam

Aniu gratuluję zrzucenia tych 3 cm !! wiesz to naprawdę bardzo dużo i oby tak dalej

Ja dziś dopiero co sie obudziłam ale zdążyłam zrobić już też brzuszki i pora jakieś śniadanie zjeść

pozdrawiam i miłego poniedziałku życzę