Wątek: Czas na zmiany! Zbędnym kilogramom już dziękujemy!!!

Witaj!

I bądź twarda - przecież chcesz schudnąć

Ale i tak nie wiem, co to knysza!

Pozdrawiam

Heh, lepiej nie wiedzieć, co to knysza, po bo potem ma się na nią ochotę ja tez póki sie nie sprowadziłam do Wro, nie wiedziałam, co to, dopiero Aniiika mnie zaprosiła na knysze i juz wiem

Aniu, a widzisz mój nowy avatarek?

Witajcie
Wczorajszy dzień był baardzo pracowity i do tego potwornie duszny, ale hardo po leniwym weekendzie rano pobiegłam na siłownie. Tym razem byłam tylko ja, wiec mogłam czuć sie jak w domu. Zaliczyłam godzinkę orbitreka, 20min rowerka i cwiczenia na nogi i rece. Potem grzecznie dietkowałam i tym razem nie skusiłam sie na zadne czekoladowe nowosci
Dzisiaj rano obudziło mnie słoneczko i od razu dzionek sie lepiej zaczał. Dodatkowo naładowałam sie energia na aerobiku (atc) bo były cwiczenia z wielkimi płkami - uwielbiam je bo moge sie bawic jak dziecko a tłuszczyk i tak sie spala.
Mam jeszcz jeden pomysł na dzisiaj, dowiedzialam sie ze 3min ode mnie jest basen w szkole podstawowej - i we wtorki i czwartki sa tam zajeca z aquaaerobiku, korci mnie zeby pojsc.. strój juz wyciagnelam (okazalo sie ze misieczki sa na mnie za duze..wiec ubywa tam gdzie nie powinno ) Chociaz nie umiem pływac pani mnie przekonała, że to nie szkodzi.. jeszcze mam troche czasu do namysłu ale chyba sie skuszę

Anczoks masz rację muszę być twarda bo chcę schudnąć i schudnę! Dziękuje za wsparcie :*

Dominiko to nowe KinderBueno - nic ciekawego, jak grzeszyc to tak zeby było warto

Meeeg teraz to musimy sie na jakąś dietetyczną sałatkę wybrać bo ociekająca sosami knysza już nie przejdzie, prawda?

No i byłam na aqua-aerobiku! Zmeczona jestem jak cholera, ale za to bedzie sie dobrze spało. Nie wiem co ze mną jest nie tak bo nawet szeroki pas wypornościowy (kazdy mial taki zeby odciążyc stawy) nie potrafi utrzymac mojeo tlustego tylka na wodzie - jak były cwiczenia w których trzeba było byc zawieszonym w wodzie z kolanami w kacie prostym to ja oczywiscie musiałam sie podpierac nogą o dno...ech! Ale mam ochote się zawziąść i nauczyć pływać - dlaczego inni mogą a ja nie..
Ide spać bo padam na twarz, a jutro musze być wypoczęta i pełna energii bo dostałam pracę, która bardzo mi sie marzyła i musze zrobić dobre wrażenie na rozmowie
Trzymajcie kciuki!
Całuski na dobranoc!

3 dni w domu i wracam do Wrocławia z sukcesami
Na wadze 84kg - to kolejne 2 mniej - z niepokojem stawałam na wadze, ale wynik mnie ucieszył, wracam do wagi sprzed szpitala - oby tak dalej ładnie w dół spadało!

Aniu, pięknie Ci idzie! Super wiadomosć!

I jak pięknie się sportujesz! Nawet się nie obejrzysz, jak sobie kolejne kilgoramy pójdą precz !

Te upały są okropne! Siedze w pokoju a czuje się jak w saunie, na dodatek okna nie mogę otworzyć bo atakują mnie jakieś zmutowane komary a po wczorajszej nocy jestem cała w bąblach... zimno źle ciepło jeszcze gorzej!
Mimo pogody zmusiłam się do pójścia na siłownię - nawet fajnie mi się ćwiczyło, może tylko przesadzilam z brzuszkami bo teraz jak sie smieje to mnie miesnie bolą W sumie cwiczyłam tam 3godziny.
Do końca tygodnia muszę się ładnie starac bo w sobote idziemy na wesele - jedzonko zapowiada sie wyśmienite wiec dietkowanie na jeden dzień idzie w odstawkę

O kurczę, ale bym poszła na wesele Ale żadne się, niestety, nie szykuje.
Gratuluję sukcesu, oby tak dalej! Tylko się nie przeforsuj z ćwiczeniami, bo ze zbolałymi mięśniami i ponaciąganymi ścięgnami nie wybawisz się szczególnie na weselisku